W takim razie trzeba by poprawić definicję - tylko jak? Bo co innego niemiecka nonszalancja =} a co innego wzorcowe wdrożenie nowego tagowania. Jeśli zrobimy byle jak i na skróty, to wszyscy to będą kopiować, bo to czyste mikromapowanie, gdzie rendering jest jeszcze ważniejszy niż zwykle.
Namów go, żeby się o coś założył; najlepiej od razu cennego, żeby się nie rozdrabniać… Fajnie by było mieć domek z ogródkiem na Wyspach, jakoś byśmy się podzielili.