Pisownia nazw ulic

Właśnie miałem gorącą dyskusję z żoną, po raz któryś, jak pisać nazwę naszej ulicy (i podobnych).

To jest „aleja Majowa”. Większość „źródeł” do których dotarłem (znaczy co wygooglałem) twierdzi, że właśnie tak się pisze – „aleja” z małej litery (ale już „Aleje”, jako część pojedynczej nazwy, z dużej). Jedna strona sugerowała aby kierować się „oficjalnymi źródłami”.
Co jest oficjalnym źródłem? TERYT podaje „cecha: al.”, „nazwa: Majowa” (tak samo „al. Wojciecha Korfantego” i „al. Jana-Nowaka Jeziorańskiego), ale już tabliczki w mieście oraz spisy ulic w uchwałach Rady Miasta podają „Aleja …”. Moim zdaniem władze miasta popełniają błąd… ale żona za to na mnie krzyczy :wink:

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9653
http://www.hamlet.edu.pl/uczen/?id=ortoldm
http://www.polonistyka.fil.ug.edu.pl/?id_cat=271&id_art=1010&lang=pl

Google Maps też używa wielkich liter.

Problem jest, bo jak ulica jest opisana „name=Aleja …”, a dom obok ma „addr:street=aleja …”, to narzędzia jednego do drugiego nie dopasują. No i dobrze byłoby mieć to jednolicie wszędzie.

Podobnie jest z „plac”, czy „bulwar”.

Są jeszcze inne słowa które mogą występować w nazwie: „księdza”, „świętego”, „imienia” itp. Tu myślę że sprawa jest jasna – piszemy z dużej litery i rozwijamy skróty.

A nie… jednak nie taka jasna: http://www.polonistyka.fil.ug.edu.pl/?id_cat=271&id_art=918&lang=pl

Na google maps skrót „św.” jest rozwinięty, ale „świętego” jest z małej litery…

Fajnie byłoby ustalić pewien standard pisowni nazw i tego się trzymać. To co ustalamy?

Z doświadczenia wiem, że nie ma sensu polegać na oficjalnych źródłach, które często same sobie przeczą w kwestii nazewnictwa. Mamy długą tradycję rozwijania nazw tam, gdzie się da (z wyjątkiem słowa “ulica”), więc trzymajmy się tego dalej, ignorując niewygodne dane :slight_smile:

Wydaje mi się, że w kwestii wielkości liter sprawa jest jasna: przytoczone źródła są ze sobą zgodne, a rozwiązanie moim skromnym zdaniem ma sens :slight_smile:
Najbardziej podoba mi się sposób opisu z http://www.hamlet.edu.pl/uczen/?id=ortoldm, II.7.

Co do “świętych” - skoro jest to część nazwy własnej, niech będzie z dużej. Google też może się mylić. W połączeniu z rozwijaniem skrótów odpada nam zastanawianie się, czy mają być one z dużych, czy z małych liter.

Myślę, że warto dodać nasze przyszłe wnioski do wiki albo jakiegoś przyklejonego wątku, bo to dość podstawowe pytanie.

Przywyklem pisac name= z duzej litery tak jakby to byl poczatek zdania, bez wzgledu na to, czy to jest slowo, ktore nie wymaga pisania go z duzej litery. Wydaje mi sie, ze jakos tak sie przyjelo w OSM, oczywiscie mozna to zmienic, ale nie wiem czy to warte zachodu, bo do zmiany bylaby ogromna ilosc nazw. Wydaje mi sie, ze w Google jest podobny zwyczaj, stad Aleja z duzej. Oczywiscie moze potem byc maly problem jesli nazwe chcemy umieszczac w srodku zdania, bo czasem Aleja jest rzeczywiscie nazwa wlasna i nie powinna byc “dekapitalizowana” przez program (dla jezyka polskiego bedzie jeszcze problem z automatyczna odmiana przez przypadek, itp.)

Co do skrotow, to uwazam, ze nalezy ich uzywac tam gdzie jest malo miejsca, albo brak czasu, i stad wygodniej uzyc skrotu. Nie powiedzialbym, ze uzycie formy skroconej albo pelnej, przez Rade Miasta, moze byc kiedykolwiek bledem.

Tez jestem zdania, ze w OSM nie ma oficjalnych zrodel. Najlepszym zrodlem sa lokalsi.

EDIT: jest jeszcze ciagle powracajaca kwestia tego, czy pomijac slowo “ulica” w nazwach ulic tak jak dotychczas, i tutaj mialbym watpliwosci.

Problem w tym, że jak na mapie jest „św.”, a ktoś szuka „Świętego”, to nie znajdzie i przyjęło się jak już to maszynie zlecić skracanie.

Tu 100% racji. Ale w bazie danych, jaką jest OSM, wypadałoby mieć to jakoś znormalizowane.

Ja nie mam wątpliwości – jakby dodawać, to do wszystkiego, pewnie ponad 95% danych trzeba by poprawić i nie zyskalibyśmy zupełnie nic, poza zwiększeniem objętości i utrudnieniem wyszukiwania.

Problemem może być najwyżej automatyczne dodawanie „ulica” do każdej nazwy, nawet jeśli to już jest „plac”, czy „aleja” – ale to się załatwia po stronie klientów, a nie w bazie.

Nominatim pewnie ma braki w obsludze polskiego, ale generalnie powinien skracac zarowno podczas indeksowania jak podczas szukania. Wiec wszystko, co skraca sie do “sw” powinno dla niego byc tym samym.

Tak patrze na http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Nominatim/Special_Phrases/PL i nawet smieszne rzeczy tam sa:

No to braki są i to dość istotne: „świętego Jacka” w Gliwicach znajduje, „Jacka” też, ale „św. Jacka” już nie.

Ja bym pełną ładną ortograficzną nazwę dawał do name a skróty do short_name

name=Drogowa Trasa Średnicowa
short_name=DTŚ

Wszelkich skrótów które można zrobić automagicznie (Świętego → św./Św.) nie wrzucał bym do bazy.
Ewentualnie trudniejsze:

name=Marszałka Józefa Piłsudskiego
short_name=Piłsudskiego

aczkolwiek to też się może udało zrobić z automatu dla całej Polski np …

Nie dodaje to nadmiarowej informacji, a na pewno byłoby użyteczne do ciasnych renderingów.

EDIT: Było name:short zamiast short_name

To powód aby używać relacji przy adresach.

name:short, a co to takiego? Coś to obsługuje?

Może o short_name chodzi? Szczególnie, że za dwukropkiem w *name zwykle język podajemy (wcale nie musi być dwuliterowy skrót!) i użycie tam czegokolwiek innego tylko komplikuje proste sprawy.

http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Names

Racja. short_name zdecydowanie lepsze, a znaczenie to samo.

name=Drogowa Trasa Średnicowa
short_name=DTŚ

Nawiązując do tematu…Łódź spustoszała i nie chcę wpisywać niepełnych nazw ulic. Znam Łódź bardzo dobrze lecz nie w tym rzecz, nie chcę pisać np… “Pogonowskiego” (to znam z pamięci) kiedy ulica dokładnie być może nazywa się np. por. Stefana Pogonowskiego. Idąc dalej naprawiając wczoraj DK14 w Łodzi zauważyłem że np. Stefana Kopcińskiego w jednym odcinku nazywa się tak jak napisałem w innym już jest dodatkowo tytuł Doktora. Nie wiem ktoś skąd można zaczerpnąć wiedzy tej precyzyjnej, szczegółowej? Dobrze jakby nazwa ulicy pokryła się z adresami wpisywanymi do obiektów. (budynki, POI itp.)

Są dwie opcje:
baza GUS o nazwie TERYT - http://www.stat.gov.pl/broker/access/index.jspa > Przeglądanie > odnalezienie właściwej gminy (lub dzielnicy, tak jak w Łodzi),
albo BIP danej gminy.

W Łodzi możemy korzystać z WMS-a http://gis.mapa.lodz.pl/awiskts/services/WMS_publikowane/LODZ/mapserver/WMSServer,
należy jednak uważać, bo na warstwie z ulicami są nazwy skrócone.
Aktualny wykaz ulic (pełne nazwy zgodne z uchwałami Rady Miasta) jest na stronie Zarządu Dróg: http://www.zdit.uml.lodz.pl/pl/strona/Wykaz_drog_publicznych/86.

Kiepska coś ta baza ZDiT :wink: tak z ciekawości chciałem się dowiedzieć jak miał na imię Abramowski lecz ulicy pod jego patronatem nie znalazłem w tym spisie. Z kolei tutaj http://mak.wimbp.lodz.pl/index.php/bazy-bibliograficzne/ulice-lodzi.html ulica jest ale nie ma imienia. Niby serwisy oficjalne ale jednak mało rzetelnie prowadzone. I komu tu ufać? Tylko sobie :slight_smile:
edyt: Niestety TERYT też zawodzi w tej kwestii

Gość zwał się Edward. Mi też TERYT jakoś nie podchodzi, baza ZDiT jest pogmatwana lecz coś tam jeszcze można znaleźć. Abramowskiego znajduje się na http://zdit.uml.lodz.pl/files/dane/utrzymanie_drog/wykaz_drog_publicznych/Powiatowe_2012.pdf

Widzę, że w nazwach ulic to też jest niezły bałagan. Patrzę np. ulicę nazwane nazwiskami żołnierzy i co? Ulica Pogonowskiego zaczyna się od stopnia kpt., inna zaś np. Prądzyńskiego czy Żeligowskiego stopniem generała się kończy. Swoją drogą co z ulicami, które do tej pory miały błędne nazwy (Więckowskiego?)i np. jeśli ktoś przypisał tę ulicę jakiemuś obiektowi (np. budynek czy POI) a teraz okazuje się że wg. bazy ZDiT okazuje się, że Więckowskiego nazywa się naprawdę płk. dr. St. Więckowskiego. Trzeba będzie wszystko “ręcznie” zmieniać?

PS. Dzięki dla gościa co pomaga mi postawić Łódź na nogi. Przez bota Rudzka po remoncie dostała wreszcie drugą jezdnię gratis!!! Najwyższa pora.

Dlatego powinniśmy promować używanie http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Karlsruhe_Schema#Using_relations_to_associate_house_and_street_.28optional.29
Trochę trudniej się mapuje, lecz potem taka zmiana to tylko jeden tag.

Sluszna uwaga. Przydalo by sie stronke spolonizowac.

Zaczalem swego czasu tlumaczenie bazujac na wersji niemieckiej http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Karlsruhe_schema

ale teraz mamy pare innych spraw ne glowie.

Duke, rysujesz według podkładu z ŁOG? osie jezdni są zazwyczał dokładnie wyrysowane, więc ja się raczej nie cackam i jadę jak leci a potem tylko rzut oka na ortofoto i gotowe. A relacji adresowych chętnie zaczne używać. Szkoda że taka masa ciekawych artukułów na wiki nie jest nigdzie skatalogowana w sensowny sposób…

Jestem zodiakalnym koziorożcem, stąd drobiazgowość, jadę podług śladów GPX (o ile widzę, że są dokładne) lub Bing. Taguję w miarę możliwości też surface,prędkości, pasy na większych drogach (w rozumieniu lanes) czy traffic lights. Mam nadzieję, że jak podzielę Rondo Solidarności to nie popsuję znów relacji bo będę chciał lanes nanieść zgodnie ze stanem faktycznym. Nie wiem co to jest ŁOG, raczej mam małe pojęcie o OSM. Za to zawsze jadąc autem zbieram GPXy nawigacją znajdującą się przy szybie. Efekt? Widać na trasie Łódź-Aleksandrów-Parzęczew-dalej. Drogę można idealnie wyrysować a na tym mi zależy. Bing nie omija chmur. Oprócz tego jadąc gdzieś często wybieram drogi gdzie nie zebranego jeszcze śladu GPX lub ślad jest złej jakości(zygzak). Swoją drogą nie wiem kto wysyła ślad taki jak jest np. na Piotrkowskiej. Masakra, niczemu to nie służy. Nie można tego jakoś odfiltrować? Zdarzy mi się jednak odwalić sztukę. Teren JW Nowy Glinnik wyrysowałem z oka, z pamięci. Ale zawsze lepiej chyba tak niż wogóle.

Łódzki Ośrodek Geodezyjny, mapa.lodz.pl. mamy do dyspozycji podkład wektorowy z budynkami i ulicami i ortofotomapę dokładniejszą niż bing, ale tylko w granicach miasta + jakieś 100m :slight_smile: Ważniejsze drogi oczywiście warto sprawdzić śladami, bo jest ich tam wiele, ale na mało uczęszczanych nie ma to żadnego sensu.
No i niech moderator pokasuje tego offtopa :wink: