Dla mnie blisko, to znaczy w odleglosci 2-3 m z boku, bo zdarzaja sie sytuacje, ze jest wieksza odleglosc, jak chodnik jest szeroki i slupek stoi przy ulicy, a wiata jest z tylu w wiekszej odleglosci. Tak jest w niektorych miastach.
JEsli chodzi o “bardzo daleko”, to mam na mysli przystanki (sa takze inne):
plac orlat lwowskich → https://www.openstreetmap.org/node/1702311862
Na ktoryms z tych dwoch przystankow zwial mi autobus, bo go nie zauwazylem, ze wjechal na zatoczke, a ja siedzialem pod wiata
W przypadku tego drugiego przystanku, to sie chyba tam sporo pozmienialo ostatnio przez ten tramwaj na Nowy Dwor.
A moglbys cos wiecej napisac o tym “ciekawym” przypadku, moze sie czegos dowiem. A moze znasz inne ciekawe przystanki?
To jest specyficzny przystanek, bo jeśli podjadą dwa tramwaje jednocześnie, to ten drugi, który stanął dalej, później otworzy drzwi jeszcze raz. Są tylko 3 takie we Wrocławiu.
Tu nawet nie o odleglosc chodzi, tylko o to, ze wiata jest w jednym miejscu, a slupek w innym. Gdyby autobusy stawaly by przy wiacie, a nie przy slupku, to byloby o wiele sensowniej.
Przypomnialo mi sie jeszcze inne rozwiazanie(nie z Wroclawia), gdzie wiata i slupek, to tak naprawde jedno, bo znak “Autobus” jest przymocowany do wiaty (na srodku najaczesciej)