Drogowa Trasa Średnicowa - typ?

W Warszawie mamy Trasę Siekierkowską o parametrach z pogranicza GP i S. Jest to droga… powiatowa w zarządzie miasta Warszawy. Zaznaczona jako trunk, co wydaje mi się najlogiczniejsze, bo z punktu widzenia użytkownika najbliżej jej jednak do ekspresówki (z wyjątkiem braku pasów awaryjnych).

To jest zdjęcie z drogi wojewódzkiej… GPSy po tym prowadziły (może dalej prowadzą), bo na wielu mapach droga jest oznaczona jako odpowiednik naszego „secondary” i jest zdecydowanie najkrótszą drogą między Drezdenkiem i DobiegniewemMierzęcinem (DW 160164).

Widzę, że u nas teraz też jest ‘secondary’: http://www.openstreetmap.org/?lat=52.8898&lon=15.7807&zoom=12&layers=M

Zdjęcie jest z 2007 i wiem, że przez następne dwa lata wyglądało to tak samo, albo i gorzej. Jednak nie wiem, czy do dzisiaj coś z tym nie zrobiono, więc nie podejmuję się naprawiania.

W każdym razie, jeśli wygląda jak wyglądała, to oznaczenie jako ‘secondary’ i to jeszcze bez żadnych innych tagów, jest co najmniej mylące.

decomposed06 alogiczna klasyfikacją określał ZTCR tagowanie “widzimisie”/“zdrowy rozsadek” czyli bez żadnej logiki.
Co do że wg klas jest logiczneiejsze niż wg kategori myśle że się zgodzimy.
Nieminiej klasa GP powinna być primiary, a nie trunk (klasa S). (http://pl.wikipedia.org/wiki/Klasy_i_kategorie_dróg_w_Polsce)

Być moze warto ustalić jakieś tagowanie dla klasy drogi, co by takie migające przypadki jak DTŚ można było (po osiągnieciu consensusu) poprawiac z automatu.
Np
highway=pl:GP
lub osobny:
pl_road_class=GP

Przecież tak się to zaznacza na papierowych mapach - Krajowa - czerwona - primary, wojewódzka - pomarańczowa - secondary, reszta biała wtedy to wygląda jasno i przejrzyście a jak będziesz wg klasy drogi zbiorcza, główna, lokalna i takie tam to wyjdzie z tego niespójny misz-masz różnych odcinków dróg. W przypadku wojewódzkich/powiatowych dróg gruntowych (też takie mamy we Wrocławiu) degraduje je do tracków i to jest jedyny wyjątek od reguły. Od tagowania, że to jest dziurawa czy wąska droga z ograniczeniem prędkości mam inne tagi.
We Wrocławiu tak jest i wygląda to w porządku. Tylko ktoś 98mkę zdegradował do wojewódzkiej ale to się naprawi.
Nie będę tworzył jakichś udziwnionych klasyfikacji na podstawie szerokości pasów, odległości pomiędzy węzłami i prędkości. O nie.

Zgoda: bez żadnych innych tagów (Key:smoothness - OpenStreetMap Wiki czy http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Key:surface)) mylące.
Tak z ciekawości wie ktoś jakiej klasy jest ta droga :wink: ? Przynajmniej w teorii :wink: Jak to najprościej sprawdzić ?

Żeby było śmieszniej, to klasy dróg mogą się różnić między różnymi krajami. Trasa Siekierkowska to u nas coś z pogranicza GP i S, a w krajach posiadających od dawna autostrady (gdzie przez to też normy techniczne musiały być mniej wyśrubowane) nie zdziwiłbym się, gdyby to była autostrada.

Niekiedy robi się ulice niższych klas w parametrach klasy wyższej, tak by w przyszłości miżna było je łatwo zmodernizować. Przykładowo w Krakowie mówi się i północna obwodnica Krakowa ma być w klasą S, ale ma być w parametrach klasy A. Tak by w przyszłości, bez likwidacji durek itp przez rozbudowę po prostu pasów ruchu mogła powstać droga klasy A.

I wlasciwie jaki jest z tego zysk? Co Ci po wiadomosci, ze dana droga jest wojewodzka? Zwlaszcza jesli trudno nia przejechac.

Niekoniecznie. W atlasie drogowym/mapie samochodowej zapewne tak będzie, ale często spotyka się też podział według szerokości jezdni i jakości nawierzchni. Albo i nawet dwie klasy “boczna” i “główna” plus ewentualnie numery.

(Jesli chodzi o DW 160 - zapis z GPS z sierpnia 2011 wskazuje, że jechałem tamtym odcinkiem z prędkością 92km/h, więc zakładam że ta trasa już jest zmodernizowana.)

Jeszcze jest opcja, że to było Landroverem ? :wink:

Jak dla mnie największą zaletą OSM nad np. Google Maps jest właśnie “zyciowe” opisywanie dróg - korzystając z GM wiele razy władowałem się “w krzaki” szukając objazdu czy jakieś bocznej drogi, bo na mapie wyglądała tak samo jak ładna powiatowa asfaltówka. To jest nasz największy wyróżnik względem map komercyjnych i nie ma sensu strzelać sobie w stopę.

We wrześniu 2011 r. byłem w Pałacu Mierzęcin i znajomi którzy wbrew ostrzeżeniom wybrali się DW160 byli nieźle wkurzeni stanem drogi. Stwierdzili, że droga powinna byc oznakowana “tylko dla samochodów terenowych”.
http://www.palacmierzecin.pl/lokalizacja/

Tak. Bardzo “życiowe” jest np zwykłej drogi jako ekspresowa. Tez tego mi brakuje :wink: I przysporzy nam użytkowników, bo będziemy bardziej “życiowi”/“zdroworozsądkowi”/“wydajemisiowi” niż cała reszta Europy (http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:highway=trunk) :wink:

Może seocondary i motorroad=yes będzie wystarczająco “życiowe” :wink: ?

No fajnie, ale co wnosi do tematu Twoja ironia? OSM powstało w krajach, gdzie sieć drogowa i reguły nią rządzące są zupełnie inne niż u nas. I do naszych lokalnych zaburzeń normalności trzeba ją dostosować, czego taka DW160 jest najlepszym przykładem. Mimo pobożnych życzeń, nie jesteśmy “resztą europy” i im szybciej się z tym pogodzimy i stworzymy proste i spójne definicje dla polskich dróg w OSM tym lepiej dla nas - inaczej nasza mapa będzie tak samo koślawa jak urzędowe definicje dróg i zasady ich utrzymywania.

Co złego jest w koreańskiej definicji higway=trunk?

Divided highway without ramps.
Higher speeds. Few stop lights or stop signs.

Ale zaraz zaraz… kolega tumisss w prywatnej korespondencji zwrócił uwagę, że to być może nie chodzi o drogę 160 tylko o drogę nr 164. Popatrzyłem teraz na mapę Binga i tam faktycznie jest wyraźnie zaznaczony odcinek gruntowy w ciągu drogi 164 (na wysokości miejscowości Sarbinowo)
UMP też to ma jako gruntówkę.

http://www.openstreetmap.org/?lat=52.93085&lon=15.88807&zoom=15&layers=M

No tak, faktycznie. Chodziło o DW164, że jest taka dziurawa. To ja pojechałem DW160 zgodnie z zaleceniami i było OK.

Racja, racja… to ja wprowadziłem wszystkich w błąd. Chodzi o drogę (też wojewódzką) 164. Nie do końca pamiętałem, źle mi się na mapę spojrzało… Już poprawiłem post ze zdjęciem.

Całkowita zgoda. Tyle że tagowanie w sposób “życiowy”/“zdroworozsądkowy”/“wydajemisiowy” jest sprzeczne z spójnymi definicjami.
Co do spójnych definicji padły dwie propozycje: zgodnie z kategoria od wojewodzkiej w gore lub zgodnie z klasą drogi.
W żadnym przypadku zachodnia część DTŚ nie jest trunk tylko odpowiednio: secondary, primary.

W kontekście Polski ?
Że jest sprzeczna z def z Austrii, Czech i Danii (ponad D już nawet nie patrze) ?
Że mamy w Polsce oznakowaną klasę dróg ekspresowych o parametrach zaraz po autostradach i się prosi aby używać spójnie i konsekwentnie drugiego zaraz po motorway tagu dla highway ?

Jeśli chodzi o DTŚ, jestem za użyciem ‘primary’. ‘trunk’ i ‘motorway’ dobrze jest zostawić dla ekspresówek i autostrad, bo te wiążą się nie tylko z jakością drogi, czy ilością pasów, ale i z przepisami na niej obowiązującymi. Jednak robienie z dużej części DTŚ ‘secondary’, tylko dlatego że droga ma status wojewódzkiej, a nie krajowej jest IMHO bez sensu. Jakby nie patrzeć, nie jest to drugorzędna droga w naszej aglomeracji.

Myślę, że dobrze ustalić jakieś zasady, ale nie na sztywno je wiązać z jakimś administracyjnym podziałem.

Moja luźna propozycja:

motorway – autostrady (oznaczone odpowiednim znakiem na wjeździe)
trunk – drogi ekspresowe (oznaczone odpowiednim znakiem na wjeździe)
primary – generalnie drogi krajowe, o ile ich faktyczny stan zasługuje na miano „drogi głównej”, plus ważne tranzytowe arterie komunikacyjne miast
secondary – generalnie drogi wojewódzkie, o ile ich faktyczny stan zasługuje na miano „secondary”

A przy renderingu na potrzeby naszego kraju „tarcze” z numerami dróg może dało by się generować według długości/formatu numerku (jedno i dwucyfrowe na czerwonym tle, trzycyfrowe na żółtym) – wtedy mapa powinna być zupełnie jasna, dając informacje i o podziale administracyjnym jak i o względnej „ważności/jakości” drogi.