Dawno, dawno temu jedno z takich niebezpiecznych skrzyżowań otagowałem jako “hazard=Brain-damaged, collision prone traffic light switching” i o dziwo, wciąż tak jest: http://www.openstreetmap.org/node/167074791. Nie upieram się przy moim schemacie, choć trzeba przyznać, że lepiej tłumaczy naturę problemu Z kolei hazard=dangerous_crossing łatwiej pewnie zaimplementować w sprzęcie, żeby pojawiało się jakiś ostrzeżenie, czy coś takiego.
Owszem, jest szansa, nawet rachunkowo,jednak potrzeba do tego albo dokładnie naniesionych budynków i drzew albo manualne działający plugIn do oceny sytuacji. Przedstawię szkice.
W każdym razie są obiektywne dane policji, doskonale znających miejsca niebezpieczne. Jestem ( w Niemczech) w trakcie rozmów z policją nt. udostępnienia tych danych.
W Polsce mieliśmy kiedyś tzw. “czarne punkty”. Ostatnio jakoś nie zauważyłem, aby ich przybywało, a raczej wręcz przeciwnie - pomysł więc chyba zarzucono… ale jak jest naprawdę nie wiem.
Ktoś w końcu zrobił badania i okazało się iż bardzo częstą reakcją kierowców było przyspieszenie by uciec z niebezpiecznego miejsca. Większość krajów się wycofuje z takich programów.
A faktycznie - uświadomiłem sobie, że już nie spotykam tych tablic przy drogach, więc chyba faktycznie pomysł wymarł.
Słyszałem, że przynosiły skutek odwrotny do zamierzony. Podejrzewam, że mogło przyczyniać się do tego zjawisko o nazwie “target fixation” (lub podobne).