Mapa przeciwpowodziowa pod OSM

Czyli coś co jest naprawdę potrzebne, każdy by pomógł a czego … na razie nie ma.
Ale jest to coś, co na pewno potrafimy wspólnie zrobić.

Co trzeba by tam nanosić?
Proszę o pomysły!

CAŁE szczęście, że nie ma żadnej powodzi - są lokalne podtopienia. Jak zwykle “burza w szklance wody” wywołana przez “miernotę dziennikarską”.
Zawsze można sobie podejrzeć aktualne warunki pogodowe na:
http://misi.ayz.pl/pogodynka/
http://www.radareu.cz/?lng=pl&core=mc

lub prognozy pogody (tutaj polecam model UM):
http://www.meteo.pl/

  1. tereny potencjalnie zalewowe. Czyli albo tereny, które są (kiedyś były) terenami zalewowymi (np. osiedle Kozanów we Wrocławiu, którego mieszkańcy dowiedzieli się o tym w 1997r, gdy przyszła wielka woda), albo tereny, które zwykle są zalewane przy okazji powodzi.
  2. bardzo przydałaby się tutaj siatka punktów z dokładnie mierzoną wysokością nad poziomem morza. O tym, na którą stronę wyleje rzeka często decydują decymetry (różnicy wysokości wałów przeciwpowodziowych itp.). Ale tego na razie nie tylko nie ma, ale również ciężko byłoby zdobyć taką informację bez profesjonalnej wiedzy geodezyjnej oraz sprzętu (GPS jest zbyt niedokładny przy pomiarach wysokości do tego typu zastosowań).
  3. Jeśli z historii powodzi wiemy, przy jakiej wysokości fali dany teren był zalany, to można by było dodawać taką informację dla tego terenu (zamiast wysokości fali można użyć innego, obiektywnego parametru).
  4. To niezbyt potrzebne w przypadku, gdy powódź już jest, ale może się przydać przed: punkty pomiaru stanu wód. Są takie na rzekach, niektóre z nich wyposażone są w urządzenia do automatycznego zdalnego odczytu.

Coś można “odgapić” tutaj:
http://www3.imgw.pl/wl/internet/zz/zagrozenia/ost_hydr.html?1400335814917
http://www.pogodynka.pl/polska/hydro/rzeki/
http://monitor.pogodynka.pl/hydro/map#/Wisla_do_Sanu

Nie zrozumieliśmy się Gregorisan. :frowning:
Nie chodzi o mapę powodzi a o mapę zabezpieczeń przed nią która może się w czasie powodzi przydać.

Tak poza tym, to widzę od lat, że jest to temat chętnie wykorzystywany w potyczkach politycznych.
Wcale nie dziwię się niskiemu stanowi zaufania społecznego w Polsce gdy nawet tak ważne dla ludzi tematy bywają tematem politykierstwa.

Schemat: Partia rządząca mówi że problemu nie ma a sytuacja pod kontrolą. Partia o władzę walcząca mówi, że jest katastrofa i nadchodzi armagedon.
Ponieważ jest tak od dwóch dekad przynajmniej, to my w OSM mamy szansę stworzyć obiektywną mapę.

Pytanie kluczowe to technologia pozwalająca nam zbierać rzędne wysokościowe.
Akutat tutaj decymetry potrafią decydować a wiem,że geodeci w RFN dopuszczli się kłamstewek w tej dziedzinie bo szef tak kazał bo tak kazał burmistrz lub ktoś tam.

Tak więc temat jest.

Napisałeś tak, że skojarzyło mi się bezpośrednio z tym:
http://www.youtube.com/watch?v=gic0XwLf55I

Przyda się to:
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Tag:man_made%3Ddyke

Tu jest ponoć technika do wykorzystania:
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/DE:Leaflet

Tym softem opensource można temat ugryźć:
http://polymap.org/polymap3

Chyba pomyliłeś linki, bo leaflet to standardowa, lekka biblioteka z mnóstwem pluginów (alternatywna dla openlayers) do wyświetlania warstw (i nie tylko) w postaci map na stronie internetowej czy telefonie napisana w javascript. Np. OSM używa ją teraz na swojej głównej stronie :wink:

Racja Paweł.
Gość podrzucił mi oba linki, puściłem po prostu dalej.

Polecam zapoznać się z:
Http://www.isok.gov.pl/

Prace o ile dobrze pamiętam miały się skończyć w tym roku (pomijam tu problemy z realizacją projektów) - ale zestaw danych jaki tam zostanie wrzucony przerasta moim zdaniem nasze możliwości. Raczej możemy walczyć o dalsze udostępnienie (na odpowiedniej licencji) zebranych tam danych.

Nie czytałem oferty Qumaka, ale w postępowaniu stratowało parę firm które chciały wykorzystać narzędzia wykorzystywane przez OSM.

Hmm,
ciekawi mnie to:

Obszary zagrożenia powodziowego, przedstawione na mapach, uzyskuje się w wyniku matematycznego modelowania hydraulicznego. W procesie modelowania wykorzystano bardzo dokładne dane przestrzenne, pozyskane metodą lotniczego skaningu laserowego tj.:** Numeryczny Model Terenu, którego dokładność wysokościowa sięga 10 – 15 cm** oraz Numeryczny Model Powierzchni Terenu.

Otóż diabeł tkwi czasem w szczególe. Ile z jakiego modelu użyto użyto do czego. Warto by na to rzucić okiem. Pamiętam takie numery z szacownej RFN gdzie przekrętów nie ma a państwo funkcjonuje dobrze, że z jednej stony rzeki wzięto pomiary ze skaningu laserowego a z drugiej (bo ktoś coś pokrzaczył i przyznać się nie chciał) dane wysokościowe z lat 60-tych i interpolowano je do tyłu osiągając dokładność centymetrową. :smiley:

Powodzie w obszarach gdzie powodzie się zdarzają i fakt, że państwo polskie reaguje tworząc dla tych obszarów model numeryczny naprawdę cieszy Podejście tam opisane jest rozsądne, widać profesjonalizm.

Z drugiej strony z powodu kosztów aktualizacja danych będzie się odbywać rzadko i tylko dla tych newralgicznych obszarów.
OSM jest zaś wszędzie. I nic Podatnika nie kosztuje…

To chyba ja nie zostałem dobrze zrozumiany. Chodziło mnie jedynie o to, że temat pojawił się w chwili “medialnej burzy”.

Czy twierdzisz, że uprawiam jakieś politykierstwo? Czy politykierstwem i przejawem braku zaufania społecznego jest z mojej strony nanoszenie takich rzeczy na OSM zanim pojawił się tenże temat (gdzie poświęcam swój prywatny czas, aby objechać\obejść teren):
http://osm.org/go/0LWsEgBI
http://osm.org/go/0Lf9SW85

albo zaznaczenie na mapie jednej z większej inwestycji tego typu w Polsce - a mowa o Zbiorniku Retencyjnym Racibórz - Dolny ( tutaj wielkie dzięki dla kolegi zVID , który naniósł odpowiednie zmiany, a które w późniejszym czasie sprecyzowałem do właściwego przebiegu):
http://osm.org/go/0LcBdFQ–?layers=N

Fakt - gratulacje za spostrzegawczość:D Niestety czasami mam problem z polszczyzną:)

Cześć Gregorisan,
na szczęscie mieszkam za granicą. Przyznam, że sposób funkcjonowania mediów w Polsce budzi we mnie lekki niesmak, więc nie śledzę go od lat. Uważam to za stratę czasu.
Temat zabezpieczeń przeciwpowodziowych na mapie podjęli w korespondencji ze mną znajomi strażacy i tyle. Pokazali mi nakładkę na Google pytając, czy OSM też tak może.
Na dziś nie może. Tak więc temat podjąłem.

Nie myślę że uprawiasz politykierstwo, nie przyszło mi to do głowy nawet. Od samego początku na forum działasz i argumentujesz bardzo rozsądnie. I oczywiście wkładasz ogrom pożytecznej pracy.
To, że tutaj dobrze funkcjonujemy, to dlatego między innymi, że staramy się od politykierstwa być z daleka. Zaś jeśli chodzi o zaufanie społeczne to jesteśmy tutaj wśród nas ponad średnią krajową.
Tak więc proszę również byś o politykierstwo nie posądzał mnie :wink:

Reasumując: Uważam temat na który uwagę zwrócili strażacy, za ciekawy i pożyteczny. Myślę, że warto by mieć było warstwę mapy pokazującą wały przeciwpowodziowe, obszary zalewowe, zbiorniki retencyjne. Pewnie jeszcze parę innych rzeczy, ale to temat pod dyskusję.
A politycy i media niech sobie robią burzę czyli coś co pewnie umieją najlepiej

Ależ nawet o tym nie pomyślałem :slight_smile:

Zgadzam się - warto tak po prostu działać w myśl zasady pozytywistycznej “pracy od podstaw” a nie powielać romantyczny schemat “mądry Polak po szkodzie” :slight_smile:

+1!
Będziesz w Łodzi? Stawiam Ci piwo :slight_smile:

Może należałoby zacząć od próby pozyskania danych? http://www.isok.gov.pl/pl/numeryczny-model-terenu-nmt-i-numeryczny-model-pokrycia-terenu-nmpt

G.

Niestety nie, ale zawsze można przesłać kurierem lub pocztą :smiley:

W sumie już na Geoportalu w Bazie Danych Obiektów Topograficznych i Skanach Map Topograficznych są zaznaczone wały przeciwpowodziowe.

O jaką nakładkę chodzi i co w niej jest takiego, że G może a OSM nie może ?

To dostałem:
https://mapsengine.google.com/map/viewer?mid=zHkZ8XL3JZSQ.kyOAKMOVqR9A

Ludzie sami zrobili.

A numeryczny model terenu by się bardzo przydał…

No to ja nie widzę w tej mapie nic takiego czego nie mozna zrobić przy pomocy OSM…
Jedyne co G oferuje (poza swoim podkładem) to miejsce na wgranie danych dla własnych warstw.
My nie mamy żadnego ogólnego serwera na dane które nie nadają się do głownej bazy (w tym przypadku np informacje o zdarzeniach).
A wg mnie dopóki (jeśli w ogóle) nie urodzi się w OSM model warstwowy to własnie z tego powodu wiele projektów będzie uzywac google.
Ale możemy to zmienić…

Potrzeba narady wojennej. Będziesz w Łodzi?