Patrz #1066
Nie wiem jak mam rozumieć Twoją odpowiedź. Na dowód, że nie da się linkujesz do propozycji renderowania kapliczek na 15-zoomie czyli wcześniej niż kościoły. Jak ja mam się odnieść czy to masakra czy nie skoro propozycja jest od czapy?
Dobrze, że podniosłeś kwestię obszarów miejskich i wiejskich, bo zoom podróżny (turystyczny) to na wsi zwykle 16 a w mieście 17-ty.
Wynika to z prędkości zwiedzania gdzie na wsi to zwykle rower a w mieście nogi.
Idąc po wioskach piechotą łatwiej manipulować zoomami stąd mniej problemów i można majtać między 16 a 17-tym zoomem więc nie ma bólu.
Jadąc, częściej będziemy używać 16-tego zooma a do poszukiwań POI można zwiększyć do 17-tego, bo zwykle i tak się przemiata kilka ekranów po zatrzymaniu się rowerem.
Zatem być może przydałby się jakiś mechanizm ukrywający w miastach kapliczki na 16-tym zoomie ale nie na wioskach. Na wsiach powinny być nawet na 15-tym ale skoro nie ma pomysłu jak rozdzielić miasto/wieś (lub wg gęstości POI) to kompromisem byłyby kapliczki na 16-tym zoomie.Na 16-ty zoom powinny trafić też pomniki i inne atrakcje turystyczne, bo mitem jest, że na 16-tym zoomie ludzie szukają posterunków policji i straży pożarnych czy bram i szlabanów albo bibliotek. Nie wiem dlaczego małe sklepy spożywcze otagowane jako supermarket trafiły na 16-zoom.Tam powinny być obiekty warte obejrzenia (skręcenia z drogi) jak zabytki, a supermarket można sobie poszukać na 17-zoomie.
Inaczej trzeba pokazywać obiekty, które szkoda przegapić, a inaczej te, dla których się zatrzymujemy aby je odszukać czyli chcemy je widzieć dopiero gdy jest taka potrzeba.
Ale nie czarujmy się.
Pytanie zasadnicze brzmi nie dlaczego kapliczek nie ma na 15 czy 16 zoomie.Ono brzmi dlaczego nie ma ich wcale, czyli na 17,18,19,20?
Jadąc na z17 ze smartfonem 1280x720 kapliczka czy inny obiekt byłby poza ekranem trzymanym pionowo gdyby był oddalony od drogi 150-200 m.
Trzymając poziomo już obszar widoczności były prawie 2 razy szerszy więc od biedy z17 byłby użyteczny w podróży rowerem czy nawet autem więc gdyby obiekty były już widoczne na z17 to ludzie by nie klęli na osm.
Rozwiązaniem tymczasowym a może i docelowym o jakim nieraz pisałem jest renderowanie kropek zamiast ikon 1-2 zoomy wcześniej niż mają się pojawić ikony
Skoro budynki mogą się pojawiać już od z14, to dlaczego nie kropki POI? Ja bym takie handlowe POI dawał kropkami już od z15 a atrakcje turystyczne od z14.
Ikony zamków i pałaców dawałbym już od z14 (a w mieście jak się wymyśli sposób zmiany renderu na miejski) od z15.
Dziś z14 i z15 są zmarnowane i służą do wytyczenia przejazdu przez miasto.Na wsiach widać tylko drogi i nazwy miejscowości, bo las to i bez mapy widać.
To akurat jest dla mnie jasne - podałeś konkretną propozycję koloru, spróbuję to przetestować i zobaczymy czy się nada lepiej niż obecny.
Ale nie rozumiem tylko całej reszty wywodu i na to nie odpowiedziałeś. Jakie ma znaczenie ile jest tych pow niezależnych na lr? O co chodzi z pow jako obiektem trwałym (a który obiekt jest niby nietrwały)?
Piszesz z punktu widzenia turysty, a domyślna mapa nie jest tylko dla turystów. Ma być uniwersalna.
Podejrzewam, że w czasie jazdy korzysta się z różnych aplikacji, a nie z domyślnej strony. Przecież to nie jest nawet sprzężone z GPS, więc nie ten odbiorca.
Słuszne pytanie. Tam jest jeszcze problem jak wyświetlać kapliczki w ogóle - zaproponowałem chrześcijańskie jako budki z krzyżem na górze, pozostałe jako takie same budki, ale z patyczkiem na górze (bez poprzeczki). Nie jestem pewien, czy to jest dobry projekt, ale nic lepszego nie pamiętam (to już dawno było). Jeśli to jest OK, to zabrakło głosu że warto i od którego poziomu wobec tego. Zapraszam do tamtego bileciku, bo dyskusja na dwa fronty jest wyjątkowo upierdliwa i się tego nie podejmuję. Jak widać każdy detal można obgadywać długo i często ile ludzi, tyle zdań.
A z16 (nie z15) przyjęliśmy o ile pamiętam dlatego, że potraktowaliśmy je analogicznie do krzyży, które wyświetlamy właśnie od tego poziomu. To by było spójne, bo zwykle są dość podobne.
Być może, ale do tego trzeba założyć bilecik i się nastawić na dyskusję jakie to ma plusy, jakie minusy, jak to można poprawić itp. Technicznie to wszystko łatwo zrobić, problemy są zwykle w tym, jak to wpływa na całą mapę. Przypomnę, że zmiana koloru wody na osm-carto była banalna technicznie, ale to akurat był najmniejszy problem.
Gdzie zgłosić problem z wizualizacją dróg “unclassified” i “residential”.
Jest z tym duży problem w Nepalu, gdzie nie ma tła (landuse) dla białych dróg.
Drogi są zbyt białe i nie widać ich przy powiększeniu do z15.
https://www.openstreetmap.org/#map=14/27.2002/87.8724
Myślę, że to dotyczy wszystkich obszarów.
https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/issues
Zawsze sądziłem, że w takich regionach lepiej korzystać z https://www.openstreetmap.org/#map=14/27.2002/87.8617&layers=H
Nawet na HOT nie wygląda to zbyt wyraźnie.
Bilecik - jak rozumiem założony przez Władka:
https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/issues/2941
Nastąpił kroczek w kierunku naprawienia błędu z kiepskim pozycjonowaniem nazw wielokątów - został wydany Mapnik 3.0.16. Niestety to jeszcze nie wystarczy, żeby zmiany pojawiły się na domyślnych kafelkach OSM.org, a nawet w testach pod Kosmtikiem, potrzebna jest aktualizacja pakietów:
https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/issues/1465#issuecomment-344984092
OpenStreetMap Carto v4.5.0 wdraża się właśnie na serwerach fundacji:
Chciałem zauważyć, że na zoom=7 mapa Polski jest mało użyteczna. Pokazuje kilka miast i zarys granicę kraju. Myślę, że przynajmniej można by pokazać wszystkie place=city, bo czemu nie widać np. Łodzi?
Mam nadzieję, że na tych niskich poziomach, które teraz staramy się uporządkować, znajdzie się miejsce dla obszarów naturalnych (lasy, łąki…) i na wpół naturalnych (np. pola uprawne):
https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/pull/2946
Algorytm wyświetlania miast jest w tym pliczku i szczerze mówiąc nawet go nie dotykałem, bo z grubsza sensownie działa dla całego świata:
https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/blob/master/placenames.mss
Podejrzewam, że problem tkwi w konflikcie z nazwą województwa (można spróbować wyrenderować bez nazw województw, żeby się przekonać - prawdopodobnie to samo jest z Poznaniem), ale tego problemu nie umiem ugryźć, choć zauważyłem go już dawno. Inna sprawa, że od tego czasu jest trochę lepiej, ale nie wiem co poprawiło sytuację:
https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/issues/1391
Na tym poziomie pokazuje tylko place=city. Na z8 zresztą jest tak samo i pustki są tam jeszcze bardziej widoczne. Ale Łódź widać.
Tak jak myślałem - to problem z nazwami województw, po ich wyrzuceniu widać nawet Katowice. Ale dlaczego np. mazowieckie przestało zakrywać Warszawę, tylko na odwrót, to nie wiem - potrzebuję kogoś kto by to przeanalizował:
nazwa kraju
nazwa stolicy
nazwy województw
nazwy dużych miast
taka jest kolejność i priorytet z project.mml.
Hm, a która część kodu to definiuje?
Okazuje się, że zwykłe przetestowanie nowego Mapnika, który poprawia błąd położenia nazw wielokątów ( https://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?pid=672898#p672898 ) jest jeszcze bardziej upierdliwe niż sądziłem: Kosmtik korzysta z node-mapnik (npm), ten standardowo korzysta z pakietowania pod mason (własny wynalazek Mapboksa - https://github.com/mapbox/mason ) i dopiero na końcu jest Mapnik… Czyli na razie nadal nie bardzo mam jak sprawdzić Mapnika v3.0.16 jeśli nie chcę sobie zaśmiecać systemu.
Sądzę, że zwykła kolejność warstw w pliku, bo nie widać tam innego mechanizmu.
Jak zamienisz miejscami blok z “id: state-names” z “id: placenames-medium” to się przekonamy:)
Dzięki, zajrzę tam pewnie kiedyś.
Swoją drogą ciekawe, co by było gdyby stolice województw (i odpowiedników na świecie) wepchać przed nazwy jednostek administracyjnych, które reprezentują? Niby teraz jest bardziej logicznie, ale takie proste eksperymenty dają czasem nieoczekiwane rezultaty.
Pewne zmiany mogą nastąpić po wspominanej wyżej aktualizacji Mapnika na serwerach OSMF, bo wtedy niektóre nazwy obszarów mogą się przesunąć, ale trudno powiedzieć nawet na ile to będzie zauważalne. Najbardziej cierpią miasta ulokowane w środku takiego obszaru. W zasadzie potrzebny byłby algorytm relokujący nazwy obszaru (w granicach tego obszaru) aby nie wchodzić na nazwy punktów. Mapnik o ile pamiętam oferuje taki mechanizm, ale tylko dla linii.
[Aktualizacja:] Zgłosiłem ten pomysł: https://github.com/mapnik/mapnik/pull/3780#issuecomment-346735991
Wydawało mi się, że dokładnie do tego służą punkty z rolą label w relacjach.
Nie pamiętam jak to jest (trzeba sprawdzić w kodzie), ale to nigdy nie załatwi sprawy do końca, bo zależy jakie miejscowości zechcesz wyświetlić, jakiej wielkości czcionką, z której strony punktu itd.