Chciałbym zaproponować, żebyśmy omówili w tym wątku i wypracowali jeden standard mapowania ciągów pieszo-rowerowych w naszej aglomeracji, i może nawet w całym regionie, bo standardy budowania infrastruktury rowerowej są dość podobne w całym województwie.
Zacznę od tego, że, z tego co zauważyłem, nie ma raczej kontrowersji w tym, by CPR o jednakowej nawierzchni, powstałe w ramach jednej inwestycji, mapować jako jedną linię (“highway=path” itd.) - tutaj faktycznie jedynym zróżnicowaniem jest kolor nawierzchni i można taki ciąg uznać wówczas za jedną strukturę przestrzenną.
Przedstawię kilka argumentów za tym, dlaczego w mojej ocenie należy u nas w większości spornych przypadków mapować CPR jako dwie odrębne linie:
- Należy w mojej ocenie uznać za odrębną strukturę przestrzenną drogę rowerową przebiegającą w bezpośrednim sąsiedztwie chodnika, jeżeli istnieje od niego separacja polegająca na ułożeniu strefy buforowej (np. z kostki brukowej) - nierzadko również w geometrii przypominającej pochylony krawężnik.
Tu przykład takiej sytuacji:
Podobnie tu:
(Oba przykłady ze strony gdansk.pl)
-
Raczej wszyscy użytkownicy mapujący w Trójmieście CPR zgadzają się, że obecność barierki czy innych elementów małej architektury spełnia kryteria separacji przestrzennej.
To jednak tworzy sytuacje takie jak na przykład tutaj:
Way: 1158789366 | OpenStreetMap
Oznakowanie się nie zmienia, to jest nadal ten sam ciąg pieszo-rowerowy z tymi samymi parametrami technicznymi, łącznie z odległością. Jedyną różnicę stanowi ta barierka. Uważam, że jest w tym pewna niespójność i niekonsekwencja. -
Dodatkowym argumentem za rozdzieleniem jest fakt, iż na drogach rowerowych w CPR malowane są zazwyczaj pasy (przejścia sugerowane) dla poprzecznych ścieżek i chodników łączących się i przecinających główny ciąg. W przypadku jednej linii utrudnione i niejednoznaczne jest zaznaczanie tych sugerowanych przejść.
Zapraszam do dyskusji szczególnie @stasiu512, @kornad, @Marek-M, być może również @Szymson, @esbi, @theDM i rzecz jasna wszelkich innych zainteresowanych.