Czy wolno mapować z GoogleSat?

Ten człowiek mapuje w OSM. Stąd chyba na bieżąco śledzi zmiany. Kiedyś do niego pisałem, czy mapuje też w Google (ma taki sam nick w Google jak na OSM-ie) i wskazałem pewne obiekty. Napisał, że mapuje, ale akurat wskazanych przeze mnie obiektów nie rysował dla Google. A napisałem do niego, bo właśnie wcześniej sam wyrysowałem te obiekty, a niedługo potem pojawiły się w Google Maps.

A co do samego przerysowywania z OSM to - według mnie - robi to automat (na przykładzie budynku, który dawno temu rysowałem):
link
link

Jaki automat ? Użytkownik może napisac sobie automat, czy mapmaker ma jakieś automaty do trasowania ?
I czy w tym googlowym edytorze da się w ogóle jakiś inny podkład wyświetlić niż z google ?
Próbuję zrozumieć na czym to zrzynanie z OSM konkretnie polega.
Bo w druga stronę to wiadomo.

Jeden link jest nie ten. Są dwa takie same obrazki…

Trochę się różnią…

Obrazki są dobre. Na tym samym obrazku pokazują, że edycji dokonywali dwaj różni użytkownicy, którzy w swoim profilu nie mają pokazanej liczby edycji a jednak obiekty były rysowane przez nich (Google Automated Internal Syncer 5 oraz Google Automated Building POI Transformer)

Nie jestem programistą, ani tym bardziej developerem Google, ale samo przerysowanie przez Google może polegać na porównaniu obszarów Google z białymi plamami z obszarami w OSM i skopiowaniu różnic (co dla botów nie powinno być problemem - zrobienie importu z OSM).

Może źle zadałem pytanie. Czy zwykły user (nie jacyś tam cichociemni z google) ma do dyspozycji coś więcej niż tylko narzędzia do rysowania i podkład sat z google? Można sobie samemu skrypt napisać, żeby zautomatyzować rysowanie?

Zwykły user Google Map Makera nie ma żadnych możliwości automatyzacji prac, może tylko rysować z podkładu Google za pomocą aplikacji webowej, ułomnej zresztą (gdy już się pozna choćby ID, nie mówiąc o JOSM).

Skoro tak, to jedną opcją złapania kogoś (zwykłego usera) jest znalezienie na ich mapie czegoś czego nie ma na podkładzie sat (z google) a zostało narysowane w OSM. Czy te budynki o których mowa takie własnie są ?

Obstawiałbym jednak, że korzysta z tego samego źrodła, co OSM (np. zdjęcia Digital Globe w google i w bingu), a być może motywuje się tym, co najlepiej wygląda na OSM. Tak jak i mapowicze w OSM używaja innych map żeby zdecydowac gdzie najlepiej pojechac na zbieranie danych albo gdzie należy pomapowac ze zdjęć binga.