area:highway

Ale te przejścia są dwa nie tylko prawnie ale i faktycznie.
Wystarczy popatrzyć czy miedzy wysepkami azylowymi są pasy zebry.
Od lat tam się zebry nie maluje wiec jest to wysepka z dwoma zebrami
Jakieś crossing=traffic_calming czy czy rysowanie jezdni po wysepkach to tworzenie fikcji w dobie mikromapowania.

Pytania o rysowaniu na nowo nie rozumiem, bo dwie linie jezdni nie wynikają z prawa, że są dwie zebry, tylko z fizycznej separacji jezdni za pomocą wysepek.

W kontekście przerysowywania na nowo raczej głupio będzie przerysowywać pracochłonne a:h na nowo, gdy zdecydujemy się robić dwie jezdnie w szkielecie liniowym.

Ale prosta logika i uczciwość przy kasowaniu nakazuje konsekwencje.
Dążymy do upraszczania pasów do skrętu. Przyjęliśmy prostą zasadę że przeszkody na jezdni stanowią o ilości nitek. Jeśli na tym samym skrzyżowaniu będziemy stosować dwie wykluczające się zasady, inną dla liniowego rysowania a inną dla obszarowego, to wpadniemy w bagno gdy a:h się rozwinie o nowe elementy np. będzie renderować szerokość pasów, strzałki, latarnie itd.

Jeśli nie szokuje pas separowany wysepką w tarczy skrzyżowania, to dlaczego tak razi rozdzielanie jezdni przy wysepkach azylowych?
Wydaje się, że to nie powinno podlegać dyskusji, a takie oczko poprawia bezpieczeństwo jazdy, bo takie azyle robi się w miejscach gdzie dochodziło do wypadków.

Nie dajmy pretekstu do kpin, że mamy mikromapowanie a drogi kreślimy po Strefach Bez Ruchu .
Może przyszły render liniowy będzie rysował linie o szerokości proporcjonalnej do ilości pasów, co pozwoli szybko te dane uzupełnić aby poprawnie działał asystent pasa