Mam stare mapy terenu, który mnie interesuje. Są one niemieckie - z 1910r. Po tym wnoszę, że nie obejmuje ich już żaden copyright. Ponadto posiadam oryginały…
Oczywiście przekoszone jeśli chodzi o precyzję, ale daję radę je “naciągnąć”, by na podstawie nich rysować.
Stąd pytanie - jak najprościej je podłożyć pod jakiś edytor OSM.
Chodzi o geotiffa np. W każdym razie obrazek będzie zrektyfikowany.
No i czy nie widzicie jakichś problemów natury prawnej.
sama mapa wygląda tak: (w oryginale jest kolorowa, rozmiar nieco ponad A4)
PicLayer to bardzo biedna wtyczka, czyta tylko JPG o geotiffie można pomarzyć…
Do tego trzeba dosyć przykrym interfejsem kalibrować.
Teoretycznie się nadaje - jak już się ma zrektyfikowany obrazek to sobie z geotiffa zrobię jpg i będę przesuwał, powiększał i tak w kółko…
Nic lepszego nie ma?
Kurcze, a arcview wydawał mi się zawsze takim tępym narzędziem…
No właśnie u mnie uruchomienie “Rectified Image z menu” daje okienko “Wystąpił niespodziewany błąd, który mógł być spowodowany przez wtyczkę wmsplugin”…
szukam przyczyny…
Ale dzięki, w końcu dojdę.
OK przeinstalowałem JOSM i nie aktualizowałem wtyczek na starcie…i działa.
Ja chciałbym również uzyć przdwojennych map mojego terenu.
Mam jednak pytanie - jak stara być musi taka mapa, by prawa autorskie do niej wygasły? Ponadto dostępne są też mapy wykonane w latach 50-tych przez armię amerykańską, a o ile się nie mylę źródła powstałe za pieniądze rządu USA są dostępne w domenie publicznej i chciałbym wiedzieć czy mogę je wykorzystać. Są też ultra-precyzyjne mapy radzieckie z lat 50-tych i 60-tych o całkiem nieznanym mi statusie. Jak to z tym jest?
Odpowiadając krótko: w polskim prawie utwór przechodzi na ogół do domeny publicznej po 70 latach od śmierci ostatniego z twórców. Dla opracowań zbiorowych (a do takich zaliczane są mapy) — 70 lat od daty publikacji.
Mapy radzieckie — wg prawa rosyjskiego, amerykańskie — USA. Jeśli chodzi o USA, w domenie publicznej na pewno znajduje się wszystko, co ma 100 i więcej lat. Szczegóły do odszukania w sieci.
“źródła powstałe za pieniądze rządu USA są dostępne w domenie publicznej” - tak, ale tylko rządu federalnego. Stanów i innych bardziej lokalnych już to nie dotyczy (czyli materiały wyprodukowane przez wojsko USA niemal na pewno są OK).
Pisząc o mapie amerykańskiej miałem na myśli tą: http://amzpbig.com/maps/1863_Koeslin_M851_Germany_25K_AMS_1952.jpg
Jest tam napisane że jest to wykonane przez U.S. Army poprzez skopiowanie mapy niemieckiej. Nie mam zielonego pojęcia co w takim przypadku robią prawa autorskie. Głęboko wątpię jednak by kokolwiek się tego przyczepił.
Z kolei pisząc o mapach Radzieckich miałem na myśli tą: http://www.mapywig.org/kazik/radzieckie_10000/koszalin.jpg
Jest tu mowa o użytku niekomercyjnym, ale na ile jest to poprawne skoro mapa jest stosunkowo współczesna? Czy ZSRR zastrzegał sobie kiedykolwiek jakieś prawa autorskie?!
Z mapami Niemieckimi - tzw. Meßtischblattami - jest tak jak z mapami polskimi - to znaczy prawa majątkowe autoskie wygasają w 70 lat od daty publikacji - czyli na dzisiaj to są mapy opublikowane do 31 grudnia 1942 - bo wygasanie liczy się pełnymi latami, czyli musi minąć pełne 70 kalendarzowych lat od daty publikacji. Od 1 stycznia 2014 ta granica przesunie się o rok do 31 grudnia 1943. Prawa majątkowe do nowszych Meßtischblattów ma skarb państwa Republiki Federalnej Niemiec. Jak US Army przerysowało Meßtischblatty - to powstały utwory zależne, które “dziedziczą” prawa autorskie po oryginale. Może US Army w czasie wojny niemieckim prawem autorskim nie musiało się przejmować, ale my musimy
Natomiast jeśli chodzi o mapy z okresu ZSRR - to spadkobiercą ZSRR jest Federacja Rosyjska - czyli na te mapy działa aktualne prawo Federacji. Wg tego prawa - prawa majątkowe również wygasają w 70 lat od daty publikacji dla utworów zbiorowych i anonimowych, przy czym w prawie Federacji są zapisy o retroaktywnym działaniu okresu ochrony - to znaczy jak nawet wg wcześniejszego prawa, prawa wygasły, to o ile jest spełniony warunek 70 lat, prawa są ponownie w mocy. Także te mapy w “mapywig” - są moim zdaniem udostępniane nielegalnie i to co sobie tam o warunkach użycia pisze ten serwis jest pozbawione jakiegolwiek znaczenia prawnego. Federacja Rosyjska jest członkiem WIPO - także prawa autorskie rosyjskie są w Polsce chronione na zasadch wzajemności na mocy traktatu WIPO.