Bez znaczenia czy anonimowo czy z jakiegoś konta bo i tak nie ma odpowiedzi. Jeżeli ktoś tam będzie w przyszłości edytował to bez tych bezsensownych uwag będzie higieniczniej bo i tak potrzeba minimum nowszego orto by dodać choć same budynki.
Co najmniej trzech ludzi jest aktualnie robionych w konia i marnuje w większości czas na przeglądanie bo nie ma danych.
Chodzi o całokształt i by nie kombinować bo i tak coś nie będzie grało i brakuje adresów. Było też coś o hydrantach i wyszło, że już jest pięć a ktoś w uwadze chciał szósty ale już nie odpowiedział. W tym obszarze uwag akurat próbowali ludzie nie ułomni w edycjach a takich miejsc jest od groma.
Samo przeglądnięcie tych uwag na darmo to strata czasu. Za jakiś czas gdy znikną zielone (zamknięte) uwagi następni będą przeglądać pozostałe na darmo.
W skali kraju to potężna strata czasu. Gdy by go poświęcić choćby na zmianę dróg polnych na podjazdy to byłoby mistrzostwo.
Może gdyby można było takim uwagom nadawać po przeglądnięciu inny kolor który by informował innych, że na uwagę można zwrócić ponownie oko za x czasu czy po aktualizacji orto albo automatycznie zmieniały kolor za jakiś czas ponownie na czerwony to też byłoby jakieś rozwiązanie oszczędności czasu.
Nie chciałem zamykać jak to się mówi na sztukę bez konsultacji. Sam bym pewnie jeszcze klepał do każdej jakieś pół uzasadnienie choćby na jedno kopyto ctrl+v. Dzięki za reakcję i będzie przynajmniej trochę mniej klaustrofobicznie.
Ciekawe podejście też wstawiających uwagi często z rejonu. Anonimowo rozumiem trochę. Zrobił coś dla świata i zapomniał ale jeżeli dodają zarejestrowani i później ani me ani be na pytanie.
Mi np. cześć maili o uwagach wpada do spamu. Nie wiem dlaczego i od czego to zależy, ale pewnie sporo przez to przegapiłem.
A zamykania uwag na siłę trochę nie rozumiem, skoro zostają inne które trzeba zweryfikować na miejscu, to nie lepiej żeby wszystkie od razu ktoś przerobił?
Z jednej strony bywa, ze wpadają do spamu a z drugiej dodający uwagi po dodaniu mają je zupełnie gdzieś. Sam bym zerknął co jakiś czas na mapę i swoją uwagę.
Każdy może mieć inne podejście do uwag i dyskusji było wiele. W każdym razie gdy widzę na mapie miejsce “zaspamowane” uwagami (a takich jest sporo) to odruchowo uciekam od razu lub po zapoznaniu się z paroma przeważnie nie dających się nawet częściowo rozwiązać na odległość to wręcz wyłączam widok uwag. Gdy jest raptem kilka uwag i w miarę sensownych to nawet ciekawe.
Wolę jedną uwagę w obszarze w miarę treściwą niż nasmarkane. Trochę osób podziela ten pogląd.
Tak czy siak nie odwaliłem samowolki a uwagę którą zamknałem jedni uznają za słuszną a inni nie. W każdym razie nikt mnie za to nie wybatorzy. Jeżeli ją aktywujesz to też nie będę kruszył kopii tym bardziej, że nie jesteś z ulicy tylko chwile siedzisz w OSM.
Pytanie czy jest większy sens aktywowania jej ponownie. Jeżeli się tam nie wybiorę rowerkiem to będzie smutno wisiała latami.
Część uwag zamknął Mateusz i sensownie to uzasadnił
Edytowałeś w okolicy. Wystarczyła by jedna uwaga dla zwrócenia uwagi na wspomnianą okolicę a resztę widać na rzut okiem co byłoby do zrobienia a w trakcie wyszło by co się da zrobić bez znakomitej części pozostałych uwag.
Nie widzę poprawy obszarów, zamiany dróg polnych na dojazdy i co tam kto uzna. Nikogo nie zmuszam ale czy miałbym tam nawstawiać uwag o tym bo bez nich nikt nie zauważy co tam można by zrobić ?
Parę uwag faktycznie rozwiązanych. Część ma jakiś sens wisieć a reszta to śmieci w których może zginąć jakaś nowa sensowna uwaga.
Podepnę się chamsko pod pytanie. Jakiś anonim dziś porozrzucał po Warszawie z 20 uwag o biegach różnych rzeczek. Niestety nie dodał za specjalnie nic od siebie. Dobrym pomysłem jest pozamykanie w takim przypadku uwag oraz utworzenie na forum tematu, gdzie te były by skumulowane? Anonim nie odpowie pod uwagami, to już lepiej przefiltrować je pod geologicznego questa dla miłościków, który nie jest też sprawą pilną.
Było by to też motywacją pod zmapowanie całych ciągów takich rzeczek, co miało by więcej sensu, zamiast zrobienia podstawowej roboty polegającej na zmapowaniu obiektu jedynie w punkcie uwagi. Widziałem taki przypadek, że ktoś prosił o zmapowanie zieleni - w domyśle, na terenie osiedla - a ktoś ją zmapował jedynie w narożniku gdzie była pinezka… Bądź co bądź OSM jest też od wzięcia spraw w swoje ręce, celem pokazania bardziej kompletnych danych.
Do chamskiego podpięcia to tu daleko.
Nie wiadomo czy to całkowicie anonim. Te uwagi są bardzo świeże. Nie mają nawet jednego dnia. Wpisy wydają się w pewnym zakresie staranne (nazwy), tematyczne.
Proponował bym jeszcze poczekać z zamykaniem choć zamknięte i tak będą widoczne jeszcze z tydzień. Niektóre osoby robią sobie takie “notatki” a później siadają do edytora. Wydaje się że to ktoś zainteresowany tematem cieków wodnych jako edytor lub chce by ktoś zedytował. W drugim przypadku takie osoby nie zdają sobie sprawy czego jeszcze brakuje.
Inna sprawa czy skończy się na zamiarach (z różnych powodów) a po ewentualnej edycji czy je ktoś pozamyka.
Jeździć, obserwować. Takie moje zdanie.
Domyślam się, że tak może być i że tak można robić. Widywałem takie sytuacje. Ale jestem przewrażliwiony na robienie samemu sobie notek uwagami po jednej sytuacji jak zaczynałem z OSM i oznaczyłem pewien plac budowy z informacją, że jest na nim już widoczna zabudowa, a ktoś tego samego dnia zmapował bryłę tak jak widoczny był etap podziemny na zdjęciach satelitarnych, podczas gdy na żywo wygląda to kompletnie inaczej. Na moją krytykę, że to było niechlujne i zbyt szybkie odhaczenie wykonania uwagi, odpowiedziano mi neutralnie, że uwagi nie są na zaznaczanie swoich planów mapowania i bym miał swoją własną listę rzeczy do zrobienia. Dzisiaj taką robótkę na raz dwa zrobiłbym jako tako na intuicję, a wszelkie poprawki zostawił sobie lub komuś jak pojawią się dane geodezyjne. Jednakże jeśli chodzi o bardziej szczegółowe miejsce co oznaczenia, to nie wiem która apka miała by możliwość robienia samemu sobie pinezek, nie skazując ludzi na zalew uwag, z którymi nie wiadomo co robić, więc prosi się o pogrupowanie.
Trochę się naczytałem o uwagach a było tam o wielu różnych przypadkach, propozycjach. Chcąc nie chcąc trzeba z tym żyć a wiedząc już trochę z lektury i autopsji to już się nie dziwię wielu zjawiskom. Parę wpisów wyżej pozamykano parę uwag po wymianie uwag. I tak masz farta, że te uwagi nie są skumulowane jedna na drugiej. W Krośnie czy Sanoku falami ktoś walił uwagi o Toruniu nie wspominając aż do porzygu.
To jak zweryfikować, skoro autor uwag nie podał żadnego źródła? W terenie żadnej z tych nazw nie zobaczysz, a temat jest na tyle niszowy, że można spokojnie spodziewać się, że różne źródła będą używały różnych nazw, jak na przykład w tym przypadku, gdzie obiekt ma już nazwę, tylko inną.
Zamknięcie uwagi służyło by tylko temu, żeby otwarte anonimowe znaczniki nie zajmowały miejsca na mapie i w logach. Autor się może do nich nie odnieść. Historycznie nadal by istniały, a temat, który zaproponowałem, zawierałby w sobie też linki do tych uwag. Tym samym do tych 21 uwag zajrzałby na spokojnie ktoś z geologiczną zajawką. Nie rejestrowałem się jeszcze na serwerze Discord. Może tam ludzie zbierają takie informacje TODO do kupy?
Sam osobiście tak zacząłem robić, że jak mapuję coś co mówi uwaga, to do opisu dodaję jej numer, tym samym utrwalam część źródła informacji. Podawanie changesetu przy zamykaniu uwagi to połowa sposobu na ich zwarte połączenie. Stąd przyświeca mi tutaj podobna myśl.
tak jak każdą inną anonimową uwagę dotyczącą nazw?
można zerknąć do oficjalnych rejestrów z których możemy korzystać, można zapytać się ludzi mieszkających niedaleko, można sprawdzić czy w terenie tabliczek nie ma.
(a swoją drogą, ja byłbym za wyłączeniem anonimowego tworzenia uwag - ale po We don't need anonymous notes nie widzę by był do tego entuzjazm - choć może od tego czasu się zmieniło coś?)