Kończę powoli aktualizację danych adresowych w Warszawie. W Wesołej wiele ulic ma w nazwie “(W)”, by odróżnić je od ulic o tej samej nazwie w Warszawie (pozostałość po przyłączeniu Wesołej do Warszawy). Jak sprawdziłem, to zduplikowanych punktów adresowych jest 1203, które leżą przy 195 ulicach.
Z tego co patrzę na obecne dane, to chyba prawie wszystkie ulice w Wesołej obecnie mają przyrostek “(W)”, niezależnie od tego, czy są zduplikowane czy nie.
Mamy do wyboru 4 rozwiązania:
zastosować “(W)” tylko odnośnie ulic, dla których występują zduplikowane adresy,
zastosować “(W)” tylko do ulic, których nazwy się powtarzają, między Warszawą a Wesołą
zastosować “(W)” dla wszystkich ulic w Wesołej
nie stosować “(W)” w ogóle
Ponieważ i tak w tej chwili nie jest jednolicie, więc i tak w którąś stronę będę musiał wyrównać, więc czekam na propozycje.
Może masz rację, może nie - rozwinąłbyś temat? Ja osobiście uważam, że OSM nie wisi w próżni. Nikt nam nie każe małpować wszystkiego od innych, ale nie powinniśmy postępować, jakbyśmy byli jacyś szczególni. Nie ma sensu wynajdowanie koła na nowo, gdy inni mają wiele sprawdzonych w praniu rozwiązań. Moja sugestia to spojrzeć jak robią inni, nie pisałem aby od razu naśladować.
Od tego roku mamy podobną sytuację w Zielonej Górze. Jak wyszukasz Polna, Zielona Góra to dostajesz wyniki zarówno w Jędrzychowie jak i Raculi (szkoda, że Racula wypada dopiero po naciśnięciu “więcej wyników”)
Jeżeli uruchomisz wyszukiwanie w Google’u, to dla pierwszego przypadku, zwykle wylądujesz na Żoliborzu, chyba że masz zbliżenie na Wesołą. Innych map nie sprawdzałem. A dla drugiego przypadku - to chyba Google jeszcze nie wie, że miejscowości się połączyły
A co do dokumentacji urzędowej - to w EMUiA GUGiK jest podany kod SIMC wskazujący na Wesołą w Warszawie, a nie na Warszawę, jak w przypadku pozostałych adresów. W terenie - to zależy czy patrzysz na nowe tabliczki (np. te w terenie publicznym) - tam jest napisane po prostu Warszawa, czy na stare (np. na prywatnych posesjach) gdzie masz napisane, że jesteś w Wesołej
Przykładowa firma na stronie umieszcza taki adres:
Jeśli chodzi o rozwiązania (np. klasyfikacja obiektów, sposób wyświetlania albo co wyświetlać a co nie, ogólnie pojęty interfejs mapy), to masz rację. Niemniej w tym wypadku byłoby to raczej kopiowanie być może błędnych danych, niż wzorowanie się (lub nie) na sprawdzonym w jakiś sposób gdzieś indziej rozwiązaniu. Adresy są takie, jakie są, nie takie, jakie zrobią twórcy innych map. Użytkownicy mapy też będą wyszukiwać adresów oficjalnych (podanych przez firmę-kontrahenta) lub urzędowych, a nie adresów przyjętych przez innych twórców map. Dlatego w tym konkretnym przypadku zaglądanie do innych map byłoby raczej szkodliwe ;).
Edit: A jak to działa (lub nie działa) w programach do nawigacji samochodowej na mapach OSM, np, yanosik albo osmand? Myślę, że to jest ważniejsze od nominatima. Czy można tu rozsądnie wykorzystać mechanizm podobny do alt_name (które ponoć jest wyszukiwane, ale dotyczy raczej tylko ulic)?
Warto zobaczyć, jak to robią w innych krajach. Prawie wszędzie na świecie miasta się powiększają kosztem sąsiednich miejscowości. Np. w Berlinie są trzy ulice Buchholzer Straße, każda w innej dzielnicy. Po wpisaniu “1, Buchholzer Straße, Berlin” do wyszukiwarki na openstreetmap.org ładnie znajdują się wszystkie trzy budynki o numerze 1 przy tych ulicach. To, co je różni, to kod pocztowy, nie ma tam żadnych dopisków do nazwy ulicy.
W Warszawie też tak jest, że tym, co odróżnia dwa poprawne adresy:
jest właśnie kod pocztowy. Oczywiście wiele osób dopisze “Wesoła” do tego drugiego, znacznie mniej dopisze “Żoliborz” do tego pierwszego. Przy korzystaniu z Nominatima zawsze będzie podana dzielnica, i tak jest chyba też w prawie każdej nawigacji? W końcu takie przypadki są na całym świecie, nie jest to żaden polski ani warszawski unikat, więc autorzy aplikacji muszą to uwzględniać. Proponuję zatem uzupełnić kody pocztowe w Wesołej, po czym usunąć (W) z nazw ulic.