Pytania początkujących

Też nie było do końca dobrze, bo prostopadłe do siebie odcinki tworzące skrzyżowanie miały tag junction:roundabout co właśnie powodowałoby niewłaściwe komunikaty nawigacji o zjazdach, mimo że jedziemy prosto. Poprawiłem.

dammat, jak było tak, jak teraz, tylko z dodaną informacją o rondzie to było OK, były komunikaty o odpowiednim zjeździe z ronda.
Natomiast teraz będzie traktował to jako 4 sąsiadujące obok siebie skrzyżowania.

W sumie to jest rondo, tylko z sygnalizacją wielofazową, więc chyba raczej powinno pozostać jako rondo.

Chyba nie rozumiem czemu teraz jest źle. Przed moją korektą jadąc ze Związkowej na wprost w Elsnera usłyszelibyśmy od nawigacji “Rondo, drugi zjazd”, mimo że w ogóle nie uczestniczymy w ruchu okrężnym. Nie dalej jak wczoraj była o tym mowa w wątku o rondach na innym ale identycznym przykładzie.

IMO te kwadratowe skrzyżowania nie powinny być tagowane jako ronda, a przynajmniej nie te proste odcinki.

Jak dorysujesz to “rondo” w środku to każda nawigacja głupieje i daje błędy komunikaty.
Jak pozostaną linie prawie proste bez tagu junction:roundabout to traktuje jako skrzyżowanie, a jak dodasz to może rondo nie jest idealne, ale komunikaty są OK. Chyba tylko jedna nawigacja głupiała jak w tym samym miejscu był wjazd i wyjazd na rondo, pozostałe dają poprawne komunikaty o rondzie.

Na pewno jestem za tym, żeby nie dodawać “ronda” w środku. Natomiast czy proste odcinki będą miały informację, że jest to rondo czy nie to jest mi obojętne. Dobrze byłoby tylko aby w każdym miejscu, gdzie występuje rondo z sygnalizacją rysować je w jednakowy sposób.

Zgadzam się, że kwadratowe rondo to bardzo dziwny wymysł. Niemniej nawet w mniejszych miastach zdarzają się tego typu twory, zwykle na rynku, gdzie jeździmy po prostokącie, nie ma sygnalizacji świetlnej, a prostokąt ten z każdej strony ma oznakowanie ronda. Pytanie: czy rondo musi być kołem (elipsą, podpaską (https://www.openstreetmap.org/way/172133867))), aby dodać junction=roundabout, czy jednak może być prostokątem, a o funkcji ronda decydują znaki? Wydaje mi się, że jednak to drugie… tym bardziej, że (1) tagujemy stan faktyczny, a nie pod nawigacje (2) wbrew pozorom komunikat “wjedź na rondo i zjedź drugim zjazdem” jest prawidłowy - kierowca ma obowiązek widzieć znaki drogowe - wie więc, że wjeżdża na rondo… w razie wątpliwości może zerknąć na ekran nawigacji…

Przykład ronda o kształcie innym niż koło…
http://www.openstreetmap.org/#map=19/49.97076/20.59449

Uwierzcie, że jest to bardzo irytujące gdy jedziemy na wprost a navi mówi nam coś o jakimś rondzie i drugim zjeździe. Szczególnie gdy jesteśmy w obcym mieście a przecież zwykle wtedy używa się nawigacji.

Definicja http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:junction%3Droundabout moim zdaniem potwierdza, że junctrion:roundabout nie ma zastosowania dla takich kwadratowych skrzyżowań.

Kiedy jadę nie ma dla mnie znaczenia jaki komunikat usłyszę (skręć w lewo czy na rondzie zjedź 3 zjazdem). Wydaje mi się, że oznaczenia powinno być zgodne z tym co jest na drodze a przed tymi rondami stoją odpowiednie znaki i kiedy okazałoby się, że jest awaria sygnalizacji to obowiązywałyby tam przepisy dla ronda.

W którym miejscu? Ruch po rondzie o kształcie prostokąta odbywa się wokół centralnej wyspy wyłączonej z ruchu, pierszeństwo mają pojazdy znajdujące się na rondzie. Wszystko zgadza się z definicją…

Owszem, to może być irytujące, podobnie jak sama jazda samochodem w obcym mieście ;). Powtórzę: nie tagujemy pod nawigacje.
Jest oznakowanie ronda (C-12 + A-7) na każdym wjeździe, jest centralna wyspa wyłączona z ruchu: junction=roundabout.
Jest oznakowanie ronda (C-12 + A-7) na każdym wjeździe, nie ma centralnej wyspy całkowicie wyłączonej z ruchu (duże auta mogą przejechać środkiem przy skręcie w lewo): junction=miniroundabout.
Nie ma oznakowania ronda: oneway=yes/no i/lub lanes=1/2/3/…

Nie śledzę zbytnio tej dyskusji, ale mam pytanie - czy to, że stoi znak C-12 musi od razu oznaczać, że dajemy junction=roundabout? Chodzi mi o to, że rondo to coś, gdzie występuje ruch okrężny, a na tych kwadratowych niby-rondach jedziemy cały czas prosto (o ile nie skręcamy w lewo lub w prawo). Dla mnie rondo w OSM to coś, co zawsze wymusza na mnie kręcenie kierownicą, a nie układ dróg, gdzie ktoś postawił jedynie znak C-12 (w dodatku często niemający zastosowania z powodu występowania działającej sygnalizacji świetlnej; przypominam - sygnalizacja ma większy priorytet niż znaki).

+1

Tak się jeszcze zastanawiam, jak na takich “rondach” zachowuje się nawigacja konkurencji, może ktoś ma możliwość sprawdzenia? Rozumiem, że nie tagujemy pod nawigację, ale skoro wszystko ma załatwić dobry soft to ciekawe jak miałby sobie poradzić z doborem kiedy uwzględniać junction=roundabout a kiedy nie. Myślę, że jest to sytuacja w której patrzymy na to co rzeczywiście jest w terenie a nie na to co postanowił urzędnik.

Po co w takim razie czyściliśmy drogi zamknięte bez tagu junction=roundabout ręcznie, skoro wszystkie wymuszają “kręcenie kierownicą” i zgodnie z Twoją “definicją” (tak wiem, że się czepiam :P) powinny mieć z automatu dodane junction=roundabout. Jest oczywiste, że o tym, czy mamy do czynienia z rondem, czy nie, decydują znaki C-12 + A-7 (czyli ruch okrężny i ustąp pierwszeństwa pojazdom na rondzie - tak jest to zresztą opisane w wiki, są tam też ustępy o rondach sterowanych (częściowo) sygnalizacją świetlną.
Jeśli jednak mielibyśmy zrezygnować z dodawania tagu roundabout dla rond z przejazdem “na wprost”, to poproszę o zdefiniowanie dokładnie granicznego kąta, dla którego nie należy dodawać tego tagu. Na jednym z wcześniej przytoczonych przykładów widać wyraźnie, że nawet jadąc “prosto” trzeba jednak kręcić kierownicą, aby nie wylecieć z drogi: https://www.openstreetmap.org/#map=18/51.26911/22.55869

Kąta skrętu kierownicy czy kąta pomiędzy poszczególnymi drogami? :wink:

Myślę, że najlepszym wyznacznikiem byłoby wrażenie kierowcy czy jedzie prosto czy nie. Jednak to takie nienaukowe i nieprofesjonalne podejście, więc najłatwiej oprzeć się na znakach :stuck_out_tongue:

Podam przykład: całe życie byłem przekonany, że ta ulica jest prosta jak drut: https://www.openstreetmap.org/way/33025165
Dopiero gdy zacząłem mapować w OSM dowiedziałem się, że ona jest krzywa! Zrazu nie mogłem w to uwierzyć nawet… :wink:
Chodzi mi o to, że lekkie krzywizny są niezauważalne i przykład, który podałeś raczej zostanie potraktowany jako “jazda prosto”.

No właśnie chodzi o to, aby o takich sprawach decydował program do nawigacji - tym bardziej, że już to robi, decydując, kiedy dać komunikat “lekko/ /ostro w lewo/prawo” - i to nie tylko na skrzyżowaniach. Moim zdaniem zdejmując tagi ronda bo “w niektórych kierunkach można przejechać na wprost” jest poprawianiem danych, podczas kiedy błąd jest raczej po stronie nawigacji - na wszystkich skrzyżowaniach ronda jest sygnalizacja świetlna + nawigacja posiada reguły, według których daje komunikaty o skręcie (a dodatkowo wie, która jest godzina, wie więc z bardzo dużym prawdopodobieństwem, czy sygnalizacja świetlna jest włączona, czy też nie, jeśli miałoby to mieć znaczenie dla komunikatów) - wiedząc więc, że sygnalizacja działa i podczas przejazdu nie ma manewrów sygnalizowanych jako skręt może się nie odzywać.

highway=mini_roundabout umieszczone na węźle skrzyżowania: http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:highway%3Dmini_roundabout

Zbyszku,
Skoro nie mapujemy pod nawigację to również nie możemy mapować pod usera. Rondo, to nie kręcenie kierownicą, ale odpowiednie sygnalizowanie przy wjeździe i zjeździe. To swoiste zasady pierwszeństwa, itp.
Jeszcze kilka lat temu w tym miejscu nie było znaków C-12. Pierwszeństwo mieli ci, którzy poruszali się w ciągu DK-25. Mimo to nawigacje (sprawdzone na Garminie i MapaMapie) podawały instrukcje jak dla ronda. Przyjezdni byli zdezorientowani. Mimo, że poruszali się po okręgu to nie mieli przywilejów, które daje rondo.

Jestem zdecydowanie za tym by rondo było tylko tam gdzie urzędnik nakazał postawić znak C-12.

Z dziwnych rond: Rynek Krakowski (a dokładniej kwadratowa droga wokół Rynku) też jest oznakowany jako rondo odpowiednimi znakami ( http://www.openstreetmap.org/?mlat=50.06199&mlon=19.93641#map=17/50.06199/19.93641 ).


A ten tag jest już zdefiniowany, nie potrzeba wymyślać naszych definicji.

http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:junction%3Droundabout definiuje jako “a road junction where the traffic goes around a non-traversable island (or a void in case of elevated roads) in the middle, and the traffic on the roundabout has right of way”.

Czyli jeśli coś się nazywa “Rondo jakieśtam” a ma np. światła na skrzyżowaniach ( http://www.openstreetmap.org/?mlat=50.06598&mlon=19.95948#map=17/50.06598/19.95948 ) to nie dajemy tego tagu.

Rynek w Krakowie - mam wątpliwości czy płyta z Sukiennicami kwalifikuje się jako “non-traversable island”.

Kwadratowe i inne dziwne ronda - jeśli pierwszeństwo mają ci na rondzie - to tak, używamy tego tagu. Jeśli nie - nie używamy.

Znak C12 (jak mniemam - “skrzyżowanie o ruchu okrężnym”) nie daje żadnego szczególnego przywileju - jedynie mówi, że poruszamy się po okręgu. To właśnie efekt myślenia “jestem na rondzie” - mam pierwszeństwo - daje opłakane skutki, bo ludzie na skrzyżowaniach z wyspą centralną myślą, że mają prawo zjechać, “bo są na rondzie”. A rondo, dopóki nie ma znaku A7 ze znakiem C12, nie daje wcale pierwszeństwa.

W Polsce takich rond jest kilka, w tym w Częstochowie - jest tylko C12. W Warszawie w wielu miejscach nawet znaki A7 i C12 nie robią wrażenia na kierowcach - można się nieźle nadziać w nocy.

Takie moje 3 grosze.