Jeśli chodzi o oficjalne bazy danych nazw geograficznych, to jest to przede wszystkim Państwowy Rejestr Nazw Geograficznych, prowadzony wcześniej przez CODGiK, a po jego likwidacji 31.12.2017 roku, przez Główny Urząd Geodezji i Kartografii.
Na stronie CODKiK można przeczytać, że:
Te informacje można więc traktować jako źródłowe.
Wskazany przez Ciebie Geoportal jest to
Zostały do niego zaimplementowane różne bazy danych, w tym również PRNG. Można więc informacje tam zawarte uważać za wiarygodne i oficjalne.
Inną oficjalną bazą danych jest prowadzony przez Główny Urząd Statystyczny Krajowy Rejestr Urzędowy Podziału Terytorialnego Kraju. W formie elektronicznej prezentowany jako http://eteryt.stat.gov.pl/eTeryt/rejestr_teryt/aktualnosci/aktualnosci.aspx
Sposób aktualizacji danych w Teryt opisany jest tutaj:http://eteryt.stat.gov.pl/eTeryt/rejestr_teryt/ogolna_charakterystyka_systemow_rejestru/ogolna_charakterystyka_systemow_rejestru.aspx?contrast=default
Z tego względu obie powyższe bazy danych można uznać za oficjalne, a zawarte w nich informacje za wiarygodne. W praktyce, wielokrotnie korzystając z nich i porównując zaczerpnięte z nich dane, nie natrafiłem jeszcze na sytuację, by dane z obu tych baz się różniły.
Oczywiście, jak każde bazy danych, tak i te mogą zawierać jakieś błędy, ale restrykcyjny i dokładnie opisany system ich aktualizacji pozwala wierzyć, że ewentualne błędy są szybko wychwytywane i usuwane.
Natomiast przeciwstawianie takim oficjalnym danym informacje zaczerpnięte z tablic drogowych, czy tabliczek opisujących szlaki turystyczne PTTK uważam za nieporozumienie, gdyż nie są to ani informacje oficjalne, ani wiarygodne.
Za znaki na drodze odpowiada zarządca drogi. Często są to małe instytucje i nie ma pewności, czy taki np. powiatowy zarząd dróg wymieniając zniszczoną tablicę z nazwą miejscowości, zaktualizował wcześniej swoją dokumentację projektową, czy też opiera się na danych sprzed wielu lat. Nie mówiąc już o sytuacji, gdy tablica taka stoi od wielu lat niewymieniana.
Jeszcze gorzej wygląda sprawa z informacjami geograficznymi zaczerpniętymi z tabliczek autorstwa takich instytucji jak PTTK. Bo skąd oni mają te informacje, czy posiadają jakąś spójną politykę czerpania takich informacji, z jakiego źródła są te informacje. Czy jest to jakoś uregulowane, czy też każdy oddział PTTK robi to po swojemu, to wiedzą tylko oni.