Pojawił się nowy trojan, locky:
Pisał o tym niemiecki Spiegel.
Szalenie niebezpieczne świństwo, wysyłane mailem jako rachunek w załączniku. Otwieracie pdf i po was.
Program szyfruje wszystkie pliki w komputerze pojawia się komunikat, że dopiero po przelaniu gotówki na podany adres zostanie przesłany plik odblokowujący dane.
Przelew idzie jako bitcoin więc nie można tych drani namierzyć.
Żaden z producentów antywirusów ponoć jeszcze nie ma skutecznej obrony przed tym trojanem.
Pozdrowienia,
Marek