Wielki Tydzień Mapowania Lasów 18-24 sierpnia

Niestety z samego podkładu nie dojdziesz co tam jest teraz. W lasach gospodarczych - wycinki i nasadzenia to standard. Po to są te lasy, żeby je wycinać okresowo. Jak rysuję i widzę w lesie takie małe “dziury”, to są typowe wycinki w trakcie - po wycince będzie to na pewno nasadzane znowu - więc zakładam, że to jest jednolity las w sumie. Zwłaszcza, że zdjęcie jest sprzed 2-3 lat i teraz to już pewno zostało ponownie zalesione. Oczywiście można się pomylić - bo np. las jest całkiem wycinany pod jakąś inwestycję. Ale bez wizji lokalnych się tego nie stwierdzi.

Kooochani, koniec Wielkiego Tygodnia. Niestety, w weekend byłem “bohaterem domu” i nawet rozgrzebanej w piątek Mszany nie skończyłem więc na finiszu nie dałem z siebie wszystkiego, i nawet nie miałem jak wrzucać codziennych update’ów. Proszę o wybaczenie… Ale na szczęście inni dali z siebie wszystko, i czas ogłosić podsumowanie akcji. Po kolei więc:

  • Udało się zidentyfikować 44 nienarysowane lasy. Niektóre - ogromne.
  • Ukończono w czasie trwania Tygodnia rysowanie 37 lasów.
  • Z brakujących 7 lasów aż 5 ma rezerwacje, więc istnieje nadzieja że też zostaną ukończone. A z pozostałymi 2 już sobie jakoś damy radę :slight_smile:
  • Innymi słowy - pełen sukces. Gratulacje dla wszystkich którzy się włączyli!!!

Statystyki.

Diagnoza:
rekrutacja - 26, rootolf - 9, psadk - 3, anonim - 2, ndmystko radmar i grelus - po 1

Rysowanie:
Polimerek - 21, rootolf - 9, rekrutacja - 3, psadk - 2, anonim - 1

Jak widać policzyłem coś źle, ale mniej więcej się zgadza :slight_smile:

A teraz werdykt: najbardziej zaangażowanymi mapowiczami Tygodnia Rysowania Lasów ewidentnie byli Polimerek i rootolf. Z tego powodu podejmuję decyzję o PODWOJENIU nagrody i obydwaj dostają ode mnie zestaw gadżetów o wartości 20$. Wygranych proszę o kontakt na priv (przez opensrtreetmap.org, nick “rekrutacja”) w celu uzgodnienia listy zakupów i metody dostawy :slight_smile:

Bardzo się cieszę, że się wspólnie ze mną bawiliście!

No i fajnie. :slight_smile:
Niestety też w weekend trochę wypadłem z mapowania.

Przydałoby się więcej takich Tydzień/Weekend Mapowania Czegośtam co jakiś czas. Nawet niekoniecznie z nagrodami (a jeśli już to drobnymi), żeby nie wprowadzać niezdrowej rywalizacji.

Przy okazji duże landuse typu las, pole, krzaki i podobne a) dość łątwo wypełniają pustkę na mapie, dzięki czemu lepiej wygląda (szczerze, brak jakiegoś budynku lub tracka jakoś można wg mnie znieść, ale jeśli ktoś widzi, że “nie ma niczego, nawet tego wielkiego lasu” to raczej nie najlepiej myśli o takiej mapie), b) pozwalają znaleźć (i poprawić, jeśli nie od razu to zaznaczyć na później) źle poprowadzone drogi, strumienie itd.

Na kolejny tydzien proponuje jeziora, stawy i inne zbiorniki wodne. A na jeszcze kolejny - rzeki i strumienie. Choć tu jest tak niedobrze, że najpierw ktoś mądry powinien zrobić analizę czy nie da się tego jakoś bardziej systemowo ściągnąć skądś…
Tyle że ja się tym nie zajmę. Niech ktoś przejmie pałeczkę :slight_smile:

Nazwy obiektów fizjograficznych - w tym zbiorników wodnych - można ściągnąć z PRNG. Dużo jezior u nas nie ma dodanej nazwy. Często też geometria pozostawia wiele do życzenia (rysowane jeszcze z Landsata).

http://www.codgik.gov.pl/darmowe-dane.html#Dane%20bez%20op%C5%82at

Jeziora i stawy to jeszcze pół biedy. Gorzej z rzekami - bo nieuregulowane mają dość zmienny kształt zależnie od pory roku. Ja zresztą jak już wczytuję kawałek terenu do JOSM to i tak rysuję wszystko co się da z danego obszaru (oprócz budynków). Aczkolwiek rzek i strumieni zwykle nie ruszam. Do tego jest jeszcze kolejny wielki temat - rowy melioracyjne, które czasem z rzadka się pojawiają tu i ówdzie. Rowy można bardzo łatwo pomylić z drogami polnymi, ale generalnie rysuje się je dość prosto.

Temat pewnie był już wałkowany, ale chyba mamy jakąś bazę hydrologiczną w tym kraju z danymi o przebiegu cieków wodnych? Nie dałoby się tego importować? Bo same nazwy to ciut za mało…

Przy okazji mapowania lasów widziałem dwa takie cieki wodne (strumień albo rów z wodą) zaimportowane skądś. Właściwie to była zaledwie wskazówka, że gdzieś tutaj, w promieniu 100 metrów, coś prawdopodobnie płynie.

(Zaznaczyłem sobie do poprawki w najbliższej przyszłości).