Cenne, cenne jednak to tylko potwierdza zasadność propozycji, aby wyróżnić w grupie dróg S te najlepsze, dwujezdniowe, bez skrzyżowań, z szerokim poboczem jak tutaj np.:
highway=primiary/secondary/tertiary have no defined strict meaning and are subjectively tagged according to “importance” by part of pl mappers, or reflecting official classification by another part of mappers.
Can the IIRC discussion be made available somewhere? I’d like to see the arguments there.
DTŚ is a DW and as such should get a highway=secondary tag. Yet it’s tagged as primary contrary (and NOT exactly) to the reference you cite. DTS is not mentioned as an exception to the rule unless I’m missing something.
It’s not contrary. We have only strict road sign mapping with trunks and motorways, so DTS can by any from primary-tertiary range.
Fact that DTS is tagged as =primary is (was) marked in note= tag.
And DTS is (most of time ) tagged as primary which is OK with cited consensus, as DTS is not A/S road.
Ja od zawsze uważam że propozycja użytkownika dammat jest słuszna. Mapa musi być spójna - nie może być tak że dla każdego kawałka używa się innej legendy. Dlatego powinno używać się oficjalnej specyfikacji. Problem z różnym oznaczeniem dróg jest na szczęście jeszcze mało widoczny, ale wyobraźcie sobie że w państwach istnieją różne definicje lasów, parków czy innych elementów przyrody i każdy sobie oznacza je wg uznania.
Argumenty jakie tu padły przeciw:
problem: rozróżnienie autostrady od eSki bo różne prędkości - odpowiedź: nie mapujemy pod render i softy osób trzecich. W innych krajach gdzie np: autostrady mają różne parametry z tym sobie ludzie radzą,
sugestia że w Afryce mają w ogóle niezgodnie pooznaczane drogi - to raczej świadczy o ich bylejakości a nie wzorze do naśladowania.
Nikt nie ma nic do powiedzenia, to może spróbuję sprowokować dyskusję
Dlaczego drogi takie jak Drogowa Trasa Średnicowa, DK1 w Tychach, DK94 obwodnica Tarnowa, DK61 obwodnica Serocka, Trasa Sucharskiego w Gdańsku, DK78 obwodnica Jędrzejowa itp. są na OSM traktowane w taki sam sposób jak pierwsza lepsza droga krajowa biegnąca przez wiochy? Np. DK60 na południe od Kutna lub DK16 na Mazurach, gdzie dwa tiry z trudem się wymijają? Przecież nawet na zwykłej mapie papierowej takie drogi są wyróżnione.
I jakie są sensowne argumenty przeciw oznaczaniu dróg “S” jako motorway? Inne niż odwołanie się do obowiązującego w Polsce podziału na autostrady i drogi ekspresowe? Przecież gdy user Perimex usiłował mapować wszystkie gruntowe powiatówki jako tertiary, to wszyscy twierdzili, że źle bo to nie jest mapa urzędowa tylko użytkowa. A jednocześnie te same osoby nie widzą nic niewłaściwego w różnicowaniu dróg “A” i dróg “S”, mimo że one z punktu widzenia kierowcy prawie się nie różnią.
Zresztą, mój ulubiony przykład ilustrujący bezsens takiego podziału.
Jedziemy drogą S8 z Łodzi do Wrocławia. 2 pasy plus awaryjny, szeroko, bezkolizyjnie, wygodnie, vmax=120 km/h. Za Wrocławiem wjeżdżamy na A4. Autostrada, więc zgodnie też z oznaczeniem na OSM komfort jazdy powinien być jeszcze wyższy? A guzik prawda. Na A4 nie ma pasa awaryjnego i można jechać tylko 110 km/h.
Podsumowując.
Uważam, że wszystkie drogi “A” i dwujezdniowe “S” powinny być motorway. Pozostałe drogi 2x2 bezkolizyjne leżące w ciągu jakiegoś ważnego szlaku drogowego powinny być trunk. To samo jednojezdniowe S. Nawet Gierkówkę Piotrków Trybunalski - Częstochowa też bym zaliczył do trunk, bo ma wyjątkowe parametry - szerokość i profil autostrady, brak obszarów zabudowanych, rzadkie skrzyżowania (zresztą spełnia definicję z wiki: “The most important roads in a country’s system that aren’t motorways.”).
A mnie wydaje się wręcz przeciwnie. Czyje wydawanie się ma większą wagę?
Przeczytałem całą dyskusję i nie zgodzę się, że temat jest zamknięty. Bo kto tak zadecydował? Było oficjalne głosowanie? Nie było.
Krwi napsuło bo momentami skupialiście się na personalnych docinkach i bezproduktywnym biciu piany.
Użytkownik dammat wielokrotnie podawał rzeczowe argumenty za swoją propozycją. Większość głosów przeciw ograniczała się do opinii “mnie się to nie podoba, niech zostanie jak jest”. Natomiast głównym rzeczowym kontrargumentem przewijającym się w dyskusji było ustawowe rozróżnienie na autostrady i drogi ekspresowe. Co można łatwo obalić, bo wiki mówi:
Jeśli chodzi o przepisy ruchu drogowego, to drogi A i S różnią się jedynie limitem prędkości. Wszelkie zakazy są jednakowe dla obu klas. Limit prędkości nie powinien decydować o tagu highway, choćby dlatego, że różne kraje mają różne ustawowe limity.
Różnią się nieznacznie parametrami technicznymi, ale na tyle nieznacznie, że w większości przypadków jest to niezauważalne. Chodzi o to, że różnica między A a S2x2 (aktualnie tagowanymi różnie) jest minimalna, znacznie mniejsza niż różnica między S2x2 a S1x2 (aktualnie tagowanymi jednakowo).
Przeciwników propozycji proszę o rzeczowe wyjaśnienie mi, dlaczego w przypadku autostrad i dróg ekspresowych kurczowo trzymacie się klasyfikacji ustawowej, a w przypadku dróg powiatowych i gminnych wręcz przeciwnie? Czym się te przypadki różnią?
Przeciwników propozycji proszę też o rzeczowe wyjaśnienie mi (pomijając argument klasyfikacji ustawowej), dlaczego A4 na odcinku Kąty Wrocławskie - Krzyżowa może być tagowana jako motorway, a S8 na odcinku Wrocław - Łódź już nie.
Obie drogi są szlakami międzynarodowymi i częścią głównej sieci drogowej kraju. Obie są bezkolizyjne i mają przekrój 2x2.
Jedna nie ma pasa awaryjnego (co przekłada się na dużą wypadkowość) i ma limit prędkości 100 km/h, druga ma pas awaryjny i można na niej jechać 120 km/h.
Dlaczego OSM wprowadza użytkowników mapy w błąd sugerując, że A4 ma lepsze parametry techniczne od S8?
Jeśli nie jesteście w stanie się do tego ustosunkować, to może jednak aktualnie obowiązujące zasady nie mają sensu?
S2x2 i S1x2 są tagowane różnie, bo powinny mieć różne wartości tagu lanes. Jeżeli jednak połączysz A i S2x2, to faktycznie będą tagowanie jednakowo i nastąpi utrata informacji aktualnie dostępnej w danych OSM. To zawsze możesz sobie zrobić prywatnie na własnej kopi. Sugerowanie wyrzucenia informacji z danych publicznych jest bez sensu.