Pytania początkujących

Piszę z pozycji nowicjusza z dużym dorobkiem w ciagu 2,5 miesiąca.
Patrzę oczami innych userów czy warto ślęczeć w OSM czy czekac aż zwiększy się liczba mapowiczów, aby podzielić się robotą.
Już mam prawo do wypowiadania pewnych sądów, ale jeszcze mam świeże często naiwne spojrzenie.
To dobry moment na podsumowanie początków nowicjusza.
Zatem nie warto było dzielić tematów, bo obraz rozterek jakich doznają zapewne nowi nie byłby pełny.
Zresztą obawy moje się potwierdziły, bo komentarze na ircu były o buńczucznym poście co rozumiem jako podejrzenie o roszczeniową postawę.
Właśnie na tym polega problem “rozwarstwienia” się userów tzn patrzenia innymi oczami na te same problemy przez nowych jak i doświadczonych userów
To brak zrozumienia co do roli projektów społecznosciowych i to, że nie userzy są dla mapy a mapa dla nich.
Ludzie mają prawo do wypowiadania swych wątpliwości , a rolą starych userów jest wyprowadzanie ich z błędu lub wyciąganie wniosków ze spostrzeżeń które starym umknęły,
To nowi zrobią mapę, a to co jest to szablon czyli narzędzie do nakładania treści takich jakich ludzie potrzebują i szukają.
Pytanie czy nowi mają prawo nadawać nowy kształt osm , ale to OT.
Post był o tym czy to co jest w OSM moze zadowolić czyli dać satysfakcję nowym za ich wkład pracy zanim złapią bakcyla.
Pytanie drugie to jak pomóc nowym aby zauważyli efekty swej pracy zanim sie zniechęcą właśnie np słabym renderingiem.
Pytanie czy ja jak zrobię milion nodów i uznam, że OSM jest nie dla mnie to będzie strata dla projektu czy nie ?
Mi na dziś brak argumentów służących do przyciągania innych i tylko po to się odzywam.

To oczywiste.

Nie do konca. Statystyka jest bezlitosna: 2% starych userów tworzy 80% mapy. Patrz wiki szukajac hasla statistics…

Oczywiscie. To prawo ma kazdy :slight_smile:

Tego nikt z nas nie wie. Nikt tego nie sterowal. Nie ma instancji nadrzednej. Jest wolnosc i… chaos (czasami).

Napisac nowy renderer i postawic szybszy serwer…

Nie liczylem czy mam milion czy nie. Jednak oczywiste jest, ze strata bedzie dla Ciebie: Robiles cos z zaangazowaniem a potem odszedles. Straciles czastke zycie, OSM zyskal to, co narysowales.

Co do argumentów jak przyciagac innych: Jestem stary wyga w geoinformacji, w sumie tworzylem podstawowe pojecia w tym biznesie prawie 20 lat temu. Mimo tego moja argumentacja nie jest fachowa lecz bardzo osobista:
Kocham wolnosc, niezaleznosc. Nie lubie jak mi ktos mówi, co mam robic. Nie lubie autorytetów i kontroli.
Wiem ze OSM to sól w oku wielkich koncernów oraz np. Glównego Geodety Kraju (serdecznie pozdrawiam przy okazji…) OSM powieksza obszar wolnosci obywatelskiej. Co to jest? W Polsce abstrakcja najczesciej, bo urzad zawsze ma racje. Wolnosc oznacza ze ja jako obywatel kraju mam prawa gwarantowane konstytucja.
Na przyklad prawo do rysowania mapy. I psucia w ten sposób biznesu paru bardzo bogatych osób dazacych do monopolizacji geoinformacji. Mnie to rajcuje i mnie osobiscie to wystarcza.

Serdeczne pozdrowienia,
Marek

Ciekawy temat się rozwinął i na niektóre rzeczy otworzył oczy. Czyli by OSM traktować jak bazę danych z której mogą powstawać różne mapy skierowane do konkretnych odbiorców. W OSM jestem żółtodziobem, kilka lat temu gdy lasy były tylko zieloną plamą korzystałem z sztabówek pod oziexplorerem i napisałem sobie w Visual Basicu :stuck_out_tongue: program który pobierał kafelki z geoportalu sklejał i kalibrował pod oziego. Lasy… Jestem leśnym ludkiem. Lubię jeździć rowerem głównie lasami, chodzić czy bawić się w “survival”. Ostatnio gdy chciałem się wybrać na wypad to spojrzałem na OSM i widzę że sporo przybyło w kwestii lasów w mojej okolicy. Wgrałem mapę do telefonu. Pojechałem, wróciłem i byłem zadowolony z tej mapy. Ale te dane nie biorą się z kosmosu i pomyślałem że warto było by wprowadzać dane z okolic które znam by ktoś kto zjawi się w moich okolicach mógł się zorientować co gdzie jest i jak przejechać. Ale nie tylko lasami człowiek żyje. Pobrałem Josm’a i tak po rozeznaniu zacząłem wprowadzać budynki, poprawiłem ulice która na wszystkich mapach w tym papierowych które posiadam jest błędna. Pojechałem zbierać tracki które niedługo wyrysuję. Wciągnęło mnie. Ale z tagowaniem i renderingiem to się trochę zdziwiłem. Wracając z pewnego wypadu zaznaczyłem dwa miejsca gdzie jest stół z drewnianymi ławkami i otagowałem to z szablonu Tourism=picnic_site i nie pojawiło się na mapie. Później jak znalazłem na wiki Map Features to tak na chłopski rozum wynikło że nie ma do tego ikonki. Jeden z tych obiektów mógłbym otagować jako amenity=shelter shelter=picnic_shelter ale to już podpatrzyłem na innym obiekcie który znam. Wyrysowałem też budynki sklepów i tag shop=supermarket a w renderingu wygląda to jak punkt poi a obrysu budynku nie widać. Może powinienem dodać building=yes? Podsumowując przydał by się jakiś tutorial dla całkiem zielonych co i jak zrobić. Pozdrawiam

Właśnie tak. OSM nie będzie wiedział, że to co narysowałeś jest budynkiem dopóki mu tego nie powiesz.

Dzięki. Czy mam zastosować to do wszelkich budynków? Wyrysowałem osiedle z tagiem buildings=apartments a później dodam adresację po rozeznaniu w terenie.

:Do każdego budynku oddzielnie. Swoją drogą to w sumie uwaga do twórców JOSM - nie wiem gdzie się to zgłasza - że jak ktoś zaznacza obrys i potem wybiera z menu tagów jakiś sklep czy inny obiekt, który oczywiste jest, że musi być budynkiem to, żeby JOSM automatycznie dodawał ten tag “building=yes” :wink: Pamiętam, że na początku też mnie to dziwiło i trochę mi czasu zajęło żeby wykombinować, które tagi muszą być, żeby to się raczyło pokazać na renderze. Wiem, że filozofia OSM jest taka, że nie powinno się rysować pod określony render - ale jednak chce się bardo, żeby przynajmniej na standardowym renderze to się pokazywało - także byłby dla początkujących przydatny taki tutorial, który by tłumaczył, które tagi są “krytyczne”, żeby to co się rysuje było widać na tym renderze… Drugi klasyczny “błąd” początkujących to niepodomykane obrysy, które też skutkują tym, że się nic na renderze nie pokazuje.

Może nie dodaje z tego powodu, że building (patrz tabela na dole strony) ma wiele wartości. @zexomatic :wink:

Swoją drogą, dodając yes zrobimy to samo uproszczenie, o którym pisałem przy historic.

shop=* w obrysie, może być building:part=yes, czyli częścią jakiegoś skomplikowanego budynku w relacjach.

Witam, mam pytanie. Jak najlepiej narysować budynki w tej części mapy. Chodzi o to, że są już adresy i nie wiem teraz czy po prostu mogę rysować budynek (building=yes i nic więcej), czy trzeba jednak bardziej się wysilić i zrobić coś jeszcze.

http://www.openstreetmap.org/?lat=51.85123&lon=16.55936&zoom=17&layers=M

Jest taki plugin do josm: buildings tools. Tam można ustawić ze jak postawisz budynek na punkcie adresowym to go skasuje a jego tagi przeniesie do obrysu.

Wiem, że początkującym użytkownikom nie jest łatwo szczególnie gdy nie rozumieją zasad na jakich się to odbywa. To jest otwarty projekt i każdy może dorzucić coś od siebie również jeśli chodzi o rendering. Jeśli ktoś uważa, że jakieś ważne informacje są nie wyświetlane to proponuję, aby zrobił odpowiedni styl i myślę, że stowarzyszenie może pokryć koszt serwera (jeśli będzie potrzebny).
Świetny przykład to indoor. Dane się nie wyświetlały i byłoby to trudne w sposób rastrowy. No i Yarl stworzył odpowiednią stronę http://osmtools.org/indoor/#lat=51.09442&lon=17.01982&z=17 :slight_smile:

Brakuje nam osób, które chciałyby takie rzeczy robić dlatego renderingi nie nadążają za mapowiczami.

Oczywiście, że możesz w ten sposób. Jeśli chcesz być dokładniejszy to building=yes jest uogólnieniem, a może też przyjmować inne wartości.

Ależ oczywiście, że ściąga nie może dublować Wiki w zakresie pomocy obszerniejszych zagadnień.
Ale może dać krótką odpowiedź na typowe pytania np czy wieżę lub komin tagować jako budynek aby się renderowało na popularnych serwisach.
A jak się nie renderuje to napisać krótko,że nie będzie, aby ludzie nie kombinowali różnych zestawów tagów i się nie denerwowali czy serwer wolno oświeża kafle czy też oni źle otagowali.
Taka ściąga ma się tym różnić od Wiki czym spis treści w książce rózni się od zawartości książki.
A dokładniej chodzi o indeks albabetyczny taki jaki się dodaje do obszernych opracowań książkowych .
Jeśli traktować Wiki jako obszerny almanach, podręcznik, podradnik itp, to objętość materiału jaką zawiera powoduje, że “nowi” gubią się w tym (bez spisu).
Zatem jak w jakimś encyklopedycznym wydaniu czyli grubej książce, informacje są poukałdane alfabetycznie, to i tak często indeks słów kluczowych się przydaje, aby odsyłać do opisów (występowania tego słowa) w innych bliskoznacznych definicjach.
Przykładowo alfabetycznie można ułożyć wszytkie rodzaje pomników i dać odsyłacze do typowego tagowania np: pomnik miejski, tablica pamiątkowa, krasnal wrocławski, monument, figura JP2, krzyż przydrożny, krzyż pokutny, pamiątkowy grób leśny, kamień z pamiątkowym napisem, pomnik Nepomucena, kapliczka nowa, kapliczka zabytkowa, drzewko pamięci, mauzoleum rodzinne,figura wmurowana w budynek, kulumna maryjna , pomnik bitewny, monumentalne dzieło sztuki nie upamiętniające żadnych wydarzeń itd
Raz zaoszczędzi to powtarzania tych samych pytań, a dwa będzie mniej tagów zawierajacych ogólne infromacje typu v=yes.
Obszerna lista bliskoznacznych tagów ułatwi podjęcie decyzji czy promować (utworzyć) jakiś tag regionalny.
Np z porozumieniu z Czechami zastosowac tag dla Nepomuka czy też “odfiltrować” pomniki z I wojny światowej “Denkmal”

Apteka bez nazwy to oczywiscie cenna informacja, ale dlaczego keepright ma zaśmiecać mapę coraz większą ilością błędów ?
W ściądze byłaby informacja, że do apteki wystarczą dwa tagi i dzięki temu każdy nowicjusz nie będzie wprowadzał połowicznych danych stojąc pod szyldem apteki, bo inni będą tę nazwę musieli odszukać za niego.
**
“Jak tagować chodniki” czy “jak tagowac zabytki”** to oczywiscie zagadnienie dla wiki, a nie dla krótkiej ściągi.
Ale dobrze wiesz, że nowi dorywają się do rysowania zanim przestudiują wiki.
Chodzi o skrót (wyciąg +odsyłacz po więcej) najistoniejszych informacji w Wiki.Sam wiesz ile chodników zdążyłem w tydzień namalować zanim keepright podpowiedział ci, że jest nowy mieszacz, który nie wie, że chodniki mają się nie renderować, lecz uczestniczyć w routingu, a zatem nie stawia węzłów na skrzyżowaniu cho0dników i nie dociąga chodników do dróg jezdnych.Tymczasem do tego wystarczyłyby dwa zdania plus link do wiki dokładniej tłumaczący zagadnienie.
Przykładowo wielu userów taguje chodniki jako footway, ale są też tacy co opisują je jako path. Jedno zdanie w ściądze i po kłopocie.
Inny przykład zwykle popełnianego błędu to skrzyżowanie strumienia z drogą.
Każdy nowicjusz generuje "czerwone “błędy, tymczasem ściąga podałaby krótko aby dodawać tag layer=-1 zamiast kombinowac z mostami czy przepustami na każdej drodze polnej.
Naprawdę to co doświadczonemu mapowiczowi wydaje się oczywiste, dla zaczynającego stanowi o tyle problem, że nawet nie domyśla się on, że coś robi źle, dlatego nie szuka rozwiązania na wiki.
Mógłbym taka listą “elementarz” stworzyć ale chciałbym to zrobić w pliku edytowalnym przez każdego i widocznym w sieci, aby inni też mogli dodać propozycje “Obiektów” czy problemów do wyjaśnienia na wiki (lub tymczasowym brudnopisie np na pokazywarka.pl pisanym przez tych co nie potrafią edytowac wiki).
Jakby była jeszcze możliwość oddania głosu” na problem czy skomplikowany obiekt, to byłoby wiadomo co w pierwszej kolejności opisać na wiki.
Stąd pytanie czy taka opcja stworzenia edytowalnego przez wielu indeksu alfabetycznego zawierającego kilkaset pozycji ale opisanych lakonicznie ( plus linki do dokładneijszych opisów na wiki) jest możliwa do realizacji?
Łączyłoby to dwie podstawowe funkcje, czyli szybkie przypomnienie np., że las to landuse=forest a nie natural=wood czy inne kombinacje, oraz pokazywałaby co zawiera wiki ( a co czeka na opis)

Lista angielska (alfabetyczna) jest niepraktyczna dla Polaka nieznającego angielskiego, ale Anglicy rozumieli potrzebę takiego indeksu, ktory zwalnia np nowicjuszy od studiowania wątku na forum dla poczatkujacych .Nie trzeba czytac 50x20 postów aby sobie zrobić własnej ściągi zanim zacznie się mapowac, lub zorientować się co można tagować a co nie.
Zatem aby zrozumieć zalety takiego spisu należałoby najpierw spisać wszytkie słowa kluczowe, ktore mogą być pomocne do naprowadzenia na właściwe pliki pomocy
Ożywienie takiej mikroWiki dałoby motywację do przyśpieszenia prac na wiki, gdyby indeks alfabetyczny wykazał, że lakoniczne opisy tagów to za mało dla części zagadnień wymagajacych obszerniejszego opracowanai tematu .

**Dublowanie danych ** to żaden problem.Zamiast opisywać szczególowo problem już opisany na wiki, dajemy odsyłacz do niej, do forum , do Youtube itp

Podsumowując to słabość polskiej wiki wynika nie z tego, że ludziom się nie chce pisać pomocy, ale dlatego, że jest to za trudne (dla większości), za żmudne i tak naprawę nie wiadomo co ludziom zaczynającym sprawia najwięcej kłopotów.
Czas zapytać nowych czego potrzebują i czego nie wiedzą.
Oni oczywiscie nie powiedzą wprost czego nie wiedzą, bo muszą najpierw się dowiedzieć czego nie wiedzą tzn czego mają szukać, czyli co osm ma do zaoferowania.
Każdą ksiażkę (techniczną) zaczyna się czytać od spisu treści, a nie czyta od dechy do dechy.
Potrzebne jest coś na kształt streszczenia skrzyżowanego ze ściagą, czyli narzędziem skracającym czas szukania tagu lub informacji bardziej szczegółowej.
Mówiąc inaczej jest wyszukiwarka tagów pokazująca w jakich kombinacjach z innymi tagami dany tag występuje.
Ale ona pomaga "lekko zaawansowanym " ktorzy już wiedzą czego szukać, bo ona jest po angielsku.
Potrzeba słowa kluczowe ułożyć alfabetycznei ale w jęyku polskim .Tych słów nie ma tak wiele aby tworzyć polską wyszukiwarkę, bo wystarczy długa alfabetyczna lista na 500 pozycji a wiedza z tej listy będzie wytarczająca aby reszty szukać na wiki lub wyszukiwarce tagów.

Przypomnę na koniec to o czym pisałem już, że taka lista przyśpieszyłaby tworzenie tagów polskich.
No ale nie o wszytkim w jednym poście.
Podpowiedz gdzie umieścić pulbliczny plik tekstowy edytowalny, a zaraz zindeksuję forum dla poczaątkujacych i będę oczekiwał dopisywania słow kluczowych przez innych.
Jak będzie zarys, to łatwiej będzie można zrozumieć zalety takiego spisu treści (a raczej indeksu alfabetycznego) Byłaby to “krótka ścieżka dojścia” do własciwego pliku pomocy, nie tylko na wiki.
Bez takiego 'elementarza" (vademecum, poradnika dla opornych) trudno mi zachęcać nowych do stawiania pierwszych kroków, bo dla nich wszytko to czarna magia, i trzeba by uczyć pierwszych kroków każdego z osobna, czyli ciągle się powtarzać.
Czy są takie pliki tekstowe publiczne z możlwością jednoczesnego edytowania przez wielu (logowanie czy bez?) i co z konfliktami ?
Czy takie pliki mogą zawierać aktywne linki czyli hipertekst?
Jak archiwizować taki plik zabezpieczajaac przed wandalizmem ?
Czy jest możlwie, że spece od wiki założą na niej zalążki dla każdego słowa kluczowego, a inne osoby przez prostą edycję podłożą tekst tylko w jednym module?
Jak sprawdzać czy tekst jest merytorycznie poprawny?
Miałaby powstać jakaś lista odświeżonych ostatnio artykułów?
Może boot na irc-u by informował o zmianach na wiki?

Popieram pomysł takiej ściągi.

Wyjechałem sobie wczoraj na rowerku po nowej okolicy. No i w trakcie stwierdziłem, że jestem za leniwy, by przez kilka minut przebijać sie przez wiki, by otagować kontener na odzież używaną, szklarnię, kapliczkę przydrożna i automat z papierosami. Ograniczyłem się do tego, co znam na pamięć i nie muszę szukać. Jak musi czuć się początkujący?

Taki pdf do wydruku bardzo by pomógł.

Czy można połączyć dwa obszary np. las i pole na wspólnych węzłach czy trzeba zastosować odstęp. I czy można to samo robić z drogą ? Np. łąkę przykleić do drogi ?

Las i pole tak. Do do dróg nie przyklejamy obszarów bo powoduje to późniejsze kłopoty w edycji. Tam stosujemy odstępy. Co prawda znajdziesz na mapie takie obszary, ale należy je zmieniać. Pochodzą, jeśli jeszcze gdzieś są, ze starych czasów gdy tak robiono.

Zasada ogólna jest taka, że obszarów generalnie nie łączymy choćby z powodu opisanego przez marka z wciskaniem dróg przez kolejnych mapowiczów.
Podany przykład przez Ciebie jest jednak dość charakterystyczny.
Las i pole to rodzi od razu pyatnie o drogę biegnacą skrajem lasu.Bo i do pola trzeba dojechać a i objazd lasu nie powinien się odbywać po czyimś polu.
Na dodatek droga prowadzi albo w lesie albo na zewnątrz lasu i w obu wypadkach jest zasłonięta przez korony drzew.
Zatem wysoce prawdopodobne, że łącząc pole z lasem nie zauważymy drogi.
Ale tu rozwiązanie jest proste.Pola nie musimy rysować, choć ja rysuję aby sobie zaznaczyć obszary dość dobrze wyeksploatowane ze zdjęcia satelitarnego (czyli wszystkie drogi, rowy, zarośla stawy).
Jak ktoś chce sobie pole narysować to nie ma z tym problemu, bo choć ściana lasu ma krawędź mocno poszarpaną to zwykle pole nie wchodzi w każde zagłębienie a jest tam jakiś nieużytek zielony .
Zatem choć warto ściany lasu uzupełniać np o wychodzące z nich zadrzewione drogi,to jednak szkoda czasu na drobiazgowe dociąganie pola ornego pod każde drzewa na ścianie lasu. Zatem pole rysujemy prostą kreską używając do tego 2-3 razy mniej nodów niż do krawędzi lasu. Powstaje nierówna biała krecha między obszarami,ale tak właśnie orze traktorzysta. Na 70% będzie istniała droga między lasem a polem.
Sklejenie lasu z polem utrudni wciśnięcie tam młodnika czy zarosli, a przy niesklejeniu to parę ruchów na cofnięcie ściany lasu i juz młodnik można przykleić do ściany lasu.
Młodniki i łąki bym przyklejał z racji małych obszarów, ale pól już nie.
Dodakowo w osm mniejszy obszar renderuje się na wiekszym.
Szkoda zatem czasu na robienie obrysów dwóch skomplikowanych obszarów.
Jak las mały to rysujemy pole nad całym lasem i odpada potem odklejanie.

Aby zachęcić rowerzystów (i nie tylko) do rysowania mapy należałoby upowszechnić opcje rysowania “tras do pokazania” na OSM.
Jakie serwisy umożliwiają rysowanie takich tras i co do linii można dodawać (opisy w dymkach , ikony ?).
Pewnie znazłyby się takie serwisy ale pod Windowsem czyli mało-mobilne.
Jak w Mapniku wyrysować “obraz trasy”?
Przez routes, relację ?
Zdaje się, że nie ma wygodnej opcji.

Drugie pytanie jest podobnej treści.
Chciałbym wyrysować dla okolic Wrocławia mapę wirtualnych tras rowerowych.
Chodzi o składanie propozycji dojechania do celu na terenach zielonych przez społecznosć rowerową.
Akurat Dolny Śląsk jest ubogi w taką sieć w porównaniu ze Śląskiem czy Czechami, więc organizacja rowerowa z chęcią by poparła plebiscyt kreślenia sieci szlaków i ponumerowanuia dróg sposobem holenderskim. Czyli na drogowskazie byłyby strzałki z numerami, a zapis trasy proponowanej od punktu do punktu wyglądałby np tak 33-44-66-122a-55 lub alternatywnie łącząc inne węzły.
Znaczy się w tym przypadku numery dostaną chyba nie drogi a drogowskazy czyli nody, więc jazda będzie od punktu do punktu (przyjrzę się jeszcze systemowi holendeskiemu, który chcieliście zaproponowac dla PTTK).
Pytanie czy można taki szkielet sieci wyrysować sobie w OSM i czy np można odcinkom ponadawać żartobliwe nazwy aby łatwiej zapamiętać drogę, lub aby po dłuzszym czasie kojarzyć drogę np z widokami czy rodzajem drzew przydrożnych,np “szum gum”, “kociołbowa” , patelnia, piaskownica, kałMućka, samobójców,szpalerowa. itd
Jeśli udałoby sie taką siatkę wykreślić na mapie to przeniosłoby się ją z czasem do realu poprzez montaż drogowkskazów czy druk przewodników.
Obecnie mamy taki stan, że zółty szlak pieszy wokół Wrocławia został pocięty obwodnicami i nikt jeszze tego nie “pozszywał”
Szlak niebieski też oberwał , a miejscami pozarastał tak, że trzeba zmienić przebieg.
Zatem OSM zdaje się być niezłym, narzędziem do proponowania i dyskutowanai nad optymalną siecią.
Organizacja rowerowa miałaby pieczę nad nadawaniem oficjalnych nazw typu nr (ref) czy nazwa słowna, a rowerzyści mieliby chyba tylko klucz description do dodawania opisów.
W jakim programie description byłoby do odczytania “w drodze” ?
Co jeszcze można by wykorzystać do renderingu takich tras ?
Nawierzchnia się nie renderuje, rodzaj poboczy też nie. Stromości podjazdów nie ma jak oznaczać .
Intensywność ruchu aut, widokowość , co jeszcze teoretycznie (czekamy na rendera,który zauwazy że OSM nie tylko dla aut) można by z obecnych tagów zaproponowac rowerzystom do spisywania ?
Chciałem zaproponować aby za pomocą mapy stworzyc sieć punktów z “apteczkami serwisowymi” dla rowerów, czyli potrzebny byłby do tego jakiś tag odróżniajcych takie serwisy samoobsługowe u “sołtysa”, od serwisów komercyjnych o ograniczonym czasie otwarcia.
Są drogi błotniste praktycznie nieprzejezdne w takie dni jak dzisiejszy. Są miejsca gdzie chłop z widłami czy psy pilnują aby rowerami nie jeździć czyli chyba hazard=yes
Jak tagować ( aby się renderowało) pozarastane drogi polne niezalecane do jazdy rowerem ?
Chyba tylko przerabiać je na ścieżki piesze (path)

Najbardziej pomocne byłoby wykreślenie porządnych poboczy, bo dziś jak jadę z dzieckiem w przyczepce, to mam problem jakie drogi wybrać ze względu na wzrastający ruch.
No ale wracam do pytania podstawoego czy pozwolicie nam wyrysować szkielet tras na OSM?
I czy to może być w formie szlaków “regionalnych”, czy też tylko jako ukryte linie, co niestety nie zachęcałoby do rozbudowy sieci i testowania jej w terenie z mapą w telefonie.

trail.pl? Nie jestem pewien ale tam można dodawać własne trasy.

Co oznacza obraz trasy? Jeśli mówisz o tych dymkach to dane muszą być wektorowe, mapnik odpowiada za rysowanie rastrowe.

Wirtualnych tras bym nie dodawał. Za chwilę zrobi się nam burdel w bazie.

http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Surface
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Access

http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Grade

Lepiej to wyrysować w zewnętrznym serwisie korzystającym z danych OSM. Jeśli takie trasy faktycznie powstaną i będą w terenie wtedy można je wrzucić jako relacje.

Jak masz swoje ślady to możesz je wrzucać tutaj:
http://www.gpsies.com/home.do;jsessionid=3F13568AD367CEAC2E1502CF97D51833#10_50.09767914064942_18.208465576171875_mapnik
Masz tam też opcję jak to nazwałeś - rysowania.

Dokładnie - dodajemy jedynie oficjalne szlaki rowerowe a nie jakieś wirtualne, czy autorskie.

Najbardziej pomocne jest wyrysowanie jakichkolwiek dróg i robienie tego rzetelnie i precyzyjnie - a nie jeżdżenie palcem po mapie i nanoszenie ich później na “oko”:confused: