Podepnę się pod temat i chciałbym uzyskać wiarygodną informację czy takowe szlaki opisane na trial.pl są oficjalnymi szlakami rowerowymi czy tylko “autorskimi” użytkowników tego portalu?
http://trail.pl/szlaki/niebieska-rowerowa-petla-rybnicka-6958
Jeśli jest to szlak znakowany to powinien występować fizycznie w terenie.
Moje pytanie bierze się stąd, że kolega Hons084 najwidoczniej często sugeruje się informacjami zawartymi na trial.pl:
http://www.openstreetmap.org/browse/relation/133873
I dlatego chciałem się dowiedzieć czy te trasy są oficjalne - bo z doświadczenia wiem, że czasami nijak się to ma do oznaczeń na trasie…
Dlaczego wciąż kolor w ref jest wpisywany?
‘ref’ to tylko referencja szlaku przedstawiona w liczbie/cyfrze/znaku
Do oznaczenia koloru służy wyłącznie ‘colour’.
Zauważyłem, że tomek_w dalej prowadzi kolorystykę ref.
Być może jest zapatrzony w Hons084:D
to może się wytłumaczę 
wyszedłem z założenia że jeżeli za granicą szlaki rowerowe są oznakowane w terenie za pomocą cyferek lub kodów i analogicznie w ich refach też są cyferki i kody, w Polsce natomiast szlaki są zazwyczaj znakowane kolorami, więc w refy wpisywałem kolory (dla mnie ref to cyfrowy odpowiednik oznakowania w terenie), no ale jeśli budzi to sprzeciw i mówicie że to niepoprawne myślenie to postaram sie już więcej nie wrzucać w refy kolorów 
Chciałem zapytać o stosowanie tagu route=mtb zamiast route=bicycle
W Wiki takiego tagu nie ma: http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Talk:WikiProject_Poland/Szlaki
ale podobno w Potlachu jest. I część map renderuje ten tag jako szlak rowerowy a część nie. Jest na waymarkered trials i openmtbmap. Nie ma na Velomapie i Osmapie. Może należałoby go dopisać w Wiki?
Podział podobny jak route=foot i route=hiking więc brzmi sensownie. Co Więcej, jest na wiki http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Route
Podsumowując, czy przy aktualnych oznaczeniach szlaków takie tagi dla pętelki lokalnej wystarczą:
colour = #00FF00
name = Wokół Cierni
network = lcn
roundtrip = yes
route = bicycle
type = route
czy czegoś jeszcze brakuje? Szlak ten nie ma żadnych oznaczeń literowo-numerowych w terenie.
Czy są prowadzone jakiekolwiek prace nad tym, aby w serwisie opencyclemap dało się rozróżnić jedne szlaki od innych (mowa głównie o szlakach lokalnych nie posiadających żadnych ref)? Serwis http://cycling.waymarkedtrails.org rozróżnia te szlaki dodając pierwsze litery nazwy szlaku (jeśli dobrze zgaduję) - nie ma to żadnego związku ze znakami w terenie, ale przynajmniej pozwala zorientować się na mapce, jak przebiega dany szlak (inaczej na mapce mamy napaćkane ileśtam pokrzyżowanych szlaków i nie da się z tego korzystać do planowania wycieczki).
Wygląda to dobrze - możesz jeszcze dodać:
complete=yes
description=*
distance=*
A co do Twojego pytania to nie wiem, czy prowadzone są takie prace - zawsze możesz zgłosić takie zapotrzebowanie:)
To napaćkanie rozmaitych szlaków dotyczy głownie Polski, bo gdzie indziej szlaki mają numery, lub te numery mają nadane węzły czyli skrzyżowania szlaków. Planowanie trasy jest proste i wygląda np. tak: 55-123-88-88a-94-55.
Taką sieć można zagęszczać w nieskończoność dodając nowe węzły oraz numery nie występujące w okolicy (czyli wystarczą krótkie, góra 2 cyfrowe) i nikt się nie będzie wkurzał, że pogubił się w pajęczynie.
Znakowanie w terenie też jest tańsze, bo na drogowskazach umieszcza się numery zamiast kolorów i zamiast nazw miejscowości do których prowadzą.
Zatem wystarczy zestaw uniwersalnych znaczników cyfrowych np z folii samoprzylepnej aby łatwo utrzymać oznakowanie.
Dodatkowo jak węzły są gęsto np. na każdym skrzyzowaniu, to nie potrzeba znaczyć odcinków łączących, bo nigdzie się błędnie nie skręci, gdyż na każdym skręcie jest numerator.
Zatem daje to wymierne oszczędności na znakowaniu odcinków, a zlokalizowanie na mapie skrzyżowania (skrętu) mającego numer jest banalnie proste.
Mapy papierowe też mogą być czytelniejsze, bo nie zawierają szlaków zasłaniających drogi (po co je rysować jak nie mają kolorów) a tylko małe cyferki na skrzyżowaniach
Nawet w naszej rzadkiej sieci szlaków znaczonych kolorami często zdarza się, że krzyżują się dwie pętle oznaczone tym samym kolorem.
To jest dopiero zagwozdka aby z mapy ustalić, która pętla jest ciekawsza lub “nasza”, szczególnie jeśli mają pokręcony kształt i na dodatek krzyżują ze szlakami pieszymi o tych samych kolorach.
Bez mapy wybór szlaku to loteria.
Problem będzie narastał, bo miasteczka wyznaczają sobie nawet kilka własnych tras kolidujących z trasami PTTK a kolorów jest zdaje się używanych tylko 5.
Dlatego zaproponowałem w ramach eksperymentu tworzenie sieci wirtualnych na OSM aby:
- sprawdzić czy mapa nadaje się do zaprezentowania nowego systemu zanim zaproponuje się go dla PTTK.
- Czy tworzenie niewidzialnych relacji może ożywić społeczność rowerową do zgłaszania propozycji i głosowania na najlepsze trasy
- czy zaktywowanie czyli wygnanie rowerzystów w teren z kartką i mapą OSM przyczyni się do zwiększenia ilości aktywnych maperów.
Niestety mój pomysł nie znalazł (mam nadzieje że tylko na razie) aprobaty i zainteresowania.
Ja nie mam jeszcze wizji, ale podglądałem Holendrów i widziałem, że oni porobili to przez relacje.
Nie sprawdzałem jak te ichnie numerki wyświetlają się w innych stylach, bo w “kolarskim” na waymarkedtrails wygląda to nieźle.
Póki robimy szlaki na warstwie (poza kafelkami w osmapie) to takie eksperymenty z pewnością stylu głównego nie zaśmiecą a i wyznaczenie w rejonie miasta kilkudziesięciu węzłów, bazy OSM też nie zapcha
Życie podpowiada, że trzeba zacząć robić aby pomysły przychodziły w trakcie.
Tu bardziej doświadczeni koledzy powinni odpowiedzieć czy narysowanie takiego szkieletu z relacji wymaga zastosowania jakiegoś nowego regionalnego tagu do wyfiltrowania tych relacji z bazy OSM w celu umieszczenia ich na wizualizacji?
Może jakiś ref regionalny lub nazwa wirtualnego operatora np lokalnej organizacji rowerowej , która zaaprobuje nowe trasy?
Tu zamiast zwyczajowych kolorów można, by pomyśleć nad klasyfikacją tras np:
- bezpieczne (z dala od ruchliwych szos).
- gładkie (z dala od wertepów i kostki brukowej) czyli głównie asfalt
- widokowe
- edukacyjne (np.historyczne)
- przyrodnicze (np zawierające ścieżki dydaktyczne)
- sportowe dla lubiących podjazdy
- szybkie dla bijących rekordy szybkości
Tu każdą funkcję czyli odcinek trasy(między węzłami) można by oznaczyć innym kolorem, co znacznie ułatwiłoby planowanie wycieczki
Mogłyby pewne odcinki mieć więcej niż jeden kolor jeśli pasowałyby do rożnych kategorii.
Na dzisiejszych mapach papierowych brakuje np stromizn a nie każdy potrafi czytać poziomice i może być niektórymi podjazdami zaskoczony.
Zatem trasy na których kolorami zaznaczono trudne miejsca mogą być bardzo pomocne, bo widać będzie długość podjazdu i nachylenie. No i strzałki dla oznaczenia kierunku stromizny.
Pomysłów zapewne będzie jeszcze więcej, które podkreślą zalety OSM.
Przykładowo rowerzyści cenią sobie w lecie trasy zacienione, a OSM zawiera szpalery drzew wzdłuż dróg.
Można wytypować trasy przyjazne rowerzystom tzn zawierające agroturystykę nastawioną na rowerzystów (narzędzia, rowerownia), serwisy, bary gdzie można wprowadzić rower, umyć go, czy przechować do następnej wycieczki
Na zachodzie (też w Czechach) pewne placówki dostają plakietki (certyfikaty) wiszące na zewnątrz, że punkt jest przyjazny rowerzystom i jeśli takich punktów wzdłuż trasy jest dużo, to ruch rowerowy na niej wzrasta, co z kolei generuje powstawanie kolejnych punktów obsługi.
To się nadaje na OSM.
Dzięki, uzupełniłem. A gdzie można zgłaszać takie zapotrzebowanie? Bezpośrednio do Andy’ego Allana?
Zdecydowanie widać, że kolega bardzo sporadycznie wyjeżdża rowerem poza miasto (zjeżdża z asfaltu). Ja bym tu raczej widział rozwiązanie w postaci uzupełnienia istniejącego systemu o konieczność nadawania identyfikatorów wszystkim szlakom (albo pierwsze litery nazwy szlaku, albo podobnie do numerów rejestracyjnych, np. DSW 11 - jakiś tam jedenasty szlak lokalny w powiecie Świdnickim), plus rezygnacja z kolorów dla nowych szlaków (czyli wszystykie rowerowe znakowane kolorem np. brązowym). Ale ponieważ należy zrobić to przede wszystkim w terenie, to to chyba nie jest odpowiednie miejsce na poruszanie takich tematów…
Może wystarczy, że dodam nową warstwę do w/szlaki. Chyba, że to ma być tamten serwis.
Na podstawie czego chciałbyś nadawać takie identyfikatory? Aby to uczynić to musi być przyporządkowana jakaś oficjalna nazwa lub ref. Każdy z nas ma sobie na własną “rękę” tworzyć identyfikatory?
Na jakiej podstawie? Bo coś się nie renderuje na cyclomapie?
W Polsce w terenie najczęściej szlaki nie są oznaczane symbolami a jedynie kolorami, ale to nie oznacza, że szlak nie ma oficjalnej nazwy lub oznaczenia.
Widzę, że zostałem źle zrozumiany. Chodziło mi o znakowanie szlaków w terenie. Bez tego nie za bardzo można zmieniać cokolwiek na mapie OSM. Szlaki lokalne mają oficjalne nazwy, zwykle jednak nie mają oznaczeń innych, niż kolor.
Chodzi o to, że zwykły użytkownik otwiera sobie mapę OSM i nie widzi szlaków rowerowych, ale obok ma przycisk warstwy, klika go i widzi mapę opencyclemaps, czyli w Polsce widzi poplątanie z pomieszaniem. Więc szuka sobie innej alternatywy zapamiętując jednocześnie, że OSM nie nadaje się “na rower” (o ile nie gorzej).
osm.org jest międzynarodowe i ciężko tam wrzucić nasze kolory, które w wielu krajach nie występują. Dlatego dobrze jest promować osmapa.pl na którą mamy wpływ.
A nie można by adoptować do szlaków rowerowych klucza osmc:symbol?
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Key:osmc:symbol
Dlatego kolega chciał zaproponować tam jakieś skróty literowe.
O ile wiem to jest używany ale opencyclemap z niego nie korzysta.
Tym to powinny zająć się odpowiednie służby odpowiedzialne za stan szlaków w Polsce. Czy to jest PTTK czy też poszczególni “operatorzy” szlaków lokalnych tj. gminy itp.
Niestety jest jak jest - nie chcę się wgłębiać w temat bo cisną się na moje usta jedynie “niecenzuralne” słowa w tym temacie;)
P.S.
Domiss można w tej relacji szlaku, którą dodałeś zamieścić jeszcze informacje o:
operator=*
source=*