My też będziemy aplikowali ale najpierw trzeba zrobić porządek na własnym podwórku żebyśmy wiedzieli ilu nas zostało… A instytucje wszelakie nie ułatwiają - najpierw 3 miesięczny bój z KRS, teraz już drugi miesiąc podpisujemy dokumenty bankowe… Włodek podpisał w Łodzi po czym papiery szły miesiąc do mnie do Bielska, po czym podpisałem je i teraz ponad miesiąc czekamy na nie w Gdańsku u Michała… Ręce opadają.