To, IMHO, po to ulotki są, aby dowiedzieli się, czym to mapowanie jest. Z kontekstu to wynika. Właśnie określenia mapper i (z)mapować kojarzą się dość mocno z kartografią (i OSM). Jest charakterystyczne i treściwe.
Natomiast kompletnie nie wiedziałbym, co ma oznaczać zaktualizowanie, udoskonalenie lub poprawa okolicy. Pomyślałbym, że chodzi o faktyczną poprawę przestrzeni miejskiej, urbanistykę.
Dlatego też określenie “zmapuj” jest nad wyraz trafne i każdy czytaty dorosły i dziecko powinien zrozumieć Nie ma co bawić się w eufemizmy - jesteśmy mapowiczami lub mapperami, a nie aktualizatorami swoich okolic czy nawet nanoszącymi dane
Już jakiś czas temu pisaliśmy o współpracy z Yanosikiem. W końcu podpisaliśmy umowę o współpracy między Stowarzyszeniem a Yanosikiem. W skrócie: wspieramy Yanosika mappingiem zaś Yanosik wspiera nasze stowarzyszenie. Cieszę się że mocna i innowacyjna firma z Polski zdecydowała się nie tylko używać OSM ale i wspierać naszą działalność.
Tak jak już napisał Marek, Stowarzyszenie OSM i Neptis S.A. podpisały umowę partnerską. Reguluje ona w zasadzie dotychczasową współpracę między firmą a Stowarzyszeniem.
OSM będzie wspierać Neptis w kontrolowaniu poprawności danych. Wspólnie będą opracowane wytyczne mapowania (chodzi między innymi o doprecyzowanie tagowania lanes, turn:lanes i area:highway) i materiały szkoleniowe. Po stronie zobowiązań OSM leży informowanie o podjęciu współpracy z Neptis przy okazji wszelkich działań – szkoleń, konferencji oraz w przygotowywanych materiałach promocyjnych.
Ze swojej strony Neptis zobowiązuje się na bieżąco poprawiać i uzupełniać dane mapowe OSM oraz wspierać OSM w realizacji działań statutowych. Będzie popularyzował wiedzę o projekcie OSM wśród swoich Użytkowników i Kontrahentów, również w trakcie szkoleń, wykładów i konferencji. Neptis przygotowuje mechanizm do zgłaszania uwag na mapę OSM z poziomu aplikacji Yanosik, aby ułatwić edytorom poprawianie danych.
Podpisanie tego dokumentu umożliwia rozpoczęcie organizacji konferencji State of The Map Europe 2018.
Oj, to będzie straszny sprint - w pół roku od zera? Ja bym się dwa razy zastanowił nad terminem. Ale jeśli bierzemy to ryzyko, to trzeba by już zacząć szerzej informować o przygotowaniach, żeby ludzie mogli sobie chociaż zarezerwować czas:
No nie wiem czy tak to działa. Gdzie call for papers, rada programowa itp?
Abstrahujac od tego wciąż optuję za późniejszym terminem, nic się nie stanie, a będzie można to dopiąć na ostatni guzik.
Wczoraj odbyło się, jak co tydzień zresztą, spotkanie zarządu via Skype. Omawialiśmy przede wszystkim planowaną konferencję SOTM 2018.
Prośba z mojej strony: Jeśli macie jakieś tematy, sugestie, uwagi, proszę piszcie tutaj.
Chciałbym Wam zaproponować raz w miesiącu spotkanie online członków Stowarzyszenia tak, abyście byli na bieżąco z tym co się dzieje.