Czy wzdłuż czerwonej linii można zastosować highway=tertiary? Te odcinki nigdy nie są używane przez ruch z drogi primary, chyba że do zawracania, ale na innych drogach takie miejsca oznacza się niższą kategorią, np.:
Oczywiście wiem, że dodawanie rond o jednolitej kategorii jest o wiele prostsze i liczba takich rond jest już ogromna, więc ja tu nie proponuję żadnej automatycznej edycji, ani nawet zmiany sposobu mapowania, tylko chcę się dopytać, czy takie dokładne określanie przebiegu byłoby akceptowalne.
Na innych skrzyżowaniach, np. junction=circular mapuje się kategorie normalnie wg przebiegów głównych tras, więc nie do końca rozumiem, dlaczego nie mogłoby tak być dla junction=roundabout.
W niektórych, dokładniej zmapowanych relacjach dróg wojewódzkich lub krajowych pomija się takie odcinki, aby uzyskać spójną całość, co jak najbardziej ma sens. Podobne odwzorowanie kategorią drogi powinno być zezwolone.
Osobiście nie widzę problemu w obecnym podejściu. Ronda są w Polsce technicznie jednym skrzyżowaniem, traktowanie je jako jedność wydaje mi się naturalne. Tak też jest to pokazywane w przykładach na Wiki - zawsze rondo ma jedną stałą kategorię (wejść w Examples) https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:junction%3Droundabout
W przypadku “rondopodobnych” już jest inaczej - to nie jest jedno skrzyżowanie a kilka połączonych dróg - nie wiem jakie jest ogólnoświatowe podejście do takich przypadków.
Taka propozycja jest bardzo nieintuicyjna, bo z niezrozumiałych przyczyn w środku ronda pojawią się odcinki niższej kategorii nie połączone z drogą niższej kategorii, bo reszta ronda będzie kategorii wyższej. W OSM staramy się zachować jakąś logikę ciągłości kategorii dróg, której brakuje w tej propozycji. Jestem przeciwny takiemu pomysłowi.
Proszę dokładnie przeczytać posta, bo ja nie proponuję zmiany standardów i konwencji, tylko się pytam dlaczego nie byłoby dozwolone robić tego inaczej.
Robienie czegoś inaczej niż jest to ustalone w standardach lub konwencjach jest chyba jednak propozycją ich zmiany
Powyższy przykład dla mnie nie wygląda okej, bo nie rozumiem po co te odcinki są innej kategorii niż całe skrzyżowanie. Jednak też nie czuję się specjalistą w tematach drogowych i być może ma to jakiś głębszy sens.
Czyli chodzi o odcinki, które są zamknięte pomiędzy dwoma drogami jednakowej kategorii, które też powinny mieć tę samą kategorię?
Wątpię, żeby takie podejście było prawidłowe. Np. taka droga raczej ma prawidłową kategorię, ale nawet jeśli nie, to nie powinno to być secondary, bo obok istnieje lepsza droga.
Czy według Ciebie poniższa droga powinna być secondary? Jadąc drogami secondary nigdy nie wjedziemy na tę drogę, ale jadąc drogami tertiary owszem. Sytuacja jest tu taka sama, ale to nie jest rondo.
Widzę słaby związek propozycji dla rond z przykładami powyżej ale może czegoś nie rozumiem.
Wystawowa jak rozumiem jest jakąś drogą rozprowadzającą ruch lokalny m.in. na parking przy skwerze (w tym wypadku kategoria service byłaby bardziej odpowiednia, bo przecież nie prowadzi do żadnej zabudowy mieszkalnej).
Wskazany odcinek Łowieckiej chyba wg wiki powinien jednak być kategorii secondary_link a nie tertiary.
Z jakiegoś powodu dawno temu społeczność ustaliła jednoznacznie sposób oznaczania ronda najwyższą kategorią drogi dochodzącej do ronda. Nie znam tych ustaleń ale podejrzewam, że niektórzy mogli mieć pomysł zbieżny z Twoim. Może warto sięgnąć do historii ustaleń, żeby nie marnować czasu na takie przepychanki co komu się podoba. Sprawdzałeś jakieś dyskusje związane z rondami na wiki?
W obu przypadkach mamy drogi zamknięte pomiędzy dwoma odcinkami o wyższej kategorii. Związek jest bardzo duży. Jedyną różnicą jest to, że jeden z przykładów to junction=roundabout.
Być może, choć droga też może służyć tranzytowi.
Zdecydowanie nie _link. To w cale nie jest łącznica.
Założyłem ten wątek, żeby się też dowiedzieć, czy ktoś zna pochodzenie tej konwencji.
Dopisek na wiki jest tam od samego początku tej strony, więc nie wiem czy dałbym radę dokopać się do źródła konwencji. Jest taka możliwość, że nie było żadnej dyskusji.
Nie dziwię się, że każdy akceptuje ten sposób mapowania, bo wygląda to najlepiej i najłatwiej się mapuje, bo nie trzeba rozdzielać każdego ronda.
Takie odcinki nawet częściej niż rzadziej mają ref głównej drogi, mimo że nikt jadący taką drogą nie przejedzie po tym kawałku.
Jednak myślę sobie, że przy takich rondach tym bardziej pasuje oznaczenie mniej ważnych odcinków niższą kategorią; te odcinki też mają tylko po jednym pasie, co jeszcze bardziej pokazuje ich ważność.
Tak więc uważam, że takie fragmenty nie są na tyle ważne, żeby miały kategorię primary. Oznaczanie tych odcinków jako primary zaprzecza samej funkcji kategorii dróg, czyli oznaczanie dróg wyróżniających się ważnością.
Myślę, że @Marek-M ma też dużo racji wskazując na geometrię “ronda” jako jeden z czynników który powinno się brać pod uwagę przy określaniu takich miejsc. Kilkukrotna zmiana kategorii podczas wykonywania jednego manewru jest czymś co powinniśmy ograniczać jak tylko się da. Poza tym strasznie nienaturalna.
Myślę że jakbyś na tym dużym niby-rondzie z przykładu dla tych fragmentów też dał secondary, nikt by się nie przyczepił, bo geometria mocno na to wskazuje. Sam tag “circular” nie jest tak dobrze opisany jak roundabout, więc możemy sobie tutaj pozwolić na lekką dowolność.
Istnieje też problem nawigacji - te również traktują ronda jako jedno skrzyżowanie. Nie wiem do końca w jaki sposób to robią, ale myślę że takie ciachanie na małe kawałeczki mogłoby wpłynąć chociażby na przeliczanie trasy. Weźmy pod uwagę, że nawigacja nalicza “karę” za każdą zmianę kategorii, więc to czy na rondzie zmienisz kategorie raz czy trzy razy może zrobić różnicę.
Wiem o co ci chodzi i widzę że to jest technicznie do wykonania, tylko uważam że to gra niewarta świeczki. Byłaby to zmiana starej, powszechnie stosowanej zasady, której efekty byłyby niejasne.
