Jako że dużymi krokami zbliża się sezon narciarski, postanowiłem zrobić (choć częściowy) update tras w małopolsce i ogólnie gdzie się da.
Mam jeden problem. Poprzedni użytkownik pozaznaczał pylony na wyciągu na Chełm jako man_made=tower czy jakoś tak, i wstawił ich za mało.
Te które już były poprzesuwałem według geoportalu i dodałem brakujące ale nie wiem jak je skleić z aerialway.
Używam potlatcha i ID, bo uważam ,że JOSM jest dla mnie za “ciężki”. Ktoś wie, jak to naprawić w którymś z dwóch pierwszych narzędzi?
W jakim sensie JOSM jest za ciężki? Ja się na niego przesiadłem bo edytory usiłujace działać w przeglądarce żarły koszmarne ilości zasobów, zacinały się i odmawiały pracy na jakimkolwiek większym oddaleniu.
Nie mam żadnych problemów z zasobami, na tyle na ile mi potrzeba wielkości obszaru edycji. Wprowadzam najwięcej punktów i potrzeba mi obszarów rzędu kilometra, żeby się zorientować w okolicy. Nawet potrafię tworzyć relacje w potlaczu mimo, że ktoś wspominał tu, że się nie da. Nie edytuję skomplikowanych rzeczy a tagi piszę z pamięci albo wgrywam punkty z osmanda.