Jeszcze jedna proba zgrania licencjonowania UMP i OSM.

Nie odpisałem, bo nie chce mi się z Tobą gadać - uważam to za stratę czasu, więc ograniczam się do minimum. Trwaj sobie nadal w swojej wizji świata.

Co starych danych zassanych z UMP do OSM, to co się dzieje w przypadku gdy dane z przed 2.5 roku zostały dawno pozmieniane, popoprawiane, powykorzystywane te same węzły do innych dróg, chodników, poprzenoszone POI itd? Sam mam np w danych z Kalisza punkt osiedle ‘Zagórzynek’ - zassane do UMP z dokładnością do minut! tak że osiedle było na osiedlu Rypinek, nie dość że przesunąłem ten punkt tam gdzie ‘Zagorzynek’ jest faktycznie (z 1.5km na zachód) to jeszcze poprawiłem literówkę w nazwie - czy to nadal jest POI zaimportowane czy już nie? Część tagów typu postcode czy city zostało.

Tego to nikt nie wie, no może poza osobami które piszą narzędzie do analizy bazy danych. Ponoć w narzędziu ma być jakaś logika która będzie oceniała czy zmiana była trywialna czy nie, ale ja przynajmniej, nie wiem jak to ma działać.

…i do czasu wejścia do akcji OSMF nikt nie miał co do tego wątpliwości. Natomiast podpisując Contributor Terms nie oddałeś co prawda własności danych OSMF, ale oddałeś im prawo do redystrybucji Twoich danych na aktualnej bądź innej licencji, z explicite zapisaną możliwością łańcuchów sub-licencjonowania. I to jest krok, który powoduje że (moim zdaniem) te dane zaczynają się z rąk wolontariatu lekko wyślizgiwać.
Pozdrawiam,

Szczerze mówiąc – osobiście MTV. Moje dane mogłyby być równie dobrze w domenie publicznej. Uważam, że stosowanie prawa autorskiego do danych geograficznych, które powinny odzwierciedlać rzeczywistość, a nie być czyjąś kreatywną twórczością, i tak jest mocno naciągane.

Problem kręci się oczywiście dokoła wykonywanej przy tym pracy.
Nie wchodząc głębiej dyskusję, a koncentrując się na istocie - OSMF nie podziela Twojego zdania, więc nie bardzo mam motywację, aby podzielać je względem OSMF.
Pozdrawiam,

Czytając tę żenującą już wymianę tzw. racji mam pytanie?

Hipotetyczna sytuacja: użytkownik X mapował od lat (CC-by-SA). Dzięki niemu mapa OSM bądź UMP była w wielu kluczowych (bądź nie) rejonach bardzo dokładna. Pewnego dnia użytkownik X stwierdził że jednak już nie chce uczestniczyć w projekcie i że zabiera swoje dane (czyli swojego wolontariatu). I tu pytanie. Czy on może zażądać usunięcia jego danych z projektu ?

Przy czym IM w tej licencji stanowi ‘każdemu’ a nie samej Fundacji prawda? Chyba o to chodzi. Ja edytuję kawałek, ale mogę używać całości, bo całości nie przyedytuję - nie mam szans bez zasobów np Google, a nawet mając takie zasoby nie zrobię tego w takim czasie jak to się dzieje w OSM (w UMP z resztą również). Akurat jestem zarówno editorem jak i użytkownikiem tych danych.

Dam Ci przykład który mnie dotyczy osobiście: mam dane które chcę udostępniać (chcę open dla nie komercji), nie MOGĘ ich udostępniać w takiej postaci jak mam, bo mam na to umowy o poufności danych, ale te umowy mówią że mogę dowolnie używać tych danych po anonimizacji np dla statystyk - dane zawierają informacje przestrzenne. Więc przyciągam je do współrzędnych publicznych i one się dzięki temu anonimizują - przy czym informacje zawierają już moje dane, plus dane xy z osm czy ump, i chcę je licencjonować wg własnego uznania. W przypadku CC mam wątpliwości czy tak mogę, w ODbL nie mam. Na razie mogę tylko udostępnić kafelki, bo je jestem w stanie licencjonować dostępem do zasobów serwera - zachowując CC dla danych, ale nie mogę udostępnić samych danych, co mnie również interesuje, ale dopóki dane są w CC to IMO nie mogę zmienić tego licencjonowania, a nie chcę ich wypuścić na CC z powodów np konkurencji.

Cóż, przynajmniej zgodzili się, że licencja Creative Commons jest nieadekwatna :slight_smile: A ODbL używa już nie tylko prawa autorskiego

ale również – w juryzdykcjach, gdzie to aplikowalne – osobnych praw dotyczących baz danych

jak również ma formę kontraktu

Za: preambuła ODbL.

ODbL niczego nie “używa”, to zapis informacyjny - o tym, czy ustawa aplikuje się do jakiejś bazy danych, decydują zapisy ustawy. Ustawa dotyczy OSM tak samo jak UMP.
Więc w tym kontekście ODbL żadnych dodatkowych zalet nie ma.
Pozdrawiam,

Nie, nieprawda.
Contributor Terms to nie jest część ODbL, to coś, co kontrybutorzy OSM podpisują ekstra, i TAK, te prawa dajesz IM, czyli OSM Foundation. Bez podpisania tego nie można pisać na tym forum (!)
Ludzie, czytajcie, to nie boli**!**
Pozdrawiam,

Ale o jakiej ustawie mówisz? O prawach autorskich? Bo w ODbL jeśli prawo autorskie się nie stosuje, to do dyspozycji jest jeszcze osobne prawo o bazach danych, a jeśli i to zawiedzie, należy stosować ustawę o kontraktach. Tymczasem CC zakłada, że prawo autorskie się stosuje (w końcu powstała dla utworów) definiując obiekt licencji jako

Więc jeśli zgodzimy się, że dane geograficzne “copyrightable” nie są, to powstaje problem. Może UMP tego problemu nie ma, nie wiem. Może w Polsce uważa się, że są. ODbL musi działać w wielu różnych juryzdykcjach, w których pogląd na tę kwestię może być różny.

Nie :roll_eyes:, zacytowałem Twoje: “ODbL używa już nie tylko prawa autorskiego, ale również – w juryzdykcjach, gdzie to aplikowalne – osobnych praw dotyczących baz danych”, i staram się przekazać, że tam, gdzie te prawa są, to nie ODbL decyduje, czy dotyczą danej bazy czy nie (a tam, gdzie ich nie ma, ODbL ich nie stworzy). Mówiłem o ustawie dotyczącej baz danych.
Pozdrawiam,

Ok, może nie wyraziłem się dość jasno. Oczywiście, że ODbL nie tworzy żadnych nowych praw i nie ona decyduje, czy prawo autorskie jest aplikowalne czy nie. Ale ma serię “fallbacków” w razie gdyby w pewnych juryzdykcjach pewne bazy danych nie podlegały ochronie praw autorskich. W tym sensie użyłem określenia “używa” różnych praw (danych odpowiednimi ustawami). Może “opiera się na” byłoby lepszym doborem słów.

To już zbacza w kierunku tego wątku: http://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?id=15528.
Nie zgodzimy się, że dane geograficzne (w sensie wytworzonych map) nie są “copyrightable”, bo są - to też jest w tamtym wątku (szukaj po “sygn. II SAB/Wa 58/07”). A więc nie “uważa się”, ale po prostu są, nawet jeśli dla potrzeb dyskusji nt. ODbL byłoby wygodnie komuś przyjąć inaczej.
Podwątek o ODbL vs CC-By-SA proponuję zakończyć lub przenieść tam.
Pozdrawiam,

W licencji CC-By-SA zapisane jest (7. Termination, podpunkt b): “Subject to the above terms and conditions, the license granted here is perpetual (for the duration of the applicable copyright in the Work).” Dopóki korzystasz z prac zgodnie z licencją, masz do tego prawo (podobnie Wikipedia: http://en.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Revocation_of_our_licensing_is_not_permitted)).

ODbL analogicznie: “9.2 If You are not in breach of the terms of this License, the Licensor will not terminate Your rights under it.
9.3 Unless terminated under Section 9.1, this License is granted to You for the duration of applicable rights in the Database.”
A wewnątrz bazy (w przypadku OSM) jest DbCL: “2.1 Rights granted. The Licensor grants to You a worldwide, royalty-free, non-exclusive, perpetual, irrevocable copyright license to do any act that is restricted by copyright over anything within the Contents”.

Pozdrawiam,

Hej nie jestem prawnikiem, ale to streszczenie ODbL, ktore cytowales, i to mowienie, ze ODbL uzywa jakiegos tam prawa a CC-By-SA nie, jest lekko naciagane, jak juz TxF wspominal. Licencja tak na prawde mowi co mozna robic z twoja tworczoscia z czego nie, i potem uzytkownik (lub ewentualnie sad) decyduje ktore ustawy mozna do tego zastosowac, a ktore nie. Czy to, ze CC-By-SA uzywa wyrazenia “utwor” a ODbL uzywa wyrazenia “baza danych” znaczy, ze w pierwszym przypadku ma zastosowanie tylko prawo autorskie, a w drugim tylko prawa baz danych? Wydaje mi sie, ze nie.

Nie do konca. Jesli zalozylo sie konto przed 12 maja 2010 (czy 11) to mozna pisac na forum bez akceptacji CT :wink:

Ok, ja musiałem podpisać chcąc z Wami dyskutować. Musiał także serekmedia, który zarejestrował się 22.06.2012, a 23.06 okazało się, że nie wie co zaakceptował, i przekonywał że to prawo nie jest na wyłączność dla OSMF :frowning:
Pozdrawiam,

Ja akurat rejestrowałem się w marcu :slight_smile:
Zakładałem konto znaczy się.