Inną opcją jest również skorzystanie z QGISa - załadować plik .gpx jako nowa warstwa wektorowa, zedytować topologię (tj. poprzesuwać) i wyeksportować jako .gpx.
QGIS pozwala również na korzystanie z WMS, zatem możliwa jest praca z podkładem geoportalu.
Kilka miesięcy temu sporo chodziłem w okolicach Sielpi gdzie oprócz dróg leśnych zrobiłem sporo zmian w lesie - dokładniej dodawałem młodniki, polany i zarośla. Teraz pojechałem w ten sam teren i okazało się, że wszystkie moje zmiany dotyczące lasów wyparowały. Czy ktoś mógłby mi pomóc znaleźć te zmiany i ustalić dlaczego zostały usunięte, ewentualnie wskazać jakieś narzędzie którym mógłbym to sprawdzić. Wszystkie elementy dodawałem jako “inner” do wielokąta złożonego z lasem. Przykładowy obszar
https://www.openstreetmap.org/#map=17/51.087553/20.357591&layers=N
jak się spojrzy na orto to widać że tam jest pełno fragmentów bez lasu (młodniki itp), to wszystko zrobiłem a teraz z moich poprawek został tylko malutki obiekt przy drodze w południowo wschodniej części tego obszaru.
Nie ukrywam, że troszkę się zirytowałem, jakby ktoś pomógł to byłoby super. Patrząc na historię wydaje mi się, że większość tych poprawek robiłem w marcu 2024.
W tym przypadku prawoklik, wybranie “query features” (czy jak to jest przetłumaczone) i wejście do relacji lasu pokazuje Relation: 14401158 | OpenStreetMap
Ostatnia edycja to Changeset: 159265874 | OpenStreetMap
widzę że jest tam już twój komentarz, szkoda że nie odpisałeś tu na własne pytanie jak znalazłeś rozwiązanie
Już znalazłem, użytkownik unyny pokasował moje zmiany z komentarzem “usuwanie absurdalnych szkółek w miejscu lasu”. Oczywiście napisałem do niego, ale w międzyczasie, zanim dostanę odpowiedź mam do Was pytanie. Młodniki mapuję jako “landuse=plant_nursery” bo kiedyś czytałem dyskusję na ten temat i wydaje mi się że na takim rozwiązaniu stanęło. A może coś się zmieniło w tym czasie. Proszę napiszcie jak wygląda aktualny stan uzgodnień mapowania młodników, bo jest to dla mnie, chodzącego dużo po lasach, istotny temat.
Tak, znalazłem, sorki, że dopiero teraz tu piszę ale zanim napisałem zostałem wezwany na obiad 
Co do napisania - po unyny blocked by SomeoneElse | OpenStreetMap widzę że nie ma sensu czekać zbyt długo na odpowiedź w zestawie zmian.
Jeszcze nigdy nikomu nie odpowiedział. Ale przed wycofaniem zmian (jeśli jest taka potrzeba) można poczekać z dzień czy dwa. Przy ewentualnym wycofaniu zmian - warto podlinkować ten wątek i dyskutowany zestaw zmian.
@unyny - na forum go nie ma.
Czy obiekty skasowane w achavi - Augmented OSM Change Viewer [attic] przedstawiały szkółki leśne (dość sporo ich…) czy po prostu sekcje młodego lasu?
W większości są to młodniki, w różnych stadiach, ale zawsze albo świeżo zasadzone (czyli patrząc na nie to jest wykarczowana polana bez drzew tylko z jakimiś mikrusami), albo młode tak gęste, że nie da się zasadniczo przez nie przejść bez maczety. Nie są to lasy młode w sensie 10 czy 15 letnie.
PS. Do tego sporo z wykasowanych zmian to nie są landuse=plant_nursery, tylko np. scrub gdzie nie ma i pewnie nigdy nie było lasu tylko zwykłe gęste krzaki, a część jest po prostu bez opisu bo jest to zwykła duża wykarczowana polana gdzie nic aktualnie nie ma.
Nie wydaje mi się, żeby prawidłowe było tagowanie opisanych przez ciebie młodników jako landuse=plant_nursery, jakby na to nie patrzeć nie spełniają one definicji szkółki roślin. Już prędzej zastosowałbym natural=scrub jako swego rodzaju wczesne stadium przyszłego las. Jednak im więcej mapuję i napotykam się na takie obszary lasu, albo świeżo wycięte, albo z nowymi nasadzeniami, tym częściej po prostu zostawiam je po prostu jako landuse=forest. Jakby nie patrzeć formą zagospodarowania nadal jest las, młodnik szybko urośnie i za kilka lat nie będzie widać większej różnicy na zdjęciach lotniczych. Z praktycznego punktu widzenia ciężko byłoby nadążyć za wszystkimi wycinkami, żeby to aktualizować na bieżąco w OSM. Także mógłbyś to przemyśleć przed przywracaniem zmian.
Co nie zmienia faktu, że niektóre działania użytkownika unyny mogą delikatnie mówiąc wprowadzić w zdenerwowanie. Sam parę razy się na niego natknąłem i próbowałem nawiązać kontakt/wyjaśnić pewne kontrowersyjne zmiany, ale niestety bez żadnego odzewu.
jak nadal nie reaguje na komentarze w zestawach zmian to można do DWG napisać
na upartego można dawać height czy coś podobnego ale na skuteczne aktualizacje szans nie ma
Podobnie nie stosowałbym plant_nursery. Ale co do definicji lasu nie ma i nie będzie pewnie nigdy zgody, więc trudno jednoznacznie powiedzieć, jak to powinno wyglądać 
Często jest tak, że na terenie będącym oficjalnie lasem najbliższe drzewa możemy zobaczyć gdzieś tam w oddali. Może przydatna będzie kombinacja landuse=forest z natural=wood/scrub/grassland?
No i widzisz, już wśród twoich założeń są takie, z którymi wiele osób się nie zgadza, nie mówiąc o samej propozycji 
Takie miejsca mapujemy najczęściej jako man_made=clearcut Pl:Tag:man_made=clearcut - OpenStreetMap Wiki. Oznaczanie młodnika jako szkółki jest błędne. Chyba że tam faktycznie lasy państwowe prowadzą szkółkę leśną, co byłby potwierdzone na mapie Bank Danych o Lasach
Landuse lasu nie ma potrzeby ruszać, bo to zagospodarowanie przestrzeni. Las jest uprawą.
Dzięki wszystkim za informacje w temacie lasów. Kilka słów komentarza.
Przede wszystkim widzę, że większość z was uważa za zły pomysł tagowanie młodników jako plant_nursery.
OK, biorę to na klatę i od tej pory będę tagował inaczej, postaram się też poprawić to co do tej pory wprowadziłem.
@Aim3111 wskazał tag man_made=clearcut. Faktycznie do swieżych wycinek jest super, nie znałem go.
Wiki pokazuje foty dokładnie tak wyglądające jak tereny o które mi chodzi. Do tej pory takie wycinki tagowałem jako “nic” czyli po prostu polanę w lesie.
Co do młodników to widzę sugestię (@JakubS, @Marek_P jak i na wiki) żeby dorzucić natural=scrub i to rozwiązanie jest dla mnie OK.
Napiszę jednak kilka słów dlaczego tak mi zależy na oznaczaniu młodników.
Otóż młodnik jest takim miejscem przez które NIE DA się przejść. Do młodnika nie wybierzesz się na spacer po lesie, na grzyby z rodziną itp.
Jeszcze gorzej jest kiedy idziesz przez las, masz 20 minut do busa i 500 metrów do przystanku a nagle przed tobą jest młodnik, trzeba go obejść ale którędy skoro ne ma go na mapie?
Przy skomplikowanych kształtach lasów trzeba będzie czasem dorzucić 1-2 kilometry i o zdążeniu na czas można zapomnieć.
Mapę przecież po to robimy żeby służyła pomocą w orientacji w terenie.
Sam jej używam ale znam też mnóstwo osób które zaczęły się głębiej zapuszczać w nieznane tereny bo pewniej się czują mając informacje o tym jak dotrzeć do celu.
Dlatego przy oznaczaniu młodników nie chodzi mi o wprowadzanie wysokości lasu czy daty jego zasadzenia (chociaż super jak to ktoś wprowadzi).
Chodzi o to, żeby pomóc innym odnaleźć się w terenie a informacja o tym czy dany teren jest do przebycia jest kluczowa.
Dlatego nie mogę się też zgodzić z tezą że przy całkowicie wyciętym lesie, gdzie na obszarze kilkaset na kilkaset metrów nie ma ani jednego drzewa ani ściółki tylko zaorana gleba, trzeba zostawić landuse=forest bo “to jest zagospodarowanie przestrzeni”.
Jak mam wytłumaczyć komuś, że tam tak naprawdę jest las, tylko nie widzi drzew?
Zawsze było założenie, że mapujemy to co jest w terenie a nie to co jest w planach Lasów Państwowych czy innych instytucji.
Trochę nie zgodzę się też ze stwierdzeniem “młodnik szybko urośnie i za kilka lat nie będzie widać większej różnicy na zdjęciach lotniczych”.
Tu przychodzi mi na myśl pobliska S74 w budowie. Może ją też od razu oznaczyć jako zrobioną - za kilka lat będzie gotowa i po co wtedy poprawiać?
“Z praktycznego punktu widzenia ciężko byłoby nadążyć za wszystkimi wycinkami, żeby to aktualizować na bieżąco w OSM”
W OSM jest mnóstwo nieaktualnych informacji, ale czy to jest powód, żeby je zignorować i zostawić na mapie źle? Zmieniają się godziny otwarcia, kategorie dróg, knajpy się zamykają, powstają inne.
Po tych lasach ja, moi znajomi a może i wiele innych osób chodzimy tu i teraz, nie jest dla mnie istotne, że za 5-6 lat młodnik urośnie a pracownicy LP go przytną i będzie lasem.
Teraz nie da się przejść, jak urośnie to go poprawię, a może ludzie którzy się wkręcą w chodzenie po lasach bo będą się mniej bać mają dobrą mapę, też zaczną mapować i poprawiać.
Chodzi mi o zwrócenie większej uwagi dla kogo są te mapy i czemu mają służyć niż na biurokratyczne podejście “tu jest od dawna las tylko zasadzimy go za 3 lata”.
(co nie znaczy że staję okoniem i mam zamiar ignorować zdanie społeczności).
Ufff, ale się rozpisałem. Może to jednak ktoś przeczyta, może nawet coś odpisze 
Generalnie nie sposób się z tobą nie zgodzić. Mapa ma służyć różnym celom, a spore połacie kraju wyglądają nie przymierzając jak u Googla: drogi, rzeki, zabudowa i koniec, albo pokryte są ogromnym zielonym plackiem lasu, a faktycznie krajobraz jest tam bardzo zróżnicowany.
Natomiast co do landuse sprawa wygląda nieco inaczej – tag ten nie oznacza (przynajmniej w definicji) pokrycia terenu, a do czego jest on przeznaczony i wykorzystywany. Obszar landuse=forest może być wycięty, z młodnikiem, starym lasem. Cecha wspólna – jest t teren lasu (uprawnego, gospodarczego).
Tak jak landuse=farmland pola uprawne i nie określa o, czy rośnie tam pszenica, ziemniaki, kukurydza, czy też leży odłogiem.
Koncepcja, że pokrycie terenu dobrze jest opisać tagiem natural jest o tyle dobra, że wood, czy scrub nie muszą być wcale elementami lasu. Mamy coraz więcej zarastających w sposób niekontrolowany pól, łąk, czy całych gospodarstw. Nie są to lasy, ale ich charakter dobrze na mapę mimo wszystko nanosić.
akurat landuse=forest nie oznacza land use a to że tam drzewa rosną
To że drzewa rosną oznacza natural=wood. To co, bijemy się? 
A co z landuse=logging ?
Ktoś tego używa ?
To jest akurat jeden z tych wstrętnych przykładów nieintuicyjnych tagów, które powstały w skutek konfliktu intuicji z taksonomią 
De facto oboje macie rację i nie wiem czy kiedykolwiek coś na to poradzimy