OpenStreetMap wrażenia, spostrzeżenia itd.

Witam,

Po wstępnej “zabawie” z OSM przyznam szczerze, że wyniki są fajne i dostarczają sporo frajdy :slight_smile:

W OSM jest spory jak nie ogromny potencjał i konkurencja dla profesjonalnie wydawanych papierowych map. Na pewno jakaś przyszłość map papierowych, oczywiście w chwili obecnej mapy wydawane przez wydawnictwa kartograficzne są ładniejsze, czytelniejsze i dokładniejsze ale to kwestia też pozyskania danych, te pochodzą w większości z GUGiK.

Odnośnie edycji z JOSM i renderingu, kilka spostrzeżeń:

  1. Podczas edycji nie widzimy finalnego renderingu mapy komplikuje to mocno i opóźnia tylko czas. Nie wiemy jak dane obiekty nałożą się na siebie i co powstanie, trzeba dodatkowo główkować :slight_smile: Po wysłaniu na serwer trzeba te 2-3 min. odczekać zanim zobaczy się efekt finalny mapy :slight_smile: Mapnik (true) w JOSM to jakies tam przybliżenie renderingu, co nieco się zgadza.

  2. Brakuje edycji na poziomie “prawdziwych” warstw. Typu warstwa terenów zielonych, zabudowań, dróg, granic. Bardzo by to ułatwiło edycję a tak trzeba rozdzielać i scalać, rozdzielać i scalać węzły i tak w kółko no i łatwo o błędy. Sporo zabawy i znów kolejna strata czasu jeżeli chcemy aby linie były rysowane i nakładane idealnie do siebie no i sprawdzanie czy czegoś nie spieprz… przy okazji :confused:

  3. Brakuje sporo ikonek poi po stronie renderingu. W edytorze JOSM jest ich trochę już są ale po renderingu już znikają.

  4. Brakuje jakiegoś dodatkowego atrybutu dla skalowania nazw i tekstów. Na przykład gdy nazwa obiektu w danej skali mapy jest już za długa i nie mieści się a jest ważna to przydały by się dodatkowe możliwości:

  • ustalenie skali tekstu dla danego powiększenia mapy albo priorytety wyświetlania ważniejszych tekstów, teksty dwóch obiektów się nakładają i ustalenie który ważniejszy
  • ustalenie widoczności tekstu dla danego powiększenia mapy
  • skrócona nazwa obiektu np. nazwa krótka gdy długa nie mieści się w polu obrysu np. Zespół Szkół Licealno-Technicznych (długa nazwa) ZSLT (wariant krótkiej nazwa)
    Może coś takiego już jest ale nie znalazłem. Szkoda, że nie działa tak alt_name.
  1. Brakuje wstawiania dowolnego tekstu z atrybutami na mapę.

  2. No i brakuje legendy albo przynajmniej opcji - to podstawa każdej mapy :slight_smile:

Możnaby to zgłosić aby sprawy trafiły do właściwych rąk, oczywiście jest trac.openstreetmap.org ale czy nie ma czasem szybszej drogi :slight_smile:

Jak na razie OpenStreetMap Nomination zatrzymał sie na dniu bodajże 27 lipca, i nie ma aktualnej adresacji na dzień obecny. Może czekają aż ustabilizują się dane po wycięciu danych niezgodnych z nową licencją.
Dzisiaj akurat OpenStreetMap Nominatim serwer “wisi” może własnie trwa aktualizacja :slight_smile:

Pozdrawiam miłośników map :slight_smile:
Włodzimierz, inż. geodeta

Pytanie tylko, czy musisz używać akurat JOSM? Merkaartor oferuje rendering w czasie rzeczywistym w formie bardzo zbliżonej do widoku na www, a na dokładkę współpracuje z danymi w różnych formatach i układach współrzędnych.

Edit: a co do nazwy skróconej, to nazywa się short_name, ale nie wiem jak szeroko jest wykorzystywana.

Najszybsza metoda na dodanie coś do renderingu to chyba zrobienie własnego… A warstwy można sobie samemu definiować :slight_smile: przynajmniej w JOSM to chyba się nazywa “Filtry”.

Podejrzewam, że z warstwami chodzi raczej o to, żeby na poziomie bazy były one zaimplementowane. Żeby rysując np. lasy mieć je trwale w innej warstwie (niesklejalnej) z warstwą dróg. Teraz jak się rysuje drogę idącą wzdłuż krawędzi lasu to ona się “sama skleja” z tym lasem, chyba, że celowo się przesunie las na chwilę, wrysuje las i z powrotem “dosunie” las w właściwe miejsce. IMHO powinny być - na poziomie bazy - minimum cztery warstwy danych:

  1. Wszelki landuse, woda i granice
  2. Drogi i tory istniejące
  3. Budynki i POI
  4. Cała reszta. (kable elektryczne, drogi planowane, tory porzucone, hydranty, mała architektura itp.)

Są co najmniej dwie metody w JOSM: w czasie rysowania trzymamy klawisz CTRL lub używamy wspomnianych filtrów w celu wyłączenia wyświetlania np. lasów.
Wtedy nic się nie sklei :wink:

pbabik dzięki, spróbuję z short_name pokombinować albo z innymi tagami.

Mam nadzieje, że rendering mapnikowy w OSM ma jakiś progres bo jeżeli to się zatrzymało i mamy do dyspozycji tylko to co w tej chwili hm, no to dobrze i nie dobrze :wink:
Możliwości są spore, ale apetyt rośnie.

Z warstwami w sumie ciężko przewidzieć co byłoby lepsze. Praca na oddzielnej warstwie i tak wymagałaby jakiegoś “doklejania” przyciągania do konturów aby to ładnie wyglądało. Właściwie narzędzia w JOSM są całkiem od rzeczy. Faktycznie zapomniałem o filtrach. Mogą służyć jako takie warstwy, i pracujemy na danych, które w danej chwili potrzebujemy, bardzo pomocne i super rozwiązanie. Skrótów i funkcji też sporo.

Sam się zastanawiam czy sklejać punkty czy zostawiać. Różnie to bywa.
Nieraz lepiej wszystkie skleić typu granica + droga + las, w razie poprawek szybko zmieniamy przebieg takiej linii.
W przypadku terenów zielonych nieraz lepiej zostawić to “luzem”.

Pytanie dot. edycji:
Wie ktoś czy można ustawić tak aby JOSM pamiętał atrybuty ostatniej rysowanej linii.
W momencie gdy kończę rysowanie i zaczynam nową linię rysowana jest jako nowy podstawowy przypadek bez żadnych atrybutów.
Trzeba za każdym razem wybierać czy z F3 czy z paska skrótów ikoną albo z menu.
Wyjątek gdy zaczynami od jakiegoś punktu to nowa linia dziedziczy atrybuty ale nie dzieje się tak gdy rysujemy nowy obiekt.

Pozdrawiam,
Włodzimierz, inż. geodeta

Gdzie te czasy, gdy na efekty mapowania trzeba było czekać kilka godzin/dni? :stuck_out_tongue:
Jeśli chodzi o render na openstreetmap.org, to jest aktualizowany. Na osmapa.pl - nie.

Było już to wałkowane - nie sklejamy danych różnego typu. W momencie, gdy “otrzymujemy” dokładniejsze dane, trzeba się męczyć z rozklejaniem. Granice często nie przebiegają środkiem drogi. Teren zielony do osi też nie dotyka - jest obszar drogi, może chodnik. Las kończy się przy drodze, nie na niej.

Można wykorzystać Ctrl+c na obiekcie oryginalnym i Ctrl+Shift+v na “nowym”.

Co do warstw w mapniku to jestem jak najbardziej za. Osobiście widziałbym warstwę napisów i kolorów osobno bo:

  • użytkując taką mapę możemy wyświetlać coś między napisami a np budynkami - np postawienie wektorowego POI nie zakrywa napisów, albo zakrywa, jak chcemy - obecnie zawsze zakrywa
  • można renderować 1 warstwę kolorów i obracać div mapy np kompasem urządzenia mobilnego i wgrywać napisy wg kompasu (obecnie orientując mapę z kompasem na południe mamy napisy do góry nogami - to można zmienić)
  • można robić kilka wersji kolorystycznych do białych napisów i kilka do czarnych - oszczędność na kafelkach.
  • kafelki z napisami można dać w 4bit gif/png bezstratnie, a kolory można wtedy przekompresować mocniej - głównie to jednobarwne place, jpg im za dużo nie zaszkodzi - obecnie wszystko idzie w dość sporych png dla zachowania czytelności napisów.
    Ww to możliwości jakich nie daje konkurencja typu Google - warto to pokazać.

Niestety co do formatu pliku nie masz racji. Format JPG nadaje się najlepiej do zapisu fotografii a mapy nimi nie są. Z kolei pliki PNG najlepiej się sprawdzają w obrazach kilku kolorowych, z połaciami jednolitego wypełnienia, a tym właśnie są mapy. Żeby uzyskać podobną wielkość pliku JPG co PNG z taką zawartością, trzeba użyć kompresji ok 50%, co skutkuje tzw. mydłem… A tego byśmy nie chcieli pokazywać na mapie.
Jeśli chodzi o rozdzielenie warstw, jestem jak najbardziej za, chociaż może to przysporzyć wiele problemów (jak każde komplikacje).

Moje wrażenia nie do końca są pozytywne. Był taki wątek “Urlop okolicznościowy” i patrząc na błędy jakie znajdują się na mapie, które nie wynikają ze zmiany rzeczywistości, a po prostu z pośpiechu, nierzetelności, niekompetencji itd. uważam, że niektórym przydałby się urlop na stałe.
Posługuję się mapą OSM co najmniej od dwóch lat, a w tym roku też postanowiłem zrobić coś dla OSM. Zacząłem od najprostszych rzeczy, choć one też z pozoru wcale takie proste nie są. Nie wystarczy “machać” myszką na lewo i prawo, klik, klik i ulica gotowa. Przeglądam strony, czytam by swoją misję realizować zgodnie z ustalonymi zasadami. Widzę jednak, że dla niektórych to w dalszym ciągu czarna magia. Nie wiem po co angażują się w coś, czego nie starają się rzetelnie realizować. Mam wrażenie, że niektórzy lecą tu na ilość, a nie na jakość skoro popełniają tak kardynalne błędy:

  • kierunki ruchu;
  • tworzenie skrzyżowań, po których w żaden sposób nie da się poruszać;
  • most gdzie indziej niż rzeka;
  • błędne nazwy ulic;
  • rysowanie dróg i rzek na pałę;
  • jezdnia rozdzielona pasem zieleni, każda w innym kierunku, a widnieje jako jedna dwu kierunkowa;
  • jezdnia i przejazd kolejowy, a zrobiono z tego wiadukt;
  • wiadukt kolejowy, pod nim dwie jezdnie, a zrobiono z tego most drogowy i najlepsze jest to, że tylko dla jednej części jezdni, druga biegnie przez tory;
  • wiadukt kolejowy - dwa torowiska na jednym zrobiony wiadukt, a drugie tory biegną po jezdni;
  • i jeszcze wiele innych błędów, a to tylko jedna miejscowość.

Sam nie jestem alfą i omegą, ale staram się nie robić ww. błędów choć pewnie znawcy tematu mogliby się do czegoś przyczepić. Nie robię kilkudziesięciu rzeczy na raz i z nikim się nie ścigam, choć mam wrażenie, że niektórzy chcą całe miasta robić sami, a to że z mnóstwem błędów to już nie ma znaczenia. Przydałoby się ostudzić zapędy co niektórych, bo wykorzystywanie mapy z mnóstwem błędów nie będzie dobrze wróżyło takiemu projektowi.

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Po pierwsze z czego rysujesz? Z binga? Jeśli tak to kiedyś go nie było i rysowaliśmy z śladów GPX, które w miastach są tragiczne. Druga sprawa to nie wiem czy wiesz, ale my edytujemy nie tylko swoje okolice (tak jak Ty okolice Koszalina) lecz również miasta po drugiej stronie Polski (gdy nie ma tam mapujących). Ciężko ze zdjęć wyczytać kierunek ulicy, lecz właśnie w takim wypadku, każdy może naprawić błąd. Inna sprawa, że niektóre powyginane ulice powstały w wyniku czyszczenia bazy.

Za to… bardzo mnie cieszy, że chcesz pomóc szczególnie jeśli korzystasz z map. Im więcej osób tym lepsze mapy powstaną.

Grobo,
serdecznie witamy, kazdy nowy mapowicz sie przyda. Faktycznie wiele wynika z pospiechu i na mapach jest wiele bledów. Tym lepiej ze czytasz by poznac reguly. Ludzie kórych denerwuja bledy zazwyczaj sa dobrymi mapowiczami i przyczyniaja sie do poprawy jakosci. Jak Dotevo pisal: Fakt, ze mamy terza do dyspozycji zdjecia satelitarne z jednej strony pozwala rysowac dokladniejsze mapy, z drugiej jest tez zródlem bledów bo zacheca ludzi do rysowania map ze zdjec bez sprawdzania stanu faktycznego na miejscu.

Masz prawo się nie zgadzać, ale pomyśl, że te błędy popełniają osoby, które w Koszalinie mieszkają, nie są nowymi twórcami mapy i to mnie najbardziej przeraża. Swoją drogą jeśli czegoś nie wiem to tego nie ruszam. Ktoś z tych map korzysta i nie może być tak, że kierunki ruchu się nie zgadzają, że linia kolejowa w tym samym miejscu biegnie jezdnią i wiaduktem itd. Rysuję z map w mieście, a poza miastem ze swojego GPS. O powyginaniu dróg może i masz rację także tą sprawę pomijam. Na pewno znasz się na tym lepiej ode mnie.

Pewnie, że chcę, bo korzystam z OSM i miło jest zobaczyć coś, co się samemu zrobiło i się wie, że korzystają z tego też inni. Hm … Dotevo ilość niestety nie znaczy jakość. Może dojść do tego, że zapętlimy się w poprawianiu, a dobrze wiesz, że użytkownicy GPS nie lubią złych map ;-).

Cóż mam wrażenie, że z twórcami popełniającymi proste błędy trzeba będzie się pogodzić.

marek kleciak witam, witam ;-). Dobrze chociaż, że również zdajecie sobie sprawę, że błędy są i z czego wynikają. Moim zdaniem lepiej, jak coś powstaję dłużej i dobrze niż szybko i źle. W przypadku map istotnych błędów powinno być jak najmniej. Zwrócę po prostu uwagę tym, co te błędy popełnili i niech teraz piją to co naważyli ;-). Ewentualnie poprawię to sam. :smiley: mam tylko nadzieję, że ja gdzieś … nie dałem, a ganię tu innych. To pewnie okaże się po jakimś czasie.

grobo: ciężko jest czasami coś zrobić super dokładnie - tak aby wszyscy byli zadowoleni. Osobiście wolę widzieć zmapowane wszystkie budynki w mieście z dokładnością do boxów, niż zrobiona w tym samym czasie 1 ulica z dopieszczonymi konturami budynków na 30cm. Po prostu w niewielu przypadkach ta dokładność się przyda (zoom=20?) a jak w tym czasie można zboxować wszystkie posesje w miasteczku - i mieć do zoom=16 bardzo użyteczną mapę.

serekmedia poruszyłem tu przede wszystkim temat dróg, a nie budynków, choć i jedno i drugie powinno być dokładne - takie założenie mieli twórcy OSM i o tym się powtarza na każdym kroku. Sam nie używam w GPS dużych zbliżeń, bo po prostu tak się nie da jeździć nawet rowerem. Mam zakres 30-50000m i zwykle używam 700-3000-6000m, sporadycznie 200-400m. Jeśli chodzi o zbliżenia przy tworzeniu mapy to zbytnie zbliżenie przy tracku 60 km nawet mnie powala na kolana, dlatego staram się z tym nie przesadzać, bo tworzenie takiej drogi to wieczność. Dobrze każdy robi, jak uważa, ja staram się być dokładny :slight_smile:

Też uważam że każdy robi jak uważa. IMO priorytetem jest kompletność mapy, więc stawiam nacisk na szkielet - drogi, pomagam przy mapowaniu DW i serwisuję masstracka. To że droga biegnie 20 czy 50m z boku to nie jest na mapie aż tak istotne, błąd pojawia się dopiero na bardzo wysokim zoomie i nie przeszkadza w wizerunku mapy czy nawet w nawigacji, która przyciągnie się do drogi. Co innego brak drogi - no to już IMO jest gorzej. Więc starałem się szkicować drogi, aby ‘były’, ale nie dopieszczać co do milimetra - zrobiłbym jedną zamiast 30. Jak tam jakiś zakręt był lekko ścięty czy niedociągnięty to na tą chwilę pal licho - obecnie kompletacja. Wiadomo nie ciągnąłem po “kwadracie” :slight_smile: ale też nie przesadzałem ze stawianiem noda co 100m równiutko po środku binga czy śladów.
W przyszłości wybuduję narzędzie porównujące masstrack ze stanem dróg i sobie je podociągamy do odczytów gps.
Co do nazw ulic i innych tagów - to tak, warto od razu robić prawidłowo. Chociaż tu też warto zrobić narzędzia porównawcze np tagi~teryt.