Lepiej, by podstawą tagowania nie było coś, co kiedyś było w OSM, ale to, co jest teraz - w OSM/terenie/na papierze.
Jednak jest z tym duży problem. motorway_link to po prostu droga łącząca się z drogą motorway. A ta droga to może być zwyczajna wojewódzka lub krajowa, np. Way: 95 (1058054540) | OpenStreetMap
Nota bene pokazuje to bezsensowność stosowania wyższej kategorii na łącznicach.
Wątpię, że powinniśmy usuwać informacje o klasie na takich drogach, więc jedyne rozwiązania to zastosowanie destination:highway:class:pl=*, które jednak nie ma sensu na łącznicach zjeżdżających z ekspresówki, albo wymyślenie całkowicie nowego tagu do tego zadania.
Szczerze, może wymyślenie nowego tagu nie jest takie głupie, gdyż rozwiąże ono inny problem, a mianowicie wskazanie, czy droga jest autostradą czy ekspresówką dla dróg np. wojewódzkich za znakiem D-7 lub D-9, np. Way: 527 (327684734) | OpenStreetMap. Problem został zauważony przez @Yunkers w wątku o trunkach.
Jako ten tymczasowy tag proponuję motorway:type:pl=motorway/expressway lub motorway:class:pl=A/S.
Bardzo ciekawe edge-case’y.
Tylko czy to faktycznie takie pokręcone sytuacje, czy tylko błędne tagowanie w OSM?
Na przykład dla węzła Grudziądz zdaje się że po prostu błędne tagowanie w OSM, bo autostrada zaczyna się wcześniej (Mapillary 1) więc to nie może być GP
Edit: ten z „ekspresową” DW 527 to chyba też błędne tagowanie w OSM, zdaje się że to jest po prostu S51: Mapillary 2
Problem z węzłami jest bardziej skomplikowany niż sam jeden tag.
Przede wszystkim nasze oznaczanie refów rozjeżdża się z oficjalnym. Dobrze to widać właśnie po węźle Olsztyn Południe
https://drogi.gddkia.gov.pl/mapy/mapa-informacji-drogowej
W zasadzie do wiaduktu nad S16 powinno być S52, po wiadukcie już 527. Dziwnie też wygląda węzeł Warszawa Lotnisko na którym jest długi odcinek ekspresówki bez numeru.
Wiem że zawsze dawaliśmy te refy tak, żeby numer drogi był możliwie jedną ciągłą linią, jednak wydaje się że w świecie wielkich węzłów ten system średnio się sprawdza.
To oczywiście rodzi pytanie gdzie właściwie zaczyna się autostrada. Czasem się zdarza że łącznik już jest oznaczony znakiem D9 i nie ma ograniczenia prędkości, więc w zasadzie można nim jechać 140? Szczerze mówiąc, pojęcia nie mam.
Zdecydowanie uważam że powinniśmy drogi oznaczone znakami D7 lub D9 oznaczać w jakiś sposób, bo jest to drogowo ważna informacja. motorway:type:pl do mnie przemawia bardziej bo w sumie nie wiem czy takie momenty liczą się rzeczywiście jako A/S.
To że tam jest pikietaż 0 km S51c to jeszcze nie jest definitywny dowód ze to co przed nim to rzeczywiście DW 527
Zaraz obok na węźle Olsztyn Wschód jest pikietaż 0 km S51d
Może ten odcinek od znaku D-7 do km 0 S51c to jest jakieś S51iksde albo droga ekspresowa bez numeru albo po prostu jest oficjalnie łącznicą czy coś
Jadąc A1 od węzła Pyrzowice do węzła Sośnica jedzie się cały czas A1 a pikietaż 0 km występuje cztery razy
Ta DW 527 to jakaś bardzo nieokreślona jest, wg Wikipedii ma 111 km lub 104 km (w obu przypadkach bez źródła), z kolei wg ZDW Olszyn ma… 95,4 km.
Fajnie by było jakby ktoś był w stanie znaleźć jakieś potwierdzenie on the ground albo w dokumentach oficjalnych gdzie to się faktycznie dokładnie kończy.
Do stanu prawnego w wyniku oznakowania to najlepiej się nada zone:traffic=PL:*
Kilka spraw.
Gdyby tak był inny pikietaz to byłby też na mapie, ale go nie ma. Nawet jeśli to nie jest DW to nie jest to też S.
To co piszesz w żaden sposób nie rozwiązuje podstawowego problemu - coś co jest eSką u nas eSką nie jest. Moim zdaniem S51 powinna iść do wiaduktu i teleportować się pod wiadukt, no bo tak jest i oficjalnie i w terenie. Prawdopodobnie to samo zrobić z innymi tego typu miejscami. Będzie złamana ciągłość refów ale chyba to wciąż nieco lepsze niż jeżdżenie droga ekspresową wojewódzką lub drogą ekspresową bez numeru.
Zresztą, wydaje się że highway:class:pl był dodawany tylko dla dróg mających “S” w refie. Te fragmenty przy Warszawa Lotnisko też tego tagu nie mają.
Okazuje się, że kompletnie przegapiłem istnienie tagu traffic:zone, który do tej sytuacji jest idealny. Na wszystkich autostradach powinniśmy mieć traffic:zone=PL:motorway, a na ekspresówkach traffic:zone=PL:expressway, co rozwiązuje problem Olsztyna i podobne.
Mimo wszystko pozostaje problem łącznic. Tutaj proponuję tymczasowe motorway_link=PL:motorway/expressway albo powiązane z moją koncepcją ramp:traffic:zone=PL:motorway/expressway.
Dzięki temu problemowi zauważam, że wyższa kategoria na _linkach powiązana jest z klasyfikacją highway=X <=> droga X, a niższa kategoria powiązana jest z opisywaniem każdej drogi konkretnymi, indywidualnymi tagami.
Najprawdopodobniej jest dokładnie tak jak piszesz. Skoro drogi oficjalnie się po prostu łączą (ze sobą), i są bytem abstrakcyjnym (pojedynczą osią), to nieważne w jaki sposób są ze sobą połączone, wychodzi 0 km na środku węzła.
I wobec tego tam od D-7 do km 0 obstawiam że nie ma DW527, tylko że to jest droga ekspresowa, ale niebędąca numerowaną drogą, tylko jezdnią w ramach węzła Olsztyn Południe, bez konkretnego numeru drogi. De facto prawnie jak _link mimo że geometrycznie i funkcjonalnie jak jezdnia główna więc w OSM bym z niej _linka nie robił. (chociaż w sumie to zaraz koło D-7/8 jest sygnalizacja świetlna i ograniczenie do 50?
)
Aczkolwiek do tej pory w takich sytuacjach chyba po prostu nie wpisywaliśmy (jednak jest ref tylko jestem ślepy…)refa? Np. na trąbce na węźle Kleszczów nikt ref=88 nie wpisał, i to pomimo że ta droga na A4 się nie kończy, tylko biegną razem dalej.
Może by ref=527 wywalić z highway=motorway i po problemie?
Widziałem trzy rozwiązania.
- Nie wpisanie niczego, jak np. na węźle Warszawa Lotnisko, Balice I
- Wpisane numeru drogi na którą się wjeżdża np. Poznań Zachód (tam jak popatrzysz to jedna jezdnia ma S5, druga S11) i Poznań Krzesiny
- Wpisanie numeru jednej z dróg, np. Olsztyn Zachód.
Wywalenie numeru byłoby rozwiązaniem problemu w Olsztynie, jednak nie rozwiązuje problemu Warszawie gdzie są dziury pomiędzy eSkami (zarówno Opacz jak i Lotnisko). Więc w zasadzie nie ma na razie jak wyłuskać ekspresówki wg danych jakie mamy. A czasem to robi różnicę, tutaj “tracimy” prawie 3km eski. A to sporo.
Choć węzeł Opacz to jeszcze inny problem bo tam w zasadzie nie ma żadnego podziału na S2 i S7/S8 jak to jest u nas zaznaczone. Wszystkie 3 numery są umieszczone przy jezdni razem.
Jest też bardziej znany tag traffic_sign, do stosowania także na liniach.
np. traffic_sign=PL:D-9
Co robimy z takimi przypadkami?
Chyba nie ma sensu podnosić tego fragmentu do motorway skoro nie da się na niego wjechać ani wyjechać droga inną niż trunk.
Możnaby zastosować motorway=yes, żeby nie robić zbędnego penalty.
Myślę że to dobry pomysł. Dopisałbym tylko do Wiki że “wyjątkowo dopuszcza się stosowanie blablabla” żeby potem nie było że nie ma tego na Wiki i nikt o tym nie wie
Odcinek ten spełnia wszystkie kryteria motorway. Dlaczego oznaczanie go w inny sposób miałoby nie mieć sensu i co wnosi robienie jakichś wyjątków?
I dlaczego “możliwość wjeżdżania czy wyjeżdżania” miałaby mieć znaczenie?
Po pierwsze, to taki znacznik nawet oficjalnie nie istnieje. Więc co jego dodanie miałoby wnosić?
Po drugie - odnosisz się do parametru penalty_transition z algorytmu OSRM. Tam jest też parametr “priority”, który premiuje highway=motorway. Więc dając tutaj niższą kategorię niż powinna niby unikasz “penalty_transition”, ale jednocześnie psujesz “priority”.
