Chciałbym zapytać czy mapowicze dodający swoje obiekty do mapy mają prawa autorskie do tego co narysowali,
tzn czy mogą skasować wszystkie swoje dane?
Już wyjaśniam o co chodzi.
Pół roku temu gdy z obrzydzeniem obserwowałem harce jednego z userów na forum, a szczególnie na ircu, uprzedzałem go, że jeśli nie przestanie to skasuję wszystkie swoje dane.
Już ustawiłem kolejkę miast do skasowania, ale koledzy uprosili mnie abym więcej nie kasował po tym jak całkowicie skasowałem pierwsze miasto.
Przekonali mnie abym nie karał OSM za harcie jednej osoby.Tej osobie, która tak się po chamsku zachowywała właśnie zależało abym się wyniósł z OSM obojętnie czy bez danych czy z nimi.
Napisałem do gościa żeby zbastował, bo mam zamiar zrobić 3-5 mln nodów a jak mi się spodoba na OSM to może i z 8 mln.
Ale uprzedziłem, że nie lubię się kłócić i w ramach protestu jestem w stanie zmarnować swoją roczną czy 2 letnia pracę aby społeczność zastanowiła się co z tym agresywnym osobnikiem zrobić.
Obiecałem sobie, że przez rok nie będę reagował na jego prowokacje, bo dopiero po roku przestanę być nowicjuszem,
Wszedłem na osm zdaje się 30 marca 2013 więc nie udało mi się tu dotrwać do roku.
Wygrałeś kolego. Chamstwo jest nośne i zwykle wygrywa.
Zwykle ludzie się od chamów separują, ale tu wiąże się to z odejściem z OSM.
Mam teraz dylemat,
Czy wolno mi skasować swoje dane?
Poświęciłem rok pracy oddając cały swój wolny czas na mapowanie by nadrobić swoją kilkuletnią nieobecność i aby zachęcić kolegów do mapowania pokazując jak się szybko województwo dolnośląskie zmienia.
Wybiłem województwo w kilka miesięcy na szczyty statystyk.
Sam też zbliżam się w stronę "czołówki z 1,5 mln społeczności
http://hdyc.neis-one.org/?benek
Zmapowalem nie tylko sporo Polski (2 mln) ale i kawałek świata
Dlatego jeśli mam odnieść porażkę, że nie udało mi się społeczności namówić do poskromienia tego złego ducha, to nie chciałbym aby ktoś poza nim wieszał na mnie psy, że pokasowałem dane.
Jest kilka osób, na których zdaniu szczególnie mi zależy, np Andrzej, Marek Władek …
Czy jeśli ktoś skasuje swoje dane to można go opluwać że zaszkodził osm?
Pytam publicznie, bo widzę, że trochę osób ubyło więc może niejeden zanosi się z zamiarem opuszczenia osm z honorem.
Do kogo można pisać skargi w zarządzie OSM, bo do polskiego zarządu straciłem zaufanie po tym jak stwierdziłem że 2 członków zarządu zbiera haki i napuszcza jednych maperów na drugich.
Obrażanie i wyszydzanie kolegów nazywają żartowaniem i nie widzą problemu.
Akcja z zablokowaniem wątku, którego bylem gospodarzem pokazała stosunki tu panujące i miałkość społeczności,
która jest tu sterroryzowana, a wszystko odbywa się pod dyktando jednej osoby, która uzurpuje sobie większe prawa niż mają inni.
Nawet odbiera prawo do swobody wypowiedzi, czyli knebluje.
Ludzie do mnie piszą, że boją się otwarcie zaprotestować, ale nie podoba im się co ten osobnik tu wyczynia.