Pytania początkujących

Trzeba zajrzeć mieszkańcom do dowodów, tj. teraz do paszportów:) Jeśli tam też jest Wdzydze Kiszewskie, to name w OSM należy zmienić na tę nazwę, a oficjalną dać w official_name oraz w teryt:name.
Jak widać po węźle z miejscowością, fakt istnienia różnic został odnotowany, aczkolwiek pierwszeństwo dano wersji oficjalnej.

Takich miejscowości jest w OSM blisko 100, tutaj masz przykład odwrotnego rozwiązania - z nazwą lokalną w name.

Tak jak myślałem. Są zasady, ale koniec końców i tak jest edytor ze swym podejściem do problemu/wyczuciem/widzimisię (zwał jak zwał) i jego arbitralna decyzja.:smiley:

Gdzie tu widzisz coś takiego? Mapuje się wg użycia lokalnego. Tam, gdzie w name nie ma nazwy oficjalnej musiała być dostępna informacja, że lokalnie w użyciu jest inna nazwa. W większości przypadków wyszło to podczas importu adresów uzyskanych od samej gminy.
W wielu miejscach danych lokalnych brak - nie ma mapera, nikt tam nie był a gmina nie udostępnia adresów.
Wówczas zmapowanie odzwierciedla stan w TERYT oraz PRNG - pochodzi z importu z tych baz.

W przypadku Wdzydze sprawa jest jeszcze prostsza: Wdzydze Kiszewskie jest zdefiniowana w PRNG jako nazwa oboczna, obie są więc prawidłowe. W tym przypadku tagi name i alt_name można swobodnie zamieniać, kierując się tym, co widać w terenie.
Możesz więc wykonać taką edycję, skoro wiesz, że na tablicach widnieją “Wdzydze Kiszewskie”.

Warto też zawsze sprawdzić historię edycji: https://www.openstreetmap.org/node/31529966/history
Ta jest ciekawa: przez wiele lat w OSM były tu…Wdzydze Kiszewskie.
Zmieniło się to 10 miesięcy temu, gdzie niejaki Bąbel wielokrotnie manipulował węzłem miejscowości i dokonał zmiany nazw.
Co nawet zostało zauważone: https://www.openstreetmap.org/changeset/48522279

Niestety, w OSM każdy może edytować i zdarzają się wandalizmy.

^^ @Krzywoj67

  • powiedz jak wygląda to miejsce (tablica) - dzisiaj - bo w Googlu jest to ujęcie z 2012 roku. Urzędowo mamy Wdzydze - http://koscierzyna.e-mapa.net/

Co do znaków - swego czasu była głośna akcja sprawdzenia jak to z nimi jest w terenie - no i sprawdzili ale chyba w głównych miastach i miasteczkach bo są miejsca gdzie znaki wiszą już ponad 20 lat prawie niewidoczne i zapomniane :wink:

Przykład jednoczesnego użycia obu nazw: http://www.muzeum-wdzydze.gda.pl/kontakt.php

Czy tablica z nazwą Wdzydze Kiszewskie jeszcze stoi przy drodze, nie potrafię powiedzieć. Wydaje mi się, że w zeszłym roku jeszcze ją widziałem, ale głowy nie dam.
Dla mnie jest to typowa zaszłość historyczna i nie wywiązanie się z obowiązku zarządcy drogi. Nazwa Wdzydze obowiązuje już od lat, a sporna tablica stojąc w tym miejscu niepotrzebnie wprowadza zamęt stwarzając pozory oficjalnej nazwy.

Tablice z nazwami miejscowości często są z błędami, albo po prostu nieaktualne. Ja bym się nimi nie sugerował, mimo zasady “on the ground”.

“Niewywiązanie się” jeśli już. Rzeczowniki z “nie” piszemy łącznie. Tak, to jest rzeczownik, a dokładniej rzeczownik odczasownikowy.

To co robimy? Zostawiamy czy przywracamy poprzednią? Obie nazwy wydają się występować równie często, ale na e-mapa.net jest wersja krótsza. Pttk też ją stosuje.

Ja jestem za krótszą - tą, która występuje w koscierzyna.e-mapa.net.

Powoływanie się na praktyki PTTK, a jednocześnie ignorowanie danych TERYT, to nie jest postawienie sprawy na głowie?:wink:

Nie wiem, jak chciałbyś to osiągnąć, skoro akurat jedne dane z drugimi się zgadzają…

W tym konkretnym przypadku akurat tak.
Ale problem moim zdaniem polega na próbie ignorowania oficjalnej bazy danych, którą jest TERYT i który można traktować jako informacje źródłowe. Próba ta polegała na rozważaniu zmiany miejscowości na taką, która w Teryt nie występuje.
A następnie podejmowaniu decyzji na podstawie tabliczki autorstwa PTTK, których to danych na pewno nie należy traktować jako źródłowe.

@Krzywoj67 Nie chce mi się punktować błędów w Twoich stwierdzeniach, gdyż dyskusję na tematy wokół Wdzydze uważam za zakończoną.
Jeśli szukasz szczegółowej bazy z danymi oficjalnymi to znajdziesz ją na http://www.geoportal.gov.pl

Jeśli chodzi o oficjalne bazy danych nazw geograficznych, to jest to przede wszystkim Państwowy Rejestr Nazw Geograficznych, prowadzony wcześniej przez CODGiK, a po jego likwidacji 31.12.2017 roku, przez Główny Urząd Geodezji i Kartografii.
Na stronie CODKiK można przeczytać, że:

Te informacje można więc traktować jako źródłowe.
Wskazany przez Ciebie Geoportal jest to

Zostały do niego zaimplementowane różne bazy danych, w tym również PRNG. Można więc informacje tam zawarte uważać za wiarygodne i oficjalne.

Inną oficjalną bazą danych jest prowadzony przez Główny Urząd Statystyczny Krajowy Rejestr Urzędowy Podziału Terytorialnego Kraju. W formie elektronicznej prezentowany jako http://eteryt.stat.gov.pl/eTeryt/rejestr_teryt/aktualnosci/aktualnosci.aspx
Sposób aktualizacji danych w Teryt opisany jest tutaj:http://eteryt.stat.gov.pl/eTeryt/rejestr_teryt/ogolna_charakterystyka_systemow_rejestru/ogolna_charakterystyka_systemow_rejestru.aspx?contrast=default

Z tego względu obie powyższe bazy danych można uznać za oficjalne, a zawarte w nich informacje za wiarygodne. W praktyce, wielokrotnie korzystając z nich i porównując zaczerpnięte z nich dane, nie natrafiłem jeszcze na sytuację, by dane z obu tych baz się różniły.
Oczywiście, jak każde bazy danych, tak i te mogą zawierać jakieś błędy, ale restrykcyjny i dokładnie opisany system ich aktualizacji pozwala wierzyć, że ewentualne błędy są szybko wychwytywane i usuwane.

Natomiast przeciwstawianie takim oficjalnym danym informacje zaczerpnięte z tablic drogowych, czy tabliczek opisujących szlaki turystyczne PTTK uważam za nieporozumienie, gdyż nie są to ani informacje oficjalne, ani wiarygodne.
Za znaki na drodze odpowiada zarządca drogi. Często są to małe instytucje i nie ma pewności, czy taki np. powiatowy zarząd dróg wymieniając zniszczoną tablicę z nazwą miejscowości, zaktualizował wcześniej swoją dokumentację projektową, czy też opiera się na danych sprzed wielu lat. Nie mówiąc już o sytuacji, gdy tablica taka stoi od wielu lat niewymieniana.

Jeszcze gorzej wygląda sprawa z informacjami geograficznymi zaczerpniętymi z tabliczek autorstwa takich instytucji jak PTTK. Bo skąd oni mają te informacje, czy posiadają jakąś spójną politykę czerpania takich informacji, z jakiego źródła są te informacje. Czy jest to jakoś uregulowane, czy też każdy oddział PTTK robi to po swojemu, to wiedzą tylko oni.

No ale nikt nie ignoruje oficjalnej bazy danych na rzecz informacji z tabliczek PTTK. Wprost przeciwnie, bardzo dużo importujemy z oficjalnych baz danych. Ale skoro docierajac do miejscowości widzimy na oficjalnej tablicy informacyjnej co innego, niż jest w oficjalnej bazie danych, to logicznym się wydaje, żeby nawigacja pokazywała to, co widać na tablicy, zeby nie było wątpliwości?

To jest esencja OSM. Tym się ten projekt różni od innych, zwłaszcza rządowych.
Jeśli uważasz to za nieporozumienie, to marnujesz tutaj swój czas.

Nie obrażaj się, bo nie ma takiej potrzeby. Wyraziłem swoje zdanie. Od tego właśnie jest forum.
Pozdrawiam.:slight_smile:

To, że coś jest ‘oficjalne’ - czyli umieszczone np w urzędowym rejestrze, nie oznacza, że jest wolne od błędów. Osobiście znam przynajmniej jeden taki przypadek, w którym nazwa prezentowana w PRNG nie jest zgodna z nazwą używaną oficjalnie i lokalnie przez mieszkańców danego miejsca.
Ostatnimi czasy mamy taki trochę upraszczający całą sprawę trend, w którym zamiast zgłaszać błędy w oficjalnej bazie danych próbuje się dane z bazy wcisnąć do rzeczywistości. Trochę nie tak to powinno wyglądać, ale jak znam życie to po prostu jest wygodniejsze - przyjąć zawartość rejestru i po problemie. Po co się trudzić i płynąć pod prąd?

A ja widzę od dawna trend dzielenia włosa na czworo.

Też nie wiem.

Nie oznacza… Jak pierwszy raz walczyłem z danymi EMUiA na 7M adresów w ciągu godziny znalazłem kilkadziesiąt tysięcy błędów.

Po kilku latach wróciłem do tego zasobu z nadzieją, że być może ten czas wystarczył, żeby dane poprawić… niestety. Pierwszy plik który otworzyłem rozwiał moje nadzieje - zgodnie z EMUiA to są adresy z małopolski:


darmowy hosting php

Małopolska żąda dostępu do morza!!!

PRG też przerabiałem - kolejny szrot… suma gmin nie pokrywa się z granicą powiatu, suma powiatów z granicą województwa, identyfikatory wskazują, że gmina leży w innym powiecie niż leży, geometrie nie są topologiczne, tworzą dziury, nachodzą na siebie… już nie wspomnę o zgodności z innymi rejestrami np. TERYT

W BDOT widziałem jak na granicach opracowań drogi mijały się ze sobą o kilkadziesiąt metrów…

Generalnie jak słyszę o wszelkich rejestrach państwowych to mną trzęsie.