Granice kraju jako punkty na drogach

Po dluzszej dyskusji na niemieckim forum (oraz z grupka informatyków) zaproponowalismy tag:

boundary=country_border

Jego celem jest zaznaczanie na drodze punktu gdzie konczy sie dany kraj a zaczyna inny.

Plusy dodatnie rozwiazania:

Sa drogi które co prawda leza na terytoriium innego panstwa, naleza jednak od strony technicznej do innego kraju.Np odcinek drogi B317 w tym fragmencie:
http://www.openstreetmap.org/?lat=47.593979090452194&lon=7.647559940814972&zoom=17

Oprócz tego zdarzaja sie sytuacje, ze poligony opisujace granice panst potrafia byc lekko niedokladne. Obcena technika robienia ekstraktów wzdruz relacji opisujacej granice panstwa powoduje,
ze zdarzaja sie male odcinki dróg nalezacych ddo sasiedniego panstwa na ekstrakcie mapy.
Poza tym umozliwia to podwieszenie pod dany punkt informacji o zminaie regul ruchu.

W przypadku dróg jednokierunkowych mozna robic cos takiego jak np:
border_sign:forward=Ukraine

Dla mnie to jest bez sensu. Do kontroli granicznej powszechnie jest używany barrier=border_control ( http://overpass-turbo.eu/s/sq ) a jeśli granica jest niedokładna to należy ją poprawić, a nie tworzyć jakiś sztuczny twór.

Rozumiem ze dla Ciebie jest to bez sensu.
Jednak sens tlumaczylem powyzej. Border Control nie ma juz w unii Europejskiej na przyklad, jednakze granice (dotyczace np. roznych ograniczen predkosci) istnieja.
Idealnie jest oczywiscie miec zarówno dobre granice jak i punkty okreslajace w którym miejscu jest granica panstwa (bo tam np. zmienia sie ruch z prawostronnego na lewostronny).
Bylo nie bylo, OSM jest do tej pory ostatnia baza danych uzywana takze do nawigacji, gdzie takiego atrybutu bylo brak. Dlatego tez zabrali sie juz za mapowanie koledzy z paru krajów.

No ale nie lepiej przesunąć granicę i dodać węzły na przecięciach dróg z granicą jakimś skryptem już na poziomie przystosowania do nawigacji?

Ale przecież drogę i tak trzeba przeciąć. Zmienia się jej numer, operator, czasem kategoria, albo i nawierzchnia…

Skrypt jest jnajbardziej eleganckim rozwiazaniem. Jednak sa takie elementy jak np dawno temu w Slubicach: de facto na moscie obowaizywaly zasady niemieckie a granica i zmiana zasad byly na terytorium polskim. Sa takie sprawy jak podany na poczatku przyklad drogi bedacej na terytorium Szwajcarii ale na którym obowiazuja zasady niemieckie. Oczywiscie to malenki fragment calosci, dlatego skrypt czysto to rozwiazujacy bylby najlepszy, jedka przyjrzalem sie granicy miedzy Niemcami a Polska: byly tam podzialy do oowy rzeki na mostach przykladowo (Odra). Niestety niebyly tozsame z przebiegiem granicy bo ten przebieg jest dosc mocno generalizowany. Skoro juz musze przecinac granice, to moge przy okazji dodac ten drobny tag do powstajacego punktu. Tak na próbe przejechalem sie od slubic do Swinoujscia: Nieclae 40 min roboty i po wszystkim. Jakjuz nawet napisac skrypt, to i tak potem trzeba by poprawiac. Niewiem, czy skórka warta wyprawki jakkolwiek jaknajbardziej jestem zwolennikiem automatyzacji tam, gdzie jest do wykonania zmudna i nudna robota.

Róobcie jak chcecie :slight_smile: to nie ja będę marnował czas na jakieś dziwne węzły graniczne :stuck_out_tongue:

Wiesz Dotevo, co sadzisz o takim rozwiazaniu: Ty napiszesz skrypt a ja potem od reki poprawie zebys nie marnowal czasu. Co Ty na to?
Potrzeba naprawde jest, ludzie zaczeli taki tagging wprowadzac.

Ja osobiście nie potrzebuję takich danych i ostatnio nie mam za dużo czasu. Ale wystarczy dobry SQL, który zwróci miejsce przeciącia granicy z drogą oraz id drogi. Na podstawie takich danych można bez problemu dodać węzły należące do drogi z odpowiednim tagiem.

Poniewaz nie ufam automatyzacji zabralem sie za odreczne poprawki. Napotykam przy tym na takie kwiatki:
http://www.openstreetmap.org/browse/way/32475509

Niech mi ktos powie czy ta droga istnieje i czy rzeczywiscie raz jest po stronie rosyjskiej a raz po polskiej?
Zaczalem od lewej próbujac cos poprawic ale rezygnuje. Nie wiem.
Zna ktos z Was ta okolice i moze pomóc?

Tam nie ma żadnej drogi to jest chyba ślad po rowach odwadniających.
Oczywiście zawsze będą jakieś małe ścieżki w okolicy.

IMHO. To chyba kwalifikuje się do usunięcia.

Nie skończy się to wojną z Rosjanami?

Wojna to może być teraz jak zaczniemy odtajniać “nieistniejące drogi o znaczeniu strategicznym”. :slight_smile:

To prosze o usuniecie tej “drogi” w takim razie.
Przepracowalem granice wschodnia Polski. Bylo bardzo wiele niedociagniec, sporo podwójnych elementów i pare sytuacji takiej jak opisana powyzej: drogi które wielokrotnie byly raz po polskiej stronie granicy, raz u sasiadów.
W sumie ciesze sie ze nie zabralem sie za SQL tylko zroblem to od reki.

Czy wie ktos czy szlak wzdluz granicy polsko-slowackiej rzeczywiscie jest tutaj raz po jednej, raz po drugiej stronie granicy?

http://www.openstreetmap.org/?lat=49.162182&lon=22.226082&zoom=18#

Tak to mniej więcej wygląda, że ścieżka wije się między słupami granicznymi przechodząc to na jedną to na drugą stronę nawet na kilkanaście metrów (zazwyczaj kilka). Byłem tam jednak 7 lat temu i co do tego konkretnego punktu to trudno mi się wypowiedzieć, zresztą fizyczny przebieg tej ścieżki często się zmienia. Tylko znaki szlaku są raczej po stronie polskiej.

A, jeszcze jedno. Na większości tej granicy oprócz naszego szlaku jest też słowacki (czerwony o ile dobrze kojarzę), który z kolei jest znakowany raczej po słowackiej stronie (w paru miejscach widziałem wspólne malowanie pasków - jeden pod drugim). Ale ścieżka fizycznie jest tylko jedna, dość marna zresztą. Można powiedzieć, że jest to taka wspólna ścieżka polsko-słowacka i to funkcjonowało od dawna, jeszcze przed Schengen i na pewno nie warto jej dzielić.

Pyatam bo jesli pociac to z automatu wzdluz lini granicznej, powstanie straszna kaszana. Szlak bedzie pojawial sie i znikal.
Moze to lepiej skorygowac?

Jak dopisałem w międzyczasie powyżej, ta ścieżka ma charakter wspólny, polsko-słowacki i na pewno nie warto jej w ogóle ciachać.

To moze poprowadzic ja po prostu po granicy skoro de facto tak jest?
Swoja droga ciekawy przypadek. Co robimy z obiektem nalezacym do dwóch jednostek administracyjnych równoczesnie?
Navteq ma na to specjalny tag.

Bo ja wiem, a czy w ogóle trzeba to ruszać? Fizycznie z grubsza biegnie po granicy, ale jak pisałem, są te kilku-kilkunastometrowe odchyłki i ta informacja się wtedy zgubi (o ile faktycznie ktoś to rysował ze śladu albo wypatrzył na Bingu). Sama granica też nie idzie tam przecież prosto tylko ma wiele takich kilkumetrowych załamań i może być tak, że ścieżka jest lepiej odwzorowana niż granica.