Trwa dyskusja nad zmianą sposobu wyświetlania budynków w domyślnym stylu mapy:
https://lists.openstreetmap.org/pipermail/talk/2014-November/071525.html
(w treści są linki do dema - na razie są tylko okolice Krakowa i Nowego Jorku).
Chodzi o sprawę z tego zgłoszenia:
https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/pull/565
i pewnie tam najlepiej zgłaszać uwagi.
na pewno jest to krok w dobrą stronę, ale patrząc z szerszej perspektywy na ten styl i jego jakość, to przypomina to trochę pudrowanie martwej prostytutki.
Rewolucji w tym stylu bym się nie spodziewał, on się zmienia raczej krokami.
Z ciekawości - a co ci tam najbardziej wadzi albo czego brakuje najbardziej? Może jest jakiś inny styl albo serwis, który bardziej ci się przyda.
Przede wszystkim ten styl jest mało czytelny przy mniejszych zoomach - naćpane jedno na drugim, choćby przez fakt, że drogi residential nie znikają przy mniejszym zoomie zlewając się w szarą masę. Mapa jest mało kontrastowa - najgorzej jest z drogami secondary. Obrysy budynków, chodniki, ścieżki i przystanki tramwajowe można spokojnie przenieść 1-2 poziomy niżej.
Podobnie jest z mniej ważnym granicami - 2 poziomy niżej nie zaszkodzi.
A już największy fail to renderowanie granic pomiędzy państwami - zrób sobie zoom nr 5 i powiedz gdzie się kończy Polska a zaczyna Słowacja :). USA się renderują prawidłowo, ale na resztę świata twórcy mapy leją równo.
Głównym problemem jest przede wszystkim fakt, że styl jest jeden dla wszystkich krajów - naprawdę nie wiem w czym problem, aby mapnikowe selektory uwzględniały kod kraju - rozwiązało by to chociażby problem tagu ref na drogach tertiary w Polsce.
Zasadniczo gdzie mogę to używam MapQuesta, idealny może nie jest ale czytelny na pewno :). Smutne jest tylko to, że pewnie masa osób się zraża do OSM poprzez parszywe renderowanie. Domyślny mapnik jest dobry dla developerów - widzisz wszystkie obiekty. Ale do użyteczności dla użytkownika końcowego to ma się nijak.
N osobnych stylów dla poszczególnych krajów to gdzieś N razy więcej pracy przy utrzymaniu stylu i N razy mniejsza czytelność.
Ale po co N osobnych? W CartoCSS chyba jest model dziedziczenia - zmieniasz tylko drobne niuanse zamiast przekopiowywać cały styl.
To właśnie miałem na myśli przez osobne style.
chyba lepiej żeby styl był mało czytelny dla kilku developerów niż mapa dla kilkuset tysięcy użytkowników 
@rogal: Heh, zabawne - ja właśnie bym chciał, żeby wreszcie było coś dla mapowiczów 
, bo ta domyślna mapa jest zbyt mało szczegółowa - nie ma fafnastu różnych rzeczy do oznaczania POI, w tym takich oczywistych jak fontanny, postoje taksówek, przychodnie lekarskie czy większości warsztatów i usług, w tym wiele ikonek sklepów, a o bardziej egzotycznych rzeczach (rurociągi nad powierzchnią, czy choćby dentysta…) nawet nie ma co wspominać.
taki pomysł się już przewijał - osobny styl ze wszystkim dla mapowiczów i lekki styl dla użytkowników. Ale prościej zrobić coś samemu (na poziomie OSM Polska - lub wraz z paroma innymi krajami, co organizuje Marek Kleciak) niż kopać się z koniem czyli OSMF.
Zmiana koloru budynków na plus, ale po prawdzie zgadzam się, że domyślny styl OSM może być nie do uratowania. Osobiście najchętniej wziąłbym za punkt wyjściowy styl Mapbox Streets i do niego dodawał potrzebne obiekty.
Co do mapy dla użytkowników i deweloperów: czy jakimś rozwiązaniem nie byłoby stworzenie tej drugiej jako po prostu nakładki na standardową mapę?
Nie wiem czy to dobry temat, ale dodajemy kilka literek do adresu i już cieszymy się innym wyglądem mapy:
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/OpenLayers
nie wiem co tak wszystkim wypowiadającym się przeszkadzają kolory budynków. Może powinny być nieco rozjaśnione, ale zrobienie z nich przeźroczystych tudzież super jasnych kwadracików to IMHO przegięcie w drugą stronę gdyż jednak jestem zdania że powinny być widoczne ponieważ zmierzając do celu to jednak nie szukam drogi tylko obiektu znajdującego się obok drogi. Wyjątek od tej reguły stanowić będzie jedynie wyścig uliczny/wiec/marsz odbywający się określoną trasą. Także jeśli mamy mieć jasne budynki to tylko na ciemnych tłach zagospodarowania terenu. Posłużę tu kolejnym przykładem - osmapa.pl
Generalnie jestem za większą ilością lepiej widocznych detali niż ich odjęciu/zakryciu/rozjaśnienieniu