Czy drogi dojazdowe do miejscowości nie powinny być oznaczone jako highway=unclassified zamiast track jak tutaj:
https://www.openstreetmap.org/way/149758053#map=13/53.6887/22.3606
Routery wtedy nie chcą prowadzić taką drogą:
http://map.project-osrm.org/?z=14¢er=53.699146%2C22.341557&loc=53.824830%2C22.361581&loc=53.693535%2C22.338181&hl=en&alt=0&srv=0
Track jest z definicji drogą dojazdową do pól i lasów [https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:highway%3Dtrack], tutaj na pewno któraś z tych dróg do miejscowości powinna zostać oznaczona jako unclassified, najlepiej ta najczęściej wykorzystywana przez mieszkańców.
Przy zmienianiu najlepiej zaznacz surface jeśli je znasz
Tak też myślałem.
Dziękuję za potwierdzenie.
O ile zasadniczą funkcją drogi jest dojazd do wsi powinno to być highway=unclassified, względnie highway=service + service=driveway, jeśli mówimy o odcinkach dojazdowych do pojedynczych (odleglejszych) zabudowań.
highway=track to drogi służące jako dojazd do pól i lasów.
@ moderatorzy
Prośba o przerzucenie wątku do Pytania początkujących
highway=track wraz tracktype=grade1 to jest taki stary, nieoficjalny schemat tagowania dróg gruntowych, które są istotnymi drogami dojazdowymi do wsi (jednej lub wielu). Należy to zmienić na highway=unclassified (ew. residential) + surface=unpaved, z usunięciem tracktype=grade1. Należy też sprawdzić orto, bo droga może być już asfaltowa.
Problem ten nie występuje jednolicie, najgorzej jest w północno-wschodniej Polsce. A np. na Dolnym Śląsku nie ma takich przypadków.
chwila, czy nie jest to zbytnia generalizacja? Co mamy na myśli pod pojęciem “miejscowość”? każdą osadę z nazwą?
Wieś to oczywiście rozumiem, bo zwykle prowadzi tam droga publiczna. Ale jest BARDZO wiele osad do których dojazd jest możliwy tylko i wyłącznie drogą leśną, nie będącą drogą publiczną a tylko z dopuszczonym ruchem pojazdów. Bardzo często są to drogi na których osobówką można zostawić zawieszenie lub utonąć w kałuży. Moim zdaniem takiej drogi nie powinno się oznaczać jako Ucl z automatu bez sprawdzenia jej w terenie (lub jeżeli jest dobra orta na której widać asfalt).
Ważne, żeby te niuanse jasno wytłumaczyć, bo zaraz dostaniemy mnóstwo ucl przez las do 3 domów którym nawigacje będą raźno kierowały skracając między drogami klasy tertiary. A niestety mało kto wraz ze zmianą na ucl określa tag nawierzchni.
Jeśli jest jeden dom (albo i zero domów lub schronisko górskie) mający jakiś tam legalny status to nie oznacza że prowadzi do nich unclassified.
Do 3 domów to raczej service prowadzi. Ale w takiej sytuacji byłaby to ślepa droga, więc skracanie nie jest jeszcze ryzykiem.
surface=
Generalnie drogi polne i leśne to też najczęściej drogi publiczne. Jak jest taka droga bez asfaltu do jakiegoś oddalonego domu/osady to daję track, zwykle jest trochę lepiej utwardzona.
U mnie są nawet drogi powiatowe, które są jak drogi polne, więc zaznaczyłem jako track. Tak samo jak gmina obok zrobiła asfalt, a druga dalej ma drogę polną. Na mapie lepiej widać takie drogi.
To czy droga jest publiczna / powiatowa / krajowa nie ma specjalnego znaczenia.
Istotne znaczenie ma funkcja drogi (dojazd do pól czy dojazd do jednej wsi czy główna droga pomiędzy miastami), nie jej stan prawny bądź jej jakość.
Wprost przeciwnie, te drogi rzadko mają status drogi publicznej. Po niektórych drogach leśnych można jeździć, bo pozwalają na to Lasy Państwowe. W przypadku dróg polnych ta kwestia nie jest uregulowana - więc każdy może się po nich poruszać.
Jeśli mają zadbaną nawierzchnię i regularnie jeżdżą po nich osobówki to na pewno nie są to tracki.
Jeśli droga nie jest zaliczona do kategorii dróg krajowych/wojewódzkich/powiatowych/gminnych to nie jest drogą publiczną tylko drogą wewnętrzną (co nie znaczy, że nie można po niej jeździć :P)
Dokopałem się uchwały gminy Prostki, do której załączona jest mapa. Droga o której mów @dbapl jest drogą gminną czyli tym samym publiczną 
https://bip-v1-files.idcom-jst.pl/sites/47150/wiadomosci/346772/files/uchwala_nr_xxiv1292012.pdf
Na pewno?
Wydaje mi się, że skoro pytanie się powtarza, to może warto zostawić osobny wątek, chyba predzej się wyszuka…
Ja też myślę, że tam jest taki ogólny worek, a ta kwestia nie jest banalna, jak widać.
Spoko, oczywiście niech zostanie.
Po prostu nie podejrzewałem że dyskusja aż tak się rozwinie.